BMW Sport

No wreszcie coś tutaj się ruszyło, od dawna czekałem na jakiś wpis

Z ciekawości zapytam, nowe radio wpadło tylko i wyłącznie ze względów estetycznych? Bo z tego co kojarzę, to wcześniej był Becker i moim zdaniem też dobrze pasował

Już miałem się pytać jak prace ale widzę że nie próżnujesz

widać ostro przepracowana zima........

naprawdę, rewelacja no i z wisienką na torcie, czyli bursztynowa poświata

Dobrze, że wszystko śmiga. Kookpit niczym w Tu-154

Dokładnie tak. Na Beckera się zjarałem przez napis BMW przy zapłonie, ale był nieco wypukły przez co nie pasował tak jak CD43.



No właśnie trochę loteria z tym modułem komfortu była. Kolega mi mówił, że może centralka nie działać przez to bo ponoć w E46 tak jest, ale ostatecznie wszystko jest git. Prawie autootwieranie na jeden klik działa, ale trzeba ręcznie otwieranie zatrzymać w końcowej fazie, bo silniczki są dużo słabsze niż w cabrio i cały czas myślą, że trzeba nadal otwierać szybę, ale i to może uda się niebawem ogarnąć

A ostatnio przymierzyłem sobie RCka na tył:



A potem odwróciłem rotor i zacząłem rozmyślać nad rozbudową nadkoli







Zamontowałem również shortshifter'a firmy UUC MOTORWERKS. Short shifter ma regulowaną wysokość gałki zmiany biegów. Mimo to przyciąłem regulację o 2 cm tak by była jeszcze niżej









Z tyłu zrobiłem dosyć pokaźnego rozmiaru otwór.



A potem przeprowadziłem przez niego kable.



I na przygotowanym już do lakierowania zderzaku zamontowałem czujniki, żeby sprawdzić czy działają.



Myślałem, że takie czujniki będą spoko, ale chyba jednak lepszą opcją będą poliftowe, które nie wystają tak bardzo. Ciekawe tylko czy wystarczy podmienić listwy z czujnikami czy instalacja się może nieco różniła. Pewnie niebawem się dowiem, ale jakby ktoś coś wiedział na ten temat to niech śmiało się wypowie

Dyfuzor kiedyś był na jedną rureczkę. Wyciąłem otwór na dwie i tak zostawiłem. Niedawno została dobudowana ścianka. Wcześniej źle to nie wyglądało, bo prawie nie było widać wycięcia przez 76 milimetrowe rurki, no ale teraz będzie lepiej



No i zostały zakupione nowe łożyska. Trzeba je jeszcze nasmarować i przetestować czy to wyleczy przedni zawias z przeskakującej sprężyny



No i klamka zapadła. W środę nad ranem skończyłem wstępnie pasować klapę. Teraz schnie. Jutro wieczorem będę w domu. Mam nadzieję, że dobrze związało:



Od września po głowie chodziły mi pomysły na nowy tył. Nie zapomniałem jednakże o przodzie. Przednia dokładka powoli na wykończeniu.

Przed:



I po:



Jaram się. Na żywo naprawdę fajnie wydłuża zderzak. A jak na zdjęciach widać- przedni zderzak też już gotowy pod podkład. Ostatnio nie próżnowałem

Na koniec jeszcze jedno zdjęcie. Niektórzy stawiają na rantach puszki. Mi udało się jakoś postawić jedną na dokładce



Póki co to tyle.

Piona

no no ciekawie bedzie. Przednia dokładka Powiedz jak ją ogarnąłeś? żywica/włókno?

Będzie moc, super robota.
Nie wiem co masz na myśli z przeskakujaca sprężyna ale jeżeli chodzi o przednią to raz tak miałem jak nie dałem podkładki pod poduszką

Konkretnie modzisz

kszyhu kupiłem dwa hokeje, a potem zacząłem rozmyślać jak to razem połączyć żeby na oko było w miarę równo Na szczęście kumpel mi podsunął genialny pomysł jak to spasować, więc zaczęło się cięcie i rzeźba. Potem pojechałem do chłopaczka żeby mi pospawał to co w domu przyrzeźbiłem i zaczęło się szlifowanie. Auto dalej ma śmigać bardzo nisko, więc założenie było takie, że szpachla jest na przedniej dokładce bardzo niepożądana. Niestety będę musiał jej odrobinę nałożyć, ale myślę, że będzie to tak niewielka ilość, że nawet przy szorowaniu dokładką powinno być okej

HansiO, chodzi mi o to, że przy skręcaniu kierownicą amortyzator wraz ze sprężyną się obraca, a na górze talerzyk pod camberem nie. Łożyska na których opiera się talerzyk po wyciągnięciu nie chciały się obracać. Ogólnie to po ustawianiu zbieżności za jakiś czas zaczęło mi trochę auto ściągać bo sprężyna nie wracała na swoje miejsce. Mam nadzieję, że wymiana łożysk załatwi sprawę

Yazda dzięki Aczkolwiek czasem mam wrażenie, że aż zbyt konkretnie. Auto więcej jest modzone jak jeżdżone Ale w sumie nic nie daje takiej radochy jak coś co przed pracą kompletnie nie pasuje a po pracy jakoś wygląda i działa

plemniczek, będzie kosa jak poskładasz do kupy

No co by nie mówić, dzieje się tu u Ciebie, dzieje

Będzie grubo

bez przesady ...

Twój projekt obserwuję od samego początku.
Gratuluję pomysłu na auto, będzie gruubo, jak wszystko poskładasz

jedni montują stolik do wódki z tyłu ty zaś z przodu oj tłusty projekt nie ma co czego ty tu jeszcze nie wymyślisz

Przy aucie staram się działać na tyle, na ile to możliwe. Mam na to tylko weekendy, więc działam z reguły od wieczora do rana, stąd też naszła mnie ochota na takie nocne foto:



Zabrałem się ostatnio za wymianę uszczelki pokrywy zaworów póki jeszcze łatwy dostęp mam do silnika. Uszczelkę zamówiłem jeszcze w zeszłym roku. Potem wpadło M50 i leżała niewymieniona, więc uznałem, że wypadałoby ją zmienić teraz.



Jak się potem okazało, jest to co prawda uszczelka od M52, ale od TU więc na podwójny vanos. Straciłem tylko sporo czasu na czyszczenie z oleju elementów pod nową uszczelkę i finalnie złożyłem wszystko do kupy na starej uszczelce. Nowa już czeka na mnie w garażu więc w weekend może uda się wymienić i powoli składać podszybie, machę, błotniki, grill i lampy.

Wpadły też nowe camberki Jakościowo raczej lepsza robota niż silver project, do którego od samego początku nie byłem przekonany.



Oprócz większego zakresu regulacji, bo aż centymetr (pół cm w stronę pozytywu oraz pół w stronę negatywu) nowe cambery różnią się również wysokością. Silver Project to bodajrze 50mm, natomiast te ze zdjęcia wyżej mają chyba 22 mm. Nie pamiętam dokładnie, ale zrobiłem porównawcze foto.



Różnica w wysokości pozwoliła spuścić auto do tego stopnia, że nie mogłem wyciągnąć lewarka z progu



Oczywiście po chwili podniosłem auto bo z powrotem do garażu bym nie wjechał. Musiałem ją spuścić bo byłem niesamowicie ciekawy jak bardzo można zejść w dół na takim zestawie. Poza tym byłem już bardzo zmęczony po nocy na garażu i czułem, że widok doładuje mnie porządną dawką energii. Nie myliłem się

Od razu uprzedzam ewentualne pytania czy komentarze. Niżej niż w poprzednim sezonie schodzić nie zamierzam, bo i tak się jeździ ciężko. Nowe cambery założyłem z ciekawości. Sprężyna nie przeskakuje i jest większa regulacja. Okazały się lepszą opcją dla mnie, więc to one zostają na aucie

Na tył wjechały także nowe gumy:





Mam nadzieję, że tył wreszcie nabierze charakteru. Poprzednio miałem duży niedosyt patrząc na tył auta. Przypomnę. Wcześniej było 205/40 (po lewej stronie) na 10 calach, teraz 225/35 (po prawo):



Jeżeli chodzi o wysokość opony, różnica jest niezauważalna. Tył natomiast zaczął mi się podobać. Teraz jest bardziej mięsisty



No i klapa CSL powoli na wykończeniu. Jeśli chodzi o uformowanie kształtów, bo do malowania w kolor dalej daleka droga. Niemniej jednak już coraz bliżej. Myślę, że dobrze będzie z tą dupą



A tymczasem do malowania trafiły zderzak, hokej, szczebelki, oraz dyfuzor, które wcześniej przygotowałem sobie pod podkład, także dalej na brak zajęcia nie mam co narzekać

Próbowałem również spasować tylny gwint z E39 do E36 tak by mieć jedną sprężynę na wahaczu a drugą na amortyzatorze tak by wspomagała tą na wahaczu. Sprężyna z gwintowanego zawieszenia E39, które miałem w rękach jest za szeroka. Miałem jakieś stare sprężyny z gwintu od E36, więc na nich chciałem to złożyć, ale i ona jest minimalnie za szeroka. Trzeba by delikatnie młotem klepać tylny kielich (ewentualnie skombinować naprawdę wąską twardą sprężynę), ale do takiej rzeźby na pewno się nie przekonam, więc póki co nie będę rzeźbił tylnego zawieszenia. Chciałbym do 3er Festa się wyrobić z autem, ale zaczyna się to rysować w coraz ciemniejszych barwach, więc rzeźbę z zawieszeniem od Audi, które czeka już ponad rok muszę przełożyć na potem

Tymczasem to tyle.
Piona

fajnie działasz, podoba mi się

dawaj dawaj bo lato idzie

plemniczek gdzies mi umknela sprawa twoich przednich hamulców? od czego te zaciski brembro i jak wyglada sprawa z adapterem?

fajny ten kaczy kuper taki ala CSL z e46.
Skladaj wreszcie i wyjezdzaj w miasto bo Cie nie widac