BMW Sport

Cześć.

Rozmawiałem trochę z adminami tego forum i między innymi rozmawialiśmy o założeniu klubu (stowarzyszenia) w bliższej lub dalszej przyszłości pod szyldem bmw-sport.
Sam osobiście zastanawiam się czy to ma sens i jaki byłby odzew z Waszej strony, czy bylibyście chętni stworzyć klub?


Pytanie: Warto się za to zabierać, czy lepiej dać sobie spokój na starcie i skoncentrować się tylko i wyłącznie na forum?


P.S. To mój 500 post, oranżada dla wszystkich

Tak jak mówiłem to Very Good pomysł

jestem za

to byłby mój czwart klub to którego bym należał, wiec jestem za

Ja jestem za, ale jeszcze nie teraz

Ja myślę że warto, może wreszcie stworzymy super udany klub, z którego możemy być dumni, taki klub że jak masz naklejkę BMW SPORT, to wiesz że to jest klub na poziomie, że nikt Ci nie zarzuci że jeden z taką naklejką panie to gume palił nam na CPN-ie itp itd, a drugi to jakis łysy dresiarz z kajdanem, co na szerokim łokciu pod dyskoteki podjeżdza.. JESTEM ZA!


Ale bardzo ważny będzie dobry regulamin przyjęć do klubu.

za klubem i popieram Kota w tym co powiedział

Lepiej się łączyć niż dzielić.
Jestem ZA.

Forum jest zajefajne to klub tym bardziej będzie!! Oczywiście popieram!!

no pewnie że "za" ale z regulaminem i żeby to nie był klub na zasadzie masz pieniądze na składke to jesteś w klubie tylko z weryfikacją klubowiczów powiedzmy na zasadzie polecenia przez innego klubowicza, wtedy będziemy mieli pewność że nie znajdą sie w klubie osoby przypadkowe

Kot i Przemek dobrze prawią. Polać im... oranżady od Zubra Jestem za. Zwłaszcza ten system polecania kogoś bardzo mi podchodzi.

Jak kazdy system ma swoje luki, także trzeba pomysleć nad sensownym "rozważaniem polecanego" - wiecie, jakaś czarna owieczka pociągnie za sobą całe stado czarnych baranów...

no ale ta czarna owieczke ktos by musiał zaprosic jak bedzie na zasadzie poreczenia to takowa sie nie dostanie do klubu

niewielkie, po prostu być częścią czegoś fajnego

oj Kucharz dobrze prawi mysle ze na początek nie musimy zdobywac gór i ze wystarczy ze bedziemy trzymac sie razem,bedziemy zgrani.Na poczatek co moze dac klub to skromne ramki pod tablice jakieś naklejki,jakies spoty i zloty pod BMW-SPORT.W miare rozwoju,klub bedzie dawał wiecej.Ja nie oczekuje ze bedzie odrazu 100 klubowiczów wystarczy ze na poczatek bedzie 30 miłosników BMW.
pozdrawiam

no a czy nie lepszym rozwiązaniem byłoby głosowanie wszystkich klubowiczy nad tym czy daną osobę przyjąć czy też nie (np w formie ankiety )

Dobre rozwiązanie..tylko takiego pretendenta trzeba na jakiejś zasadzie ocenić..no to ja proponuję, że może być tak: aby rozważyć wliczenie kandydata w poczet klubowiczów musi on mieć tam np 50 postów ( by mieć jakiś zarys o tej osobie)

Fajne fajne, ale nie wszyscy muszą mieć dostęp do neta, albo z drugiej strony ktoś mógłby nabijać posty w dziale humor i co wtedy?? Moim skromnym zdaniem na początku niech klubowiczami zostaną ludzie którzy współpracują, bądź udzielają sie na forum od samego początku. Później niech Ci ludzie wciągają następnych....

Ktos moze miec 50 postow, z czego 49 umiescil w dzial "Humor". Mozna to np. dodac, jako jedno z kryteriow