BMW Sport

Witam
a tak chciałem sie pochwalić że rzucam palenie, bo już miałem dość tego smrodu, kaszlu itp. a szczególnie śmierdzącego auta, paliłem około 11 lat, wiec już czas na zdrowe życie trzymajcie kciuki, aby sie w końcu udało, nie pale juz ponad tydzień , może dla jednych to niewiele, no ale od czegoś trza zacząć

popieram palenie to DROGA głupota

policzcie sobie: powiedzmy 1 paczka dziennie LM 5zl x 7 dni w tygodniu + w weekend pali sie wiecej wiec dodajmy tak 2 paczki =9paczek x5 =45zl tygodniowo= 180zl miesiecznie to taka srednia oczywiscie bo raczej to wydawalem jakies 200-250zl miesiecznie na faje co rocznie nam daje jakies srednio 2400pln a to juz macie felgi badz cosik innego do auta

No kolego bardzo słuszna decyzja Pogratulować!!! Obyś tylko wytrwał w tym przekonaniu i byl konsekwentny

Trzeba wytrwać, nie ma innej rady
Dzięki za poparcie

Ja juz nie pale 2 lata. Przestałem jednego dnia i tak jest do dzisiaj. Nie wierze w żadne plastry gumy i inne półśrodki. Po prostu trzeba przestać palić. Po miesiącu już powiedzmy ze nie ciągnie do zapalenia a po pół roku zaczyna śmierdzieć dym papierosowy.

najlepiej tak rzucić raz i już bez żadnych tam półśrodków, tak po 3 miesiącach będzie już dobrze,
a po roku całkiem fajnie a kolega juz 2 lata bez papierosa - gratulacje
Ps. a co ciebie skłoniło do rzucenia?mnie zdrowie a na drugim miejscu stracone pieniądze

Jasne ja też guccio trzymam za ciebie kciuki i wytrwaj w swoim postanowieniu,bo naprawdę warto

Może też rzucisz ,bylibyśmy z Tobą w tym postanowieniu i również trzymalibyśmy kciuki.

Niech mi ktoś powie gdzie jest te 2400zł rocznie ktore powinienem miec skoro wogole nie pale

Chyba zaczne palic, a potem rzuce zeby mi sie wydawalo ze oszczedzam

ja widze z czego rezygnuje i ile mi zostanie w kieszeni.

Dokładnie tak! DeBMW jesteśmy z Toba Walcz z nałogiem!!!

ja rzucalem 2 lata temu. palilem 7 lat.
udalo sie. ale nie ukrywam przez tydzien wspomagalem sie specjalnymi gumami do zucia. o dziwo pomoglo...

jakbyś pożuł pół godziny to by cię tak zemdliło ze nie możesz patrzeć parę godzin na fajki.

serio...

Oj coś masz mało samozaparcia
Może spróbuj jakiejś innej metody ,może hipnozy

PANOWIE NICORET

taa ,albo Niquitin

guccio trzymam za ciebie kciuki. mi się udało rzucić obgryzanie paznokci, wiem że może być ciężko. obgryzałem około 16 lat. Nawet nieźle mi to wychodziło. teraz mam łapki jak panienka

Ja nie palę.
Zamiast wypalić papierosa wolę wypić setkę wódki, albo walnąć browar.

P.S. guccio powodzenia

ja obgryzam paznokcie cale zycie...KYO jak z tym walczyles?a do fajek mam wstret...