BMW Sport

Witam, mój pierwszy wpis na forum i od razu z konkretami.
Przegrzebałem mnóstwo forów i naczytałem się o silniku M40 i jego kaprysach, ale co człowiek to opinia i rodzi mi sie wiele wątpliwości.
Moj silnik ma prawdziwy przebieg 230tys km i dwa remonty głowicy po strzeleniu paska (wymiana zaworów), ale chodzi całkiem przyzwoicie. Wybrane zawory potrafiły zastukać przy zimnym starcie i po kilku minutach jazdy wszystko cichło. Silnik chodzi równiutko i kulturalnie. Ale zajrzałem z ciekawości pod kopułę po przeczytaniu artykułów o wadach w smarowaniu silnika bo zastanawiał mnie ten jeden lub dwa cykające zawory. Wałek ma równomiernie przetoczone krzywki na głębokość ok 0,8mm, ale trzy krzywki wyglądaja znacznie gorzej od reszty, wżery, rysy. Na pewno nie jest to płaska powierzchnia. Wygląda tak:







Jak to oceniacie? Wymiana natychmiastowa (razem z dźwigniami) czy jeździć dalej?
Jest to moja pierwsza dłubanina przy tym silniku i co zastałem to widać. Sporo nagaru wszędzie (dlaczego?)
Przeczyściłem rurkę smarującą krzywki bo przytykały się otworki i zrobiłem test smarowania - jest ok. Na pewno mam do wymiany uszczelniacze zaworowe bo trochę oleju leci na cylindry (co widać i czuć po odpaleniu po dłuższym postoju). Nie mam informacji od poprzedniego właściciela (auto przywiozłem z Berlina) czy był robiony rozrząd.

Generalnie nie jestem typem osoby "piłującej" samochod, tylko jeżdżę kulturalnie i ekonomicznie Auto służy mi za transport w mieście. Nawet nigdy nie robiłem testu odcinki bo nie czuje takiej potrzeby żeby żyłować silnik. Spalanie silnika na trasie sprawdzone 7,3L/100km.

Pozdrawiam! Marek

Na jakim oleju jeździ ten samochód?
Widząc po nagarze to olej chyba z Lidla
Do M40 tylko dobry olej syntetyczny...

Co do stanu wałka to nadaje on się na śmietnik jedynie Założe się, że auto nie wkręca się do odcinki na luzie tylko staje gdzieś
przy 5 tys i dalej nie idzie. To częsta przypadłość M40 niestety jak ktoś nie dba.
Zrób test z odcinką na luzie (oczywiście na nagrzanym motorze) i napisz jaki rezultat. Generalnie to koszt wałka, szklanek, itp itd zrobienie
tego tak jak być powinno to jakieś 1,5 - 2kzl

Pozdrawiam

nieźle to wygląda w tym tygodniu robiłem silnik przelot jakieś 650000 powód rozbiórki uszczelka pod głowicą jak go rozebrałem to byłem w szoku wszystko jak nowe sprawdzałem wszystko od panewek po pierścienie ideał więc albo twój ma przelot z milion + lub jeździł bez oleju dość długo i to jeszcze na oleju jak pisze Lukasz_S, jeździj póki się nie zatrze i kup nowy w remont się nie baw bo nie warte tego,chyba że lubisz dłubać

Jw. Jak sie silnik skończy to kup jakieś R6 i wsadź:) Na zdjęciu brakuje rurki od góry tej co smaruje wałek, może przez jej zapychanie wałek tak szybko się wykończył??


6 lat temu miałem M40 z 94 roku i na liczniku miałem 355kkm i wałek tak nie wyglądał.

