BMW Sport

Witam...

W najbliższym czasie planuje wybrać się na jakieś większe kąpielisko lub na baseny termalne.
Polecicie mi coś z małopolski?
Ogólnie jakie są Wasze doświadczenia jeśli chodzi o takie baseny?

1.
Kąpieliska w Vorbov na Słowacji.
Moi znajomi to bardzo polecają.
Cenowo tez nie wychodzi źle, za cały dzień baseny termalne + kąpieliska to około 15 euro, same baseny to 11,5 euro.
Ponoć jest bardzo fajne, można popływać itp.
Mam tam 85 kilometrów w jedną stronę. (50 po terenie Słowacji).


2.
Termy Szaflary.
Też słyszałem wiele pozytywnych opinii, chociaż spotkałem się też z opiniami negatywnymi np. że baseny są płytkie itp.
Cena 60zł za osobę. (Chyba).
Również mam 85 kilometrów.


3.
Terma Bukovina
Słyszałem lepsze opinie niż o Szaflarach ale cena większa.
97 złotych za cały dzień.
Dojazd 90 kilometrów.

No i chyba to tyle.
Polecacie coś?
Jeździcie na takie atrakcje?
Nigdy w sumie nie byłem, a chciałbym się wybrać...

Mam zamiar odwiedzić w tym roku nowo otwarte termy chochołowskie. Ceny nie są zaporowe a i na Grouponie ostatnio widziałem jakieś zniżki. Z końcem września wybieram się do Zakopca to zdam raport. Do tej pory byłem w Szaflarach(w miarę spoko), a tak to jeździłem na Oravickie termy na Słowację. Jeden kompleks to Meander park, jednak jest dosyć drogo jak na to co oferują, druga opcja to termy zaraz obok. Baseny w stanie opłakanym, jednak woda nie jest w ogóle filtrowana przed nalaniem, co daje bardzo gorącą brunatną wodę, nigdzie się z tym nie spotkałem.

Dzięki za informacje.
Kuszące te termy chochołowkie. Cena też przystępna na tle innych.
O Szaflarach słyszałem, że jest płytko i że nie da się popływać, w sensie, że nie ma tam głębszego basenu. Ale nie wiem jaka jest prawda.

Wiele ludzi też poleca Termy „Bania” – Białka Tatrzańska...

Byłem tam i było bardzo spoko, ale to było w pradawnych czasach jak jeszcze była różna cena dla Słowaków i obcokrajowców Jakoś z 15 lat temu. W zeszłym roku planowałem się tam wybrać i z tego co na fotkach widziałem to dużo się pozmieniało na plus.

Lepsza niż Chochołowska terma jest Terma Bania. Mnie bardziej przypadła do gustu, mimo tego że pod sauną ktoś mi klapki odparował i później biegałem boso jak Cejrowski.

Termy Chochołowskie byłem jakiś miesiąc temu jeszcze nie są(lub wtedy nie były) w pełni otwarte. Zjeżdżalnie nie czynne, jedzenie strasznie słabe. Wiecej atrakcji jest w Terma Bania. Mają chyba jakieś promocje dla stałych klientów, ale byłem tylko raz i nie zwracałem na to uwagi.

Właśnie tam planuje się wybrać, tak naprawdę cenowo wychodzi najkorzystniej, a jak patrzę na zdjęcia to wygląda to bardzo fajnie w stosunku do Bani i Bukoviny gdzie trzeba zapłacić 30-40 złotych więcej za cały dzień pobytu.

Dzięki za radę, prawdopodobnie spróbuję przejechać się na Słowację

kryst16, nie wiem skąd jedziesz, ale jak przekraczasz granice w Piwnicznej to są jeszcze Vyšné Ružbachy dość blisko. Na samych basenach to byłem dość dawno i wtedy nie były to termy, ale z tego co słyszałem to teraz są. W zeszłym roku byłem w parku gdzie są te baseny i z zewnątrz wygdlądało to zdecydowanie lepiej niż w czasach jak tam byłem ale dalej gorzej niż Vrbov. Nie wiem jak cenowo, jak jechać od Stará Ľubovňa to jakoś ze 40km bliżej.

Byłem na termach w białce (bania) i bukowinie.

Do relaksu zdecydowanie lepsza bukowina, mniej ludzi, znacznie mniej dzieci, w termach bania jeden wielki wrzask dzieciaków, nawet strefa cicha jest cicha tylko z nazwy.

Warto pojechać https://www.tropical-islands.de/pl/ , ale to dalej niż pd PL.

Patrząc w ten sposób to lepiej z południa ruszyć chociażby do Budapesztu - bardzo fajne termalne kąpieliska.

W sezonie letnim jeśli chodzi o Banię to najlepiej wejść wieczorem lub przy dobrej pogodzie - wtedy nie czuć aż tak bardzo tłumów, bo dużą część osób zajmuje tez zewnętrzne leżaki.