BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 28 marca 2024, 20:01

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 90 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Agresja na drodze - czyli Road Rage w Polsce i nie tylko
PostNapisane: 13 marca 2017, 16:27 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 35
Posty: 15793
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
No przecież napisałem - bo nie zwalniają zazwyczaj wcale ani na tyle by sprawnie puścić szybszego kolegę z tira i nie blokować ruchu, a często nawet po chamsku się potrafią wepchnąć i wyhamować kogoś solidnie...

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Agresja na drodze - czyli Road Rage w Polsce i nie tylko
PostNapisane: 13 marca 2017, 16:32 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 6262
jiGsaw napisał(a):
rorafalki napisał(a):
jiGsaw napisał(a):
No ale cóż... za dużo nie można wymagać...

od?


Od kierowców ciężarówek.


Taaak wrzucaj wszystkich do jednego wora. Ktoś winny być musi.
w osobówkach psioczo na tirowców, w tirach psioczo na osobówki.
bmk'owcy to dresy i złodzieje, w właściciele vagów to najczęsciej geje (pedalski napęd)

_________________
...bo przyjemności z jazdy nie mierzymy ilością spalanego paliwa ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Agresja na drodze - czyli Road Rage w Polsce i nie tylko
PostNapisane: 13 marca 2017, 16:39 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1926
Lokalizacja: Częstochowa
Moje BMW: 530i
Kod silnika: M54B30
Garaż: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=149340
pomysł mam, propozycje nie do odrzucenia :D załóżmy do wszystkich samochodów ograniczniki. Zobaczymy co wtedy będzie się działo na drogach :D jak wszyscy zaczną jeździć osobówkami max 140 :D
przypadek z dziś - lecę sobie 88k/h doganiam lanosa... zbliża się górka, lanos zwalnia jeszcze bardziej... więc włączam kierunek i czekam, czekam czekam bo sznur na lewym nie ma końca...lecę już 78, nie wypcham się ( więc chyba nie każdy kierowca ciężarówki jest kretynem), widzę błysk i uwaga - co ? radiowóz, tak radiowóz drogówki - cywilna vectra mnie wpuszcza na lewy, wbijam się, do 90 czyli max, mijam lanosa, wracam na prawy i wszyscy szczęśliwi (ja chyba najbardziej) ale nie, czekaj, to nie koniec, co widzę za chwile na lewym? Lanosa.

_________________
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=149340
Niebieski junkers w mpaku !


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Agresja na drodze - czyli Road Rage w Polsce i nie tylko
PostNapisane: 13 marca 2017, 16:45 
Offline
Przyjaciel forum

Wiek: 37
Posty: 5210
Lokalizacja: Wołomin
Moje BMW: e30
Kod silnika: m10B18
Garaż: e30 316 '87
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=168435
MichcioManiak napisał(a):
przypadek z dziś - lecę sobie 88k/h doganiam lanosa... zbliża się górka, lanos zwalnia jeszcze bardziej... więc włączam kierunek i czekam, czekam czekam bo sznur na lewym nie ma końca...lecę już 78, nie wypcham się ( więc chyba nie każdy kierowca ciężarówki jest kretynem), widzę błysk i uwaga - co ? radiowóz, tak radiowóz drogówki - cywilna vectra mnie wpuszcza na lewy, wbijam się, do 90 czyli max, mijam lanosa, wracam na prawy i wszyscy szczęśliwi (ja chyba najbardziej) ale nie, czekaj, to nie koniec, co widzę za chwile na lewym? Lanosa.

Powinni tego z Lanosa zatrzymać i dać mu mandat za tamowanie ruchu.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Agresja na drodze - czyli Road Rage w Polsce i nie tylko
PostNapisane: 13 marca 2017, 18:18 
Offline
Zacna persona forum