Rurkę zdjąłem do czyszczenia dlatego nie ma jej na zdjeciach. Olej, juz nie pamiętam jaki był lany dokładnie, ale był to jakiś syntetyk lub półsyntetyk od ELF'a.
Chciałem jeszcze dodać, ze zdjęcia pokazują dosyć drastyczny stan a na żywo nie wygląda to tak źle (zdjęcia są trochę podrasowane). Każdy kto robił zdjęcia w Makro wie jak wygląda świat z bliska
Tylko pytanie czy przypadkiem producent nie przewiduje, ze pewne części maja prawo naturalnie ulec zużyciu i dopuszcza jakiś ich stan? Krzywki trą o dźwignie cały czas przecież. Są gdzieś jakieś normy zużycia krzywek dla M40? Mimo ze wałek wygląda jak wygląda to silnik chodzi płynnie i cicho. Znajomy mechanik powiedział mi ze co najwyżej któryś hydropopychacz odpuszcza zawór może "cykać" przy rozruchu.

Dłubać akurat lubię od dziecka i zupełnie nie odstrasza mnie praca wszelkimi narzędziami i generalne pojecie techniczne mam Będę próbował wszytsko naprawić własnymi siłami.

maroFX, wałek nie powinien tak wyglądać chodził bez oleju na bank jak klepie i nie da się ich już ustawić to do wymiany u Ciebie na bank klepie
najpierw sprawdził bym ciśnienie oleju później kompresja jak by było w normie to wymiana wałka

Tylko zastanów się dlaczego u Ciebie nie wszystkie krzywki są tak samo zużyte?
Sam piszesz, że 3 krzywki wyglądają zdecydownie gorzej niż resza...a tak samo trą o dzwignie cały czas.
Czary czy jak?


Mówiłem już żebyś sprawdził czy wkręca się do odcinki na biegu jałowym...
Wałek nadaję się do śmieci powtórzę jeszcze raz

Nie zrobię testu odcinki bo silnik jest w częściach teraz, ale sprobuje jak tylko go pozbieram
Najprawdopodobniej miałem przytkane otworki i oleju było mniej a przy starcie wcale wcale. Potem otworki sie udrażniały od ciśnienia. Krzywki wyglądają inaczej, niektóre maja bardziej zniszczona strukturę powierzchni, ale ilość brakującego materiału jest ta sama, patrząc na wierzchołki krzywki. Jeżeli jest to 0,8mm to zawór otwiera sie o te 1,5mm mniej. Czy to aż tak dużo? Czym to może grozić poza spadkiem mocy powiedzmy o 10%?

najlepiej poczytaj o tym nie jest to jakiś nowy problem np.http://www.zssplus.pl/transport/budowa/ ... acze09.htm

Dzieki za lekturę
Odkryłem wczoraj jeszcze brak jednej końcówki w kopułce rozdzielacza.Musiałem mieć przerwy w sekwencji zapłonu i może stad tyle nagaru w silniku? Dziwne bo silnik chodził naprawdę równo i nic nie wskazywało na problem z zapłonem. Raz mi sie zagrzał jak długo stał na chodzacym silniku i zarzuciłomi świece olejem. Po czyszczeniu elektrod wszytsko wrocilo do normy.

Witam. Jestem nowym na waszym forum i potrzebuje kompleksowej rady.... temat identyczny lecz innej maści mam bmw z motorem m40 1.8 85kW(245 tys. km.) i mam problem . od niedawna słychać metaliczne klepanie przerywające się.... do tego jak odpaliłem odgłosy jakby silnika diesla tylko mniej ciche .... podejrzewam górną część silnika czyli zawory... Jak mam się zabrać do tego ... i proszę o wyrozumiałość nigdy dotąd problemów takich nie miałem . Czytałem coś na forach o modyfikacji górnej części motoru z M43... jak to ma mniej więcej wyglądać które podzespoły zmienić z M43 do M40 i jest jakaś różnica z częściami z M43 1.6 lub M43 1.8(chodzi o zawory itp.) do M40 1.8 czy "nie ma znaczenia z jakiej pojemności aby było z M43"

Ja bym na twoim miejscu wyrzucił M40 i wrzucił M43 jeżeli chcesz pozostać przy małej pojemności, jeżeli M40 Pada to polecam Swap na M43 albo na coś większego M50/M52 2.0 2.5 2.8. Wszystko zależy ile chcesz autkiem pojeździć i jaką kwote na naprawę możesz przeznaczyć.??

Zależy mