BMW Sport

raczej abstynencki...choc moze nie tyle abstynencki.lampke dobrego wina czy szklaneczke dobrego whisky chetnie wypije.ale pic zeby sie napic to nie dla mnie.nie lubie byc pijany ani pijanych osob.

proponuje poczytac troche o alkoholach jak powinno sie pic jakie alkohole.mozna sie ciekawych rzeczy dowiedziec. wschodnioeuropejską "tradycje" picia wodki "do bolu" uznaje za kretynizm

biegać po jezdni po pijaku to mi sie jeszcze nie zdażyło, ale opić sie w trupa to wiele razy , wcale tego nie ukrywam i sie tego nie wstydzę, nawet na kilkudniowych zlotach BMW zdażało mi sie ostro upić, czasem nawet szczawik poleciał , ale jakoś nikt sie nie burzył z tego powodu, a ja zawsze bawiłem sie wyśmienice

wszytsko zalezy od tego co kto lubi. Mnie jednak nie przekonasz ze RZYGANIE jest oznaka swietnej zabawy.....

zalosne. Za kierownica chyba ktos niezrownowazony psychicznie.....

moze ma problemy ze wzwodem i musial sie dowartosciowac

ten autobus powinien go dowartosciowac. Nic innego niz cios 20 tonowca juz nie pomoze...

no napewno lepsze niż smażenie laka w ruchu miejskim , MIŁEJ ZABAWY ŻYCZĘ

lepsze to niz wydalanie jama ustna....

Panowie myślę że dyskusja jest zbędna w tym temacie. Jeden się cieszy że sie pożygał innemu jest wstyd i sądzę że nie przekona się tego co się cieszy że nie ma z czego się cieszyć. W końcu po to jest BMW żwby palić kapcia, po to wódka żeby bełtać, po to ręce żeby kraść...

a zeby wydalac wiadomo co jest i po co zamieniac role?

a poto jest forum , dział POGAWĘDKI żeby se pogadać na różne tematy

Właśnie porozmawiajmy o tym kto więcej kasy włożył samochód, lub kto więcej dał za felgi Przecież o tym tu piszemy.

bo sie chłopak trochę odstresował to co już go spalić na stosie?
a co to należy ruszać tak aby auto prawie gasło i zmieniać biegi przy 2000?

No troszkę się odstresował to prawda, aż mu się...

ja od maja dałem 6koła na pb95 , a wyy???? hehehe...