Wiek: 29
Posty: 1200
Lokalizacja: WZ
Moje BMW: Najlepsze :)
Kod silnika: m54b30
Mandaty dla jeżdzących wolniej od tirów, po co taki niedołężny dziadek czy panienka z prawkiem z chipsow sie pcha na takie drogi i jedzie z nosem w szybie?
Tiry nie przeszkadzają tak bardzo jeśli się leci zgodnie z przepisami, nie ładują się na chama, natomiast gdy lecisz 180 gdzie ograniczenie masz 140 to nie ma się co dziwić, że czasem się wepchną przed maskę.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Agresja na drodze - czyli Road Rage w Polsce i nie tylko
PostNapisane: 13 marca 2017, 18:39 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 11
Posty: 1287
Lokalizacja: Łańcut
Kod silnika: M54B22
Garaż: E46 320i
Wszystko to sprowadza się do podstawowej kwestii nie poruszanej na żadnych kursach PJ - brak jazdy po autostradzie na kursie, brak uczenia zasad poruszania się po autostradzie i brak tłuczenia do głów zasad kultury jazdy, drugą kwestią jest mentalność naszego narodu, osobiście jeżdżę tak aby innym uczestnikom jazdy nie utrudniać ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Agresja na drodze - czyli Road Rage w Polsce i nie tylko
PostNapisane: 13 marca 2017, 18:48 
Strzał w klatę z gazowca proponuję , jako dozwoloną formę obrony koniecznej. :cwaniak:


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Agresja na drodze - czyli Road Rage w Polsce i nie tylko
PostNapisane: 13 marca 2017, 19:17 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1926
Lokalizacja: Częstochowa
Moje BMW: 530i
Kod silnika: M54B30
Garaż: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=149340
takie ot, właśnie mi się trafiło na fejsie


:D Dokładnie Panowie, kultura, opanowanie i rozsądek, co do tego wyprzedzania ciężarówkami dodam jeszcze jedno, litwin, słowak i czech - za cholere nie odpuszczą. Taka mentalność chyba, albo tego ich uczą na kursie.

ps. ;)

jeszcze jedno w sprawie ciężarówek ;)

:)

_________________
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=149340
Niebieski junkers w mpaku !


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Agresja na drodze - czyli Road Rage w Polsce i nie tylko
PostNapisane: 13 marca 2017, 23:04 
Offline
Pierwsze kroki
Avatar użytkownika

Wiek: 30
Posty: 61
Moje BMW: e39
Kod silnika: m62b44
Garaż: 540iA
Najgorsze to są odstępy w jakich tiry jadą za sobą, jeździłem trochę laweta z limitem na 100km/h i czasem jak było ich więcej i wyprzedzalem to chciałem zjechać na prawy i puścić osobowki co się wlekły setka za mną no ale nie było jak ani nawet gdzie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Agresja na drodze - czyli Road Rage w Polsce i nie tylko
PostNapisane: 14 marca 2017, 09:04 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 35
Posty: 15793
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
MichcioManiak napisał(a):
takie ot, właśnie mi się trafiło na fejsie


:D Dokładnie Panowie, kultura, opanowanie i rozsądek, co do tego wyprzedzania ciężarówkami dodam jeszcze jedno, litwin, słowak i czech - za cholere nie odpuszczą. Taka mentalność chyba, albo tego ich uczą na kursie.

ps. ;)

jeszcze jedno w sprawie ciężarówek ;)

:)


Wklejasz filmiki gdzie jakiś mądrala pieprzy głupoty jak potłuczony, tylko pogrążasz swoje stanowisko takimi materiałami. W kilku sprawach ma rację, ale generalnie negatywny wydźwięk niesie.

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Agresja na drodze - czyli Road Rage w Polsce i nie tylko
PostNapisane: 14 marca 2017, 21:06 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1926
Lokalizacja: Częstochowa
Moje BMW: 530i
Kod silnika: M54B30
Garaż: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=149340
jiGsaw, skoro tak uważasz bogu życia i forum. Koleś powiedział szczerą prawdę na temat naszej pracy, ale cały świat ma w dupie kierowców, taka prawda. Nikt z Was tego nie zrozumie skoro nie pracuje jako kierowca. Tyle. Więc po cholere takie Wasze przemądrzałe komentarze? Mówię po raz ostatni, siądźcie za fajere na tydzień i dopiero komentujcie ten zawód. Pozdrawiam :)

_________________
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=149340
Niebieski junkers w mpaku !


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Agresja na drodze - czyli Road Rage w Polsce i nie tylko
PostNapisane: 14 marca 2017, 21:33 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 35
Posty: 15793
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
Koleś pieprzy farmazony o kulturze zachowania na drodze, przy czym za przykład podaje trzymanie się sztywno tego co na znaku napisane choć sam stwierdza, że to często absurdalne wartości, no ale ból dupy jazdy z tachometrem i kagańcem zobowiązuje, a potem jeszcze chwali unikanie jazdy na suwak, pewnie jest jednym z tych szeryfów blokujących na wszelki wypadek jeszcze drugi pas ruchu jak coś się na nim dzieje. Typowy tłuk z ciężarówki, mam nadzieje, że jesteś mądrzejszy.

