BMW Sport

A tak dobrze już się powoli robiło.
Później ropa zdrożeje i będziemy płacić jeszcze więcej.
Jak narazie na stacji tego nie widać ale pewnie niedługo już.

Kompletne bzdury aż się słuchać nie chce
Jak robią taki program gdzie sporo ludzi to ogląda mogli by chociaż zasięgnąć rady specjalisty a nie powtarzać bzdury laików nie mających pojęcia o paliwach masakra i żenada.
Benzyna waży średnio 0.72kg litr ON 0.82L wlewamy do tego wody i w ciągu pół minuty woda oddziela się od paliwa i opada na dno tak że widać kreskę jak w kolorowych drinkach a smoki zasysające paliwo ze zbiorników na stacji są zawsze kilka cm od dna zbiornika co spowoduje zatankowanie samej wody jeżeli taka znajdzie się w zbiorniku. Każdy może w sekunde zrobić taki test samemu są to substancje kompletnie nie mieszalne zbełtanie pomaga na 30 sekund.
Przypadek który opisują że jakaś stacja zatankowała wodę klientom jest jak najbardziej prawdziwy i jest ich kilka w roku. Zazwyczaj powodem są nie szczelne zbiorniki do których przecieka woda opadowa lub woda gruntowa choć taka sytuacja nie powinna mieć miejsca bo każdy zbiornik ma system monitoringu szczelności sprawdzany minimum raz w roku przez UDT. Druga przyczena jest prosta. W każdym zbiorniku na stacji stopniowo pojawia się woda na dnie wynika to z różnicy temperatur jak wlewamy ciepłe paliwo z nagrzanej cysterny do zbiorników pod ziemią gdzie temperatura jest dużo niższa zawsze nastąpi skraplanie dlatego co jakiś czas robi się testy na obecność wody i czyści zbiorniki. Jak ktoś zaniedba tą czynność też może dojść do sytuacji gdzie poziom skroplonej wody dotrze do wysokości smoka z którego paliwo zasysa dytrybutor i klient dostanie samą wodę.

Kolejna sprawa to liczba oktanowa Polskiej PB itd. W zeszłym roku przebadano paliwa na 1500 stacji i ciągle są kontrole średnio 1000-2000 rocznie na 5500 wszystkich stacji w Polsce.. Na żadnej stacji liczba oktanowa nie była niższa niż przepisowe 95 oktanów.

Reszty szkoda komentować bo są tam kompletne zbdury dwóch całkowitych laików.

Na stronie UOKiK co kwartał publikuje się wyniki badań i w tej chwili na prawdę jest niezle 3-4 stacje na kilkaset skontrolowanych nie spełniają normy.
Nawet jak gdzieś wyjdzie jakiś parametr poza schemat to zazwyczaj minimalnie w nieistotny sposób nie zdarzają się jakieś mega odchyły.

Ludzie sami za dużo kombinują bo mają bzika na punkcie ceny paliwa to jakieś wręcz stany psychiczne są jak by na jednym tankowaniu mogli zaoszczędzić na nowe opony. Tam gdzie ON kosztuje 3.99 jest mega kolejka a tam gdzie 4.19 nie ma nikogo.
Różnica 20gr na litrze no kurde majątek średnia pojemność zbiornika 50L to nawet dojeżdżając na rezerwie wlejemy 45L oszczędzimy na zbiorniku 9zl normalne nic tylko wykupić last minute
W skali miesiąca biorąc pod uwagę średni przebieg w PL zaoszczędzamy 35zł normalne nic tylko wykupić last minute ale lepiej się wstrzymać bo zaoszczędzone 35zł może nam się odbić wymianą wtrysków za 2000zl.
Dlaczego nie kupujemy najtańszych opon? Bo to gówno., Najtańszego oleju? Bo zatrze silnik, Najtańszych klocków? Bo nie hamują a paliwo kupujemy najtańsze oszczędzając całe 35zł miesięcznie to jest obsesja polaków.

To jest obsesja ludzi, którzy nie szanują swojego czasu. Mi się nie opłaca stać w kolejce po paliwo, jak dużo aut to jadę dalej i płacę więcej.

