BMW Sport

Znowu trzech młodzików zabiło się na drzewie w Podkaparpackim.
Inna sprawa że byli pijani, ale drzewa przy drogach są niepotrzebne.

Boogie, drzewka przy drogach są po to ,zebysmy jadąc nawaleni furmanką z kuniem za daleko sąsiadowi w pole nie wjechali

a tak powaznie to zamiast wycinac drzewa to powinni wiecej dwupasmowek budowac - z drzewami czy bez i tak nie ma gdzie jezdzic .

A jest gdzies kraina bez drzew przy drodze ?

hymm Bogiemu chodzi chyba o drzewa na których notorycznie zabija sie ludzie niestety sa takie miejsca gdzie zgineło juz kilka osób a drzewo jak stoi tak stoi nikt nic nie robi z tym

ale to co sie u nas dzieje to jest straszne,drzewa wytyczaja szerokosc drogi...

eee, od Redy do Wladka juz calkiem fajnie sie jedzie
tzn teraz nie, bo dalej robia droge, szkoda, ze na raty ale bedzie coraz lepiej

Trzeba zadać sobie pytanie, czy drzewa wchodzą na ulicę, czy to ludzie uderzają w drzewa?

No ale looknij z tej strony NIEmocy: strzeli ci opona, mega dziura na drodze, stado krów wleci na jezdnie, jakis pijany riolnik wyjdzie z pola do domu itp. Wtedy nie ma zmiluj sie, tylko sekunda na manewr i wynik Dead Or Alive

Z drugiej strony brak drzew w czasie zimy oznacza zawiewanie śniegu na ulicę.
Przy wycięciu wszystkich drzew przy wszystkich drogach drogowcy by nie dali rady ustawić siatek.

Nie nie, Panowie dobrze zrozumieliście.

Wyciąć wszystkie drzewa przy drogach.
Droga ma miec pobocze, a nie zagajnik.

przydaly by sie tez LINIE wreszcie... i slupki z odblaskami WSZEDZIE I W ODPOWIEDNICH ODLEGLOSCIACH. JAzda w deszcz, w nocy w naszym chorym kraju to koszmar, rownie dobrze mozna zamknac oczy... dlaczego nie ma jakies normy, LINIE, odblaski, ktora musiala by spelnic kazda droga... wjedzie sie do glupiego DDR-u i po drodze z Kostrzyna do Fraknfurtu czy gdziekolwiek az nie chce sie wlaczac swiatel drogowych tak pieknie reflektory dzieki liniom etc swieca....

taaaaak... i jeszcze zabić wszystkie zwierzątka co w przydrożnych lasach mieszkają, no bo przecież któres na drogę może wybiec...

ciekawe, czy tak samo byś twierdził, gdyby pijany kierowca zabiłby ci kogoś bliskiego... lepiej, że skończył swoją przejażdżkę na drzewie...

w cywilizowanym swiecie Aniu, zaklada sie siatki i zwierzatka nie skacza przez droge. widzialas keidys sarne na Autobhanie?

heh a po nocach nasi polscy zlomiarze siateczki by zwijali i na zlom

Moze Frank jezdzi wiecej po faszystowie - to niech sie wypowie. Ja malo, ale z tego co pamietam to po bokach glownie pola - wioski - pola - miasteczka - pola...
A drzewa najczesciej ... w lesie Co nie znaczy, ze ich w ogole nie ma heh

No dalej Aniu.... czekam na jeszcze pare argumentów, to potem siekne elaboracik na temat dróg i tego jak to widzę.
Chciałem sprowokować pare wypowiedzi, ale ciężko idzie jacyś ludzie tu mądrzejsi hehehe

Na bkp dawno miałbym górę mięsa do spalenia na stosie

Proponuję ci już teraz "sieknąć" ten wykład, bo ja nie rozumiem twojego postulatu wycinki wszystkich drzew - dla mnie to zwyczajny absurd i stąd moja - równie absurdalna propozycja wybicia zwierzątek!
Jeśli jeździsz z przepisową prędkością i trzeźwy to raczej małe jest prawdopodobieństwo, że wpadniesz na przydrożne drzewo, prawda?
I teraz proszę o twój wykład, już się nie mogę doczekać...

nie prawda.

Spoko Aniu.

Mam po prostu kilka przemyśleń, i chciałem je pokazać.
Na razie czekam jeszcze na argumenty, bo te najgłupsze jeszcze nie padły
Jak pisałem ciężko tu je uzyskać

kolejna śmieszna rzecz w życiu kierowców w PL... przemyślane ograniczenia prędkości.

w niektórych miejscach naprawde powinno sie drzewa powycinać ... tzn powinny być w odległości nie mniejszej niż X metrów od krawędzi drogi.