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Agresja na drodze - czyli Road Rage w Polsce i nie tylko
PostNapisane: 14 marca 2017, 22:01 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Wiek: 41
Posty: 14119
Lokalizacja: Cieśnina złych przeżyć
Moje BMW: E60
Kod silnika: M57N
Garaż: Na przylądku, w portowej tawernie.
A co powiedzą kierowcy ciezarowek o nagminnym poganianiu osobowek w terenie zabudowanym ? Mam jechac 90 przez miasteczko, gdzie jest 50, bo pan z TIR'a ma CB radio i woli jechac pełnym ogniem ?
Ilez to razy mi po zmroku TIR dawał w zabudowanym długimi po lusterkach...

_________________
Obrazek
"Yes, Lucifer has come to our little world of milk and petrol"


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Agresja na drodze - czyli Road Rage w Polsce i nie tylko
PostNapisane: 14 marca 2017, 22:54 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 2290
Lokalizacja: Poznan
Moje BMW: C400 4matic
Frank, dokladnie z tym samym sie spotkalem.Rozpedzony tir ponagla w zabudowanym przy okazji siedzac na samym zderzaku...

_________________
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=91120 ocen moja Becie


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Agresja na drodze - czyli Road Rage w Polsce i nie tylko
PostNapisane: 15 marca 2017, 09:21 
Online
Przyjaciel forum

Wiek: 38
Posty: 7011
Lokalizacja: Rawicz Wlkp
Moje BMW: 740i 6gang
Kod silnika: M60B40
i kij , że ma CB kontroli może uniknie w tym zabudowanym ale jak się coś się stanie ile on będzie hamował???


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Agresja na drodze - czyli Road Rage w Polsce i nie tylko
PostNapisane: 15 marca 2017, 09:49 
Offline
Zacna persona forum

Wiek: 34
Posty: 1076
Moje BMW: / Chevrolet Evanda
Kod silnika: T20SED
Garaż: viewtopic.php?f=55&t=171130
Frank napisał(a):
A co powiedzą kierowcy ciezarowek o nagminnym poganianiu osobowek w terenie zabudowanym ? Mam jechac 90 przez miasteczko, gdzie jest 50, bo pan z TIR'a ma CB radio i woli jechac pełnym ogniem ?
Ilez to razy mi po zmroku TIR dawał w zabudowanym długimi po lusterkach...


Też się z tym spotkałem.
Kompletna głupota i ignorancja, czasem droga kiepska i zabudowany a on długimi z tyłu żeby szybciej i klakson.
Agresja rodzi agresję, ale najlepiej niektórym byłoby to ręcznie wytłumaczyć.
Znajomy Policjant tak kiedyś jechał i też go poganiali, zabudowany on 50 a TIR klakson, światła a to była jesienne szare popołudnie, przyśpieszył do 60 a debil z TIRa dalej, po trzech kilometrach na zwężeniu zablokował drogę, się zdziwił Pan "Tirowiec" przeprosił i tłumaczył się ponoć że na postój nie zdąży bo się mu czas kończy :-)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Agresja na drodze - czyli Road Rage w Polsce i nie tylko
PostNapisane: 15 marca 2017, 16:23 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 44
Posty: 37030
Lokalizacja: Kielce
Moje BMW: E38 730d
Kod silnika: M57
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=153718
o tak - zakaz wyprzedzania dla TIRów - wówczas wszyscy utkniemy