Ale wy to jesteście burżuje - oh ah !
Nie mówię, żeby tankować na stacji "no name" o te 5 groszy taniej, ale jak można 20 groszy taniej tankować na normalnej tylko innej stacji to nie mówcie, że sie nie opłaca- no chyba że robicie po 1000 km miesięcznie.
Np 20 groszy na litrze to miesięcznie 140-180 zł zaoszczędzone, co daje na rok około 1.5 tys. Jesli to wg was nic, to dać konto - przelejecie mi takie drobne ?

zazwyczaj jest to kwestia 5 groszy na litrze jedna stacje dalej. Jak mam na tankowaniu 50 litrów oszczedzic 2.5 pln kosztem straty 20 minut to wychodzi roboczogodzina oszczędzania 7.5 pln. Oplaca sie? Chyba jednak nie.

Od sierpnia pewnie paliwo i tak pójdzie minimum 25 groszy w górę, jeśli nic się nie zmieni, także tak kolorowo nie będzie.
Później ropa zacznie drożeć i zostaniemy z wysokimi cenami.

To już będzie 3 raz gdy PiS dokłada dodatkowy podatek do paliwa. Poprzednie skutkowały ok +20gr teraz 25gr to w sumie ponad 10% i wątpie żeby ktokolwiek kiedyś zmniejszył te narzuty.
W sumie 45gr na litrze to jest ogromna kasa dla budżetu ale ślepy naród nadal cieszy się z 500+.
Średnio polski kierowca zużywa ok 200L paliwa miesięcznie co oznacza że każdy straci po 90zł miesięcznie. Dodatkowo przez ich sztuczne manipulacje Orlen i Lotos sztucznie windują cenę a na ich propozycjach cenowych działa cały rynek hurtowy.
A to tylko paliwa podwyżki dotyczą dosłownie wszystkiego.

--==Mały==--, a czemu już zdrożało paliwo o kilkanaście groszy na przestrzeni zaledwie tygodnia ? Przecież jeszcze nie ma żadnego podatku dodatkowego a wzrosty cen się pojawiły

od 3:15

wypowiedź stara - ale inaczej się działa przed korytem, inaczej po

No niestety. Każdy powinien sam zarobić na swoje dzieciary, a nie że każdy będzie bulił na każdego. Jakby już kulejący NFZ i ZUS to było mało socjalizmu w tym kraju? Nie pozostaje nic innego jak robić dzieci, żeby nie być w plecy. Tylko, że im więcej dzieci tym więcej będą dowalać opłat, podatków itd.

David spekulacje zawsze działają na rynku ropy i paliw a u nas przy monopolu każdy powód jest dobry jak byś znał rynek to byś się za głowe złapał co wyrabia orlen i lotos jako monopoliści i ile wszyscy za to płacą.
Teraz jest mega atak na wykluczenie importu z rynku bo to przecież sama mafia ludzie to łykają i doczekamy się całkowitego monopolu. Tylko dzięki importowi ceny jakoś wyglądają gdyby obecnie go nie było gwarantuje że płacili byśmy ok 5zł na litr a to tylko kwestia czasu i import zniknie wtedy będzie eldorado i wszystkie braki sfinansują kierowcy.

Czyli mówisz --==Mały==--,że nie ma jakichkolwiek przesłanek żeby mogło teraz drożeć ? Ropa na rynkach światowych ma ta samą cenę, podatku nie wprowadzono, nie ma żadnych zmian w stosunku do ubiegłego tygodnia a ceny wzrosły bo rząd myśli nad wprowadzeniem podatku ale nawet nie wiadomo kiedy.
Przecież to jest jakieś chore skurvysyństvo

Ja zauważyłem na stacjach czarną magie, że jeszcze podatek nie wprowadzony, ceny baryłki trzymają się na takim samym poziomie, waluty to samo, a jednak litr On czy PB o średnio 15 groszy do góry poszedł....

Ale za to VAT obniżyli zgodnie z obietnicami.

