BMW Sport

Będzie up date . Trochę się mieniło i doszedł ciekawy duży gadżet wieczorem wkleję foto.

Uu, to i u mnie będzie update, ale ja foto zamieszczę nie wcześniej niż za miesiąc.

Pewnie pobudowałeś garaż. Nie wiem jak dla was ale garaż to takie specjalne miejsce - oaza spokoju. Ciężko to opisać .

Dokładnie. Oaza spokoju, jest gdzie uciekać
Garażu nie podbudowałem, ale bardzo ciepło. Raczej sprawy papierkowe przez najbliższy m-c.
Jak już jest taki temat, to sypnę pytaniem, bo wiem, że na forum jest kilku inżynierów, co kumają materiałoznastwo:
W garażu jest kanał około 90cm szeroki. Garaż jest spory i pomieści 2 auta na pewno, ale aby tak się stało, trzeba jeździć po dechach. W tej chwili są tymczasowe i te na pewno odpadają. Tak się zastanawiam co tam położyć, aby zniosło siódemkę i więcej, nawet nie chodzi o przejazd, a o dłuższe stanie jednym kołem.
Utrudnienie jest takie, że kątownik dookoła kanału jest dość płytki (około 10-20mm).
Tak sobie myślę: blacha ryflowana 2mm-2,5?-3mm? o szerokości ponad 100cm i od spodu wzmocnione kątownikiem idealnie dociętym pod wymiar 90cm. Kanał załóżmy długi 5m , więc 10takich wzmocnionych arkuszy 100cm x 50cm i po 2 cowniki dospawane na każdy z nich. Jakie by musiały być te ceowniki? Blacha jaka grubość? A może coś lepszego?

mroova81, ja tam materiałoznawca nie jestem ale kumpel ma właśnie tak rozkminiony kanał że jedno auto stoi jedną stroną nad nim. I on ma rzucone nad kanał taką metalową kratkę:

mroova81 - Mam taki sam problem jak Ty, żeby się dostać do drugiego pomieszczenia autem muszę przejechać przez kanał a na kanale są deski, podkładam dla pewności taką grubą płytę żeby nie popękały ale już mnie to zaczyna drażnić. Chętnie posłucham pomysłów co do wymiany tych desek na coś innego.

Gumiś, uuu! to odważny jest. Brałem to pod uwagę kratownice, ale wydaje mi się, że bez wzmocnienia nie przejdzie. Choć funkcjonalne jest. I gdybym znał na 100% wytrzymałość tej kratownicy, to właśnie w to bym poszedł.

Poczytaj o kratach pomostowych.

http://www.wyrobyzmetalu.pl/kraty.html

Pytanko stricte garażowe:
Planuje podłogę wykończyć na taki a'la połysk jak jest na niektórych myjniach, lub halach przemysłowych. Wiem, że to lakier chemoutwardzalny na bazie żywic epoksydowych (chlorokauczuku już się chyba nie stosuje co?). Głównie chodzi mi o jak najprostsze w wykonaniu i nie rujnujące finansowo podłoże do tego. Ktoś coś wie na ten temat? Mamy jakiś budowlańców tu?

A jeszcze pytanko bardziej luźne: zawsze chciałem mieć w garażu nalewak do piwka. Ktoś się rozeznawał ile trzeba beknąć za takie coś? Ile kaucja za beczkę? Jakie pojemności?

mroova81, kaucja częściej droższa niż browar.


Odnośnie posadzki to najfajniej sie sprawuje nawierzchnia epoksydowa lub farba epoksydowa. Nawierzchnia wiem, że granicach 40-70zł/m2. Farba 500zł/5l.

Benyy, no dokładnie, epoksydowa. Ale powierzchnia przed malowaniem musi być już bardzo gładka, aby uzyskać efekt połysku. Chciałem się dowiedzieć, czym dobrze i nie drogo przygotować podłoże do malowania. Chodzi mi o konkretne nazwy produktów, ktoś coś może testował?

mroova81, czyli chcesz stary beton tym zabezpieczyć. Musisz go bardzo dobrze oczyścić, najczęściej widuje przygotowanie metodą śrutowania lub frezowanie. Chociaż nie wiem czy sie dobrze zrozumieliśmy.