_________________

Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Agresja na drodze - czyli Road Rage w Polsce i nie tylko
PostNapisane: 15 marca 2017, 16:43 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1926
Lokalizacja: Częstochowa
Moje BMW: 530i
Kod silnika: M54B30
Garaż: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=149340
Ja nigdy nie blokuje przy zwężkach, zawsze wpuszczam, jeśli mogę zwolnić to nawet po wsiach pozwalam na włączenie się do ruchu innym, tylko robiąc najdłuższą trasę poganiam ile mogę i gdzie mogę żeby do domu wrócić, ale... ale nie wszyscy mają płacone za godzinę jak ja, tylko za km, a wtedy wiadomo, poganiają, bo km zrobione = wypłata. Takie niestety realia w naszym kraju, nikt z nas tego nie zmieni, Frank, a Tobie to bym sam mrugnął, odsunął szybę ale po to aby posłuchać wydechu v8 ;)
ps. ilu dziennie kierowców ciężarówek wkudenerwuje Was na drodze? Każdy? 30 dziennie których widzicie Was wkurza? Tak jak mówiłem, kierowca autobusu, borowiec (pozdrawiam tego co dziś 180 leciał przez częstochowę w godzinach szczytu) przedstawiciel, dostawca pizzy, każdy łamie przepisy, nie każdy codziennie, ale każdy. Nikt z nas też nie jest święty, bo ja dziś np. goniłem tego borowca z ciekawości ile to sobie leci... Dopóki zarobki kierowców będą wyliczane z km przebytych = będą takie sytuacje jak poganianie, wyprzedzanie, trąbienie i agresja, działa to w obie strony :]
więc bez spiny, bo niebezpiecznych sytuacji na drodze jeżdżąc po śląsku dziennie mogę wyliczyć z 10. Nie tylko z dużych, ale z małych, średnich, skuterów czy rowerzystów. Jakbym się wkurzał na każdego frajera to w tej chwili miałbym siwe włosy nawet na jajach, na głowie już bym miał powyrywane wszystkie, a prawko zabrane za rozjechanie z premedytacją kilku kierowców. Więcej wyrozumiałości, więcej spokoju Panowie. PEACE ! :ok:

_________________
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=149340
Niebieski junkers w mpaku !


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Agresja na drodze - czyli Road Rage w Polsce i nie tylko
PostNapisane: 15 marca 2017, 19:09 
kryst16 napisał(a):
Frank napisał(a):
A co powiedzą kierowcy ciezarowek o nagminnym poganianiu osobowek w terenie zabudowanym ? Mam jechac 90 przez miasteczko, gdzie jest 50, bo pan z TIR'a ma CB radio i woli jechac pełnym ogniem ?
Ilez to razy mi po zmroku TIR dawał w zabudowanym długimi po lusterkach...


Też się z tym spotkałem.
Kompletna głupota i ignorancja, czasem droga kiepska i zabudowany a on długimi z tyłu żeby szybciej i klakson.
Agresja rodzi agresję, ale najlepiej niektórym byłoby to ręcznie wytłumaczyć.
Znajomy Policjant tak kiedyś jechał i też go poganiali, zabudowany on 50 a TIR klakson, światła a to była jesienne szare popołudnie, przyśpieszył do 60 a debil z TIRa dalej, po trzech kilometrach na zwężeniu zablokował drogę, się zdziwił Pan "Tirowiec" przeprosił i tłumaczył się ponoć że na postój nie zdąży bo się mu czas kończy :-)


Należy otworzyć okno lub szyber / jak jest/ i .... puścić salwę z miotacza gazu , jak zasśssie do kabiny to matoł zwolni aby wytrzeć oczka i przemyśli co zrobił. :cwaniak:


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Agresja na drodze - czyli Road Rage w Polsce i nie tylko
PostNapisane: 15 marca 2017, 19:17 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 6262
MichcioManiak napisał(a):
Mówię po raz ostatni, siądźcie za fajere na tydzień i dopiero komentujcie ten zawód. Pozdrawiam

Zawodowi mają nawyki wynikające z narzuconych przepisów itd oraz nagonki pracodawców. Transport zawodowy jest bardzo niewdzięcznym zawodem. Niektórym przez to siada na łeb i wynikają z tego debilne sytuację na drodze. Akurat teraz naganiamy na kierowcow zawodowych. Egoistow na drodze jest full. Kultura jazdy zawodowych to kropla w morzu problemu na polskich drogach.

sirek napisał(a):
Należy otworzyć okno lub szyber / jak jest/ i .... puścić salwę z miotacza gazu , jak zasśssie do kabiny to matoł zwolni aby wytrzeć oczka i przemyśli co zrobił.


To samo można zrobić w przypadku debili w osobowkach którzy
Wymuszają ciężarowym, wyprzedzają przed samymi wichurami i nagle stają dęba bo fotoradar. Bo przecież 10-20t drogiego towaru stanie na 10m w miejscu i nie ulegnie grawitacji ,a wspomniane już wcześniej nagminne przyspieszanie przy wyprzedzaniu to normalka

_________________
...bo przyjemności z jazdy nie mierzymy ilością spalanego paliwa ;)


Ostatnio edytowano 15 marca 2017, 19:28 przez kszyhu, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 90 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 10 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL