BMW Sport

Frank, wszystko się zgadza, nie mamy się co kłócić, jesteśmy fanboyami
Pracę domową do odrobienia ma nie ten co wyłapywał mnóstwo lewych prostych, prawych prostych po zwodzie, lewych sierpowych z doskoku czy piekielnie mocnych prawych krzyżowych (po jednym z nich w szóstej rundzie Stadion na Wembley zamilkł ),nie ten co od 5 rundy oddychał skarpetami, a ten co to wyłapał odjebany prawie, że na ślepo, w zwarciu luckypunch
Logiczne

Nie kłóć się, to nie ma sensu

Co nie zmienia faktu panowie, ze Kliczko przegral przez nokaut i Joshua wygral-w tym pojedynku murzyn byl lepszy.Prawda ze kondycyjnie usiadl przez dwie rundy ,ale zregenerowal sily i ukrainiec skapitulowal. Kliczko pokazal sie z dobrej strony i na punkty by wygral niestety to on dal sie trafic porzadnymi bombami i tyle w temacie.Rewanz bylby bardzo ciekawy.

BAWARA, ale gadamy o tym kto pokazał prawdziwy, przemyślany, techniczny BOKS a nie komu dopisał fart.
U kogo wyszły większe braki
Klitschko przegrał i nikt tego nie neguje Tak samo jak i tego, że Lewis przegrał z Rahmanem w piatej rundzie pomimo tego, że wcześniej udowodnił mu , że boksersko jest kilka klas wyżej...
Naprawdę nie rozumiecie tego???

Michu, Klitschko jest jednym z najlepszych bokserow swiata takze spor jest o niczym-tylko gdybanie i preferencje o to kto kogo lubi

A co tam Klitschko, sa ważniejsze rzeczy.

Szpilka wraca w połowie lipca.
- Zdradził Szpilka na swoim profilu FB w postach pomiędzy dodawaniem zdjęć psa.

Ciekawe z kim.

Zawsze jak odwiedzę jego profil to poprawia mi się humor, albo jakieś cyce (psy), albo pierdzioch albo coś innego ciekawego

Pewnie z Krisem "Ałreolą"

Pewnie bedzie to walka o Pas Polsatu.

Albo o pas pierdzioszka.

Cycu ringowym będzie

Przed walką Szpilki zaśpiewa Kamila? Też może, skoro dała show Kliczkowa .

A jak! A czemu nie!? Niech śpiewa jak solorz pozwoli
"Ooops i did it again" i do przodu

Tylko "subtelna" różnica między tymi dwoma Paniami jest taka, że to ta druga wywodzi się z rodziny muzyków, śpiewa od małego, pisze teksty swoich piosenek, nagrywa płyty, jest dość mocno rozchwytywana w Soulowo Jazzowym świecie, a za sprawą nowej płyty "Naked Soul" rok 2017 ma już rozpisany Jednak Soul jest dość niszowy i nie każdy o tym musi wiedzieć

Natalia Kliczko popularna zwłaszcza na Ukrainie i w Niemczech. Śpiewanie dla rodziny stało się modne, Tyson Fury śpiewał dla żony po wygraniu z Kliczko.

Sorry ale muszę wrócić do tematu bo mnie na forum nie było trochę, a nie chcę pominąć tego tematu

Nie uważam, że fartownie Joshua wygrał, chociażby dlatego, że po pierwsze najpierw on posłał na deski Kliczkę i nie dokończył za co został ukarany w 6 rundzie, ale PRZETRWAŁ. Mówienie, że go Kliczko nie wykończył wtedy to równie dobrze można powiedzieć, że AJ też tego nie zrobił już wcześniej. Poza tym takie braki techniczne i takiego "miszcza" załatwił??? Nie ważne jest punktowanie tylko, czy walka była wygrana, czy nie - w piłce nożnej też nikt nie patrzy, że lepszy był ten czy tamten zespół tylko ten który strzelił więcej bramek bo o to tu chodzi. Jak Kliczko jest stary to niech kończy... - to samo w przypadku Gołoty, Adamka i innych, a nie potem mamy się ich żałować, że za pieniądze dają sobie gębę obić! Trzeba wiedzieć kiedy zejść ze sceny.

Tak walki WK były tak nudne jak flaki z olejem. Mimo, że za nim byłem od kiedy zacząłem oglądać jego walki to z późniejszym okresie po prostu już mnie swoim sposobem walki tak zraził do siebie, że nawet miałem nadzieje, że ten pajac Fury z nim wygra bo w HW było nudno przez jego dominację, a przede wszystkim takie boksowanie jak najmniejszym nakładem sił:
"Mimo wszystko to co definiowało karierę Władymira czyli zachowawczość do przesady tym razem również wzięła górę. Miał Joshuę wyczerpanego, miał go mocno zranionego, Anglik pokazał numer buta i potem dochodził do siebie prawie 3 rundy w których natura Władymira znowu dała o sobie znać i odpuścił zamiast próbować skończyć. Wyszedł jako underdog, był naprawdę głodny, chciał to wygrać, nie zostawił jaj w szatni, ale kiedy tylko poczuł się pewnie i widział, że ma rywala na widelcu to znowu wzięła górę jego natura, zaczęła się kalkulacja i ostatecznie przez to przegrał."
Podpisuję się pod tym w 100 % i pod tym, że ciągle się wieszał na swoich rywalach, o czym wcześniej pisał rinoreines, czego również nie trawiłem. Ponadto już nie wspomnę o wyprowadzonym forchendzie, gdy stanął pod ścianą - wyszło szydło z worka

Jeżeli Lewis jest ostatnim niekwestionowanym mistrzem , to kim jest Kliczko?
Jeżeli "cieniasy" Fury i Joshua pokonały Kliczko, to kim jest Kliczko?

Nie chciałem się wdawać w dyskusję wcześniej, bo z niektórymi specjalistami od boksu to w ogóle nie ma sensu jakakolwiek dyskusja, ale - martin4004, rafalh, macie rację. A tekst o ostatnim niekwestionowanym mistrzu świata - to było mistrzostwo świata

Ja patrzę, i wielu moich znajomych którzy lubią boks też Rozumiem, że w Walce Adamek vs Cunningham też bardziej podobał Ci się boks Adamka? Oglądając walkę Pacquiao vs Bradley z 2012 gdzie wynikiem był ogromny wał też bardziej podobał Ci się boks Czarnego?
Ja tutaj nigdzie nie kwestionuje zwycięstwa Anthonego Wygrał bez dwóch zdań, aczkolwiek lepiej się oglądało do 11 rundy boks w wydaniu ukraińca i ja tylko o tym tutaj piszę. Patrz post Lewis vs Rahman.


Nie niekwestionowanym?
Stary, zacznijmy od tego czy wiesz co to jest "undisputed champion of the world" ? Bo widzę, że brakuje Ci podstaw a gorące dyskusje chcesz prowadzić...
Od 1987 do 2007 r uznawano, że bokser który posiada jednocześnie pasy organizacji WBA, WBC, i IBF jest niekwestionowanym mistrzem świata, a od 2007 r do tych pasów doszedł pas WBO. Więc jeśli Władek zawalczyłby z Witalijem i jakimś cudem wygrał to wtedy byłby niekwestionowanym mistrzem świata A jak na razie ostatnim jest tak jak już pisałem Lennox...

Ty tak serio?
Jeżeli Georga Foremana pokonał Jimmy Young to kim był George Foreman?


Tak, tak...jak ci już niejednokrotnie pisałem, jesteś debilem A dziś do tego miana dochodzi order niedzielnego janusza
Smieszny w chooj jesteś, na każdym kroku próbujesz udowodnić jaki to jesteś supermegaturbozajebisty a za każdym razem wychodzi ci na odwrót
Aż kipi frustracją i kompleksami nie wspominając o złośliwości... Ale jeśli jest ci po tym lepiej to próbuj dalej

pawelek, łap definicję a potem się udzielaj mistrzu

Mimo że jesteś idiotą - przyznam ci rację - bo ją masz tym razem Michu,

Pawełek fajter "znaffca" wszlakich "tematóff" powrócił !

Co do walki - oglądałem całą galę. Kliczko vs Ciemnoskóry "Anglik" no cóż - umarł król, niech żyje król!

Ale jak tak czytam ten wątek to faktycznie Frank oraz Michu mają najwięcej racji.

Nie chce mi sie rozstrzygać kto kogo zaczepil albo kto pierwszy komu pojechał po rajtach, tak wiec uczciwie ostrzegam że każda kolejna wycieczka osobista zostanie nagrodzona