Troche sie tego nazbierało

Każdy kolejny rząd podnosk podatki a obniżek nie ma więc robi się coraz ciekawiej.
Ja jako przedsiębiorca mam obecnie ok 15% większe koszty roczne niż przy poprzedniej władzy wyższy zus, nowe programy kasowe, księgowe i ich obsługa (jpk), dużo nowych obowiązków (system sent, jpk, sprawozdania i rozliczenia) to 2 dodatkowe osoby i wiele wiele innych co powoduje dużo mniejszą zyskowność działalności. Ciągłe kontrole, nagonki i masa innych nieprzyjemności każdego traktuje się jak złodzieja w stylu dajce mi gościa a paragraf się znajdzie. Za to janusze słupy mają się świetnie i lewucha jest wszędzie ale minister powiedział że tam nie ma zyskowności i wyników więc te firmy odpuszczają
Z ciekawości ostatnio na spotkaniu finansowym omawialiśmy koszt pracownicze.
Pracownik dostający 1450zl na rękę kosztuje pracodawce 2400zl. Do tego te 2400zł trzeba zarobić. Wynagrodzenie jest kosztem ale bez vat co oznacza że musimy wykazać zysk 2955zl brutto odprowadzić vat 550zl i mam 2400zl. Łącznie wydajemy 2955zl pracownik dostaje 1450zl (stąd też popularność zmuszania do samozatrudnianie).
Dalej analizując pracownik wydaje
400zl na paliwo z czego 230zl to podatki.
500zl na zakupy 105zl to sam vat.
550zl koszty mieszkaniowe tu nie znam dokladnie syetemu podatkowego ale uznajmy ze 100zl to podatki.
W sumie pracownik ma do wydania 1000zl a 2000zl trafia do państwa troche sporo chyba nie?
Nie mówiąc już o 2% podatku od wzbogacenia przy zakupie ruchomości lub nie i wielu innych opłatach urzędowych jak akcyza na auta, podatki gruntowe, podatki od nieruchomości, teraz na topie abonament rtv itd.
Takich dodatkowych podatków jest masa na każdym kroku stawiam ze zliczając wszystkie podatki oddajemy 3/4 do państwa dlatego każdy nowy podatek powoduje u mnie obrzydzenie do tego kraju.
Wiele osób nie mających działalności nie zdaje sobie sprawy że np podatek gminny od nieruchomości przykładowo od średniej wielkości stacji diagnostycznej, hali magazynowej itd to ok 30-40tyś rocznie. A gdzie reszta opłat.
Dobra bo zbaczam z kursu sory za OT

Co do cen paliw. U nas wszystkie umowy zakupowe i kontrakty paliwowe podpisuje się uwzględniając ceny hurtowe PKN orlen lub Lotos (ceny praktycznie bliźniacze) publikowane codziennie na ich stronach.
Jest to np cena równa cenie PKN lub cena +5gr lub -5gr na litrze od obowiązującej ceny dnia.
A więc to głównie pkn decyduje w jakich cenach kupimy paliwo do spedycji lub na stację.
Był moment ok 2 lata temu gdzie niezależni operatorzy paliw (bazy olpp) oraz prywatny import stanowił ok 25% rynku dzięki czemu orlen i lotos trzymali konkurencyjne ceny a rabaty były bardzo wysokie.
Obecnie ta swera jest niszczona i wymiera (ok 12% rynku i spada) ze względu na kaucie nawet do 100mln i wiele innych obostrzeń których z dnia na dzień przybywa. Wszystko zmierza do wyłączenia prywaty z rynku i doprowadzenia do 100% monopolu na rynku hurtowym.
Wszystkie przepisy i ustawy są tworzone pod tym kątem (np z nowości bierzących obowiązek 7% bio dodatków od stycznia 2018r w każdym litrze sprzedanego paliwa gdzie import mamy dużo wyższej jakości bez bio komponentów B0).

Co do obecnych podwyżek cena ropy na giełdzie w londynie i nowym jorku jest mniej więcej stała.
Kurs dolara też się waha w miejscu.
Podwyżki spowodowane były wzrostami w codziennych cenach pkn orlen i lotos, które zaskoczyły ludzi z branży bo były bez zasadne.
Szkoda się tym stresować bo i tak wpływ na sytuację mamy zerowe więc lepiej otworzyć piwko włączyć porządny film i olać system

--==Mały==--, Kurde stary!
Ale Ty masz wiedzę na ten temat!
Szacun

--==Mały==--, super wyłożona sytuacja rynku paliw, szacun

Generalnie jest to mocno skrótowy opis i pomija wiele kwestii nawet istotnych ale miało być opisane w dość czytelny spasób. Cenami paliw w Polsce można dowolnie sterować i wszystko zmierza do całkowitej kontroli państwa, braku wolnego rynku i konkurencji.

Nie lubię braci Colins nie oglądam bo dla mnie to rzeźbiarze i pajacują ale ostatnio znajomy wyslał mi linka i sposobał mi się dość prawdziwy pogląd na nasz kraj nie wszystko jest prawdą ale duża większość niestety tak.
https://m.youtube.com/watch?v=02bFPYyvhZw

Widzę, że posty znikają. Wielki ból dupy tzw. moderatorów typu #Tomek ? Masz argumenty to ich użyj, a nie zawijasz wypowiedź i cisza. Co ty z PO jesteś?