A odnośnie samej posadzki to fajną sprawą jest zrobienie dwu warstwowej z zasypką kwarcową dla antypoliślizgu.

Myślałem raczej o czymś w formie wylewki pod tą farbę, żeby było równiutko. (i taniutko)
Zasypkę kwarcową znam, mam to w robocie. Super sprawa jak jest b.dużo oleju, ale mam nadzieje, że 7ka nie zacznie aż tak cieknąć...

No tak, ale nawet pod wylewke powinieneś z podłoża usunać wszelkie zanieczyszczenia o działaniu antyadhezyjnym.

Ja tam sie tym nie zajmuje, ale widze jak chłopaki to robią w nowo powstających CH. Zawsze gdzieś tam sie gada i tak jak waskii napisał, nawet pod wylewke powinno sie z powierzchni usunąć zanieczyszczenie oleiste, tłuste. Może taniej byłoby skuć to co masz obecnie delikatnie i dopiero na to wylewke samopoziomującą wrzucic i później farbować?

No i wylewke wypadałoby zrobić tak, żeby woda spływała w strone spływów albo bramy. Wynajmowałem kiedyś taki garaż z czasów budowy późny Gomułka wczesny Gierek i tam właśnie wjechales mokrym autem do garazu to wszystko podpływało w głąb garażu. Posadzka zaolejona niczym nie zabiezpieczona i zrobił sie swoisty mikro klimat.

Czyli trochę dużo yebania z tym? Znalazłem płytki za 8,90/mkw.....

No troche jest, ale taka wylewka wygląda bardzo estetycznie i ma to do siebie, że jak ci coś upadnie to nic nie pęka, nie kruszy sie. Jak Ci jebnie coś na prawde cieżkiego i podłogą pęknie to robisz zaprawke i tyle. Na płytke jak Ci coś jebnie nawet nie koniecznie bardzo ciężkiego to pozamiatane, no i syf w fugach sie robi. Odnośnie płytek to warto też brać pod uwage to czy będą śliskie, bo jak będą to przy wyjściu z auta na mokrym masz dwa wyjścia urwać drzwi i żyć, albo stracić twarz uratować drzwi


No i dodatkowy plus tej wylewki, że często są one w kolorach RAL czyli możesz sobie optycznie rozjaśnić i powiększyć pomieszczenie. Osobiście wolałbym co nie co zainwestować i darowałbym płytki... Garaż to nasza oaza spokoju która powinna być perfekt !


Jak w ogóle wygląda teraz Twoja podłoga w garazu?

Ciężko opisać jak to wygląda. Coś było malowane, ale od użytkowania się zfrezowało. Fotki nie mam, bo to jeszcze nie mój garaż. Formalności....
Łącznie z gospodarczymi mam do ogarnięcia 70mkw, więc cena gra rolę.

No to fakt, jest kawałek garazu. Musiałbyś sobie to przekalkulować jak to wyjdzie i czy gra warta świeczki. Te posadzki to na prawde super rozwiazanie tylko grunt to zrobić to raz, a dobrze, Właściwie to przede wszystkim właściwie przygotować powierzchnie pod tą posadzke.

Też miałem taki problem jak mroova81. W garażu mam beton i denerwowało mnie to ciągłe kurzenie itd. i właśnie postanowiłem pomalować go farbą jaka używana jest np. na parkingach w galerii (wtedy jeszcze nie wiedziałem, że to farba epoksydowa ) Wszystko fajnie, pięknie mogłem wybrać czy chcę kolor zielony, pomarańczowy itd. ale ta cena....

Średnio za 1l przyjąłem 70 zł - są puszki po 30 zł jak i po 100 zł (a nawet i sporo droższe). Garaż: 48m2 x 70 zł = 3360zł. Lekka przesada Pojechałem do Castoramy lub Obi, kupiłem płytki za ok. 13 zł / m2 (kosztowały ok. 18 zł/m2 ale że była wada produkcyjna w postaci złego odcieniu koloru (jak dla mnie różnicy w kolorze nie było) to dostałem rabat), do tego klej mrozoodporny (ok. 350 zł) i wszystko zamknęło się w 1000-1100 zł. Różnica jest. I przyznam, że oszczędzając 2 tys. zł to nawet te płytki nie wyglądają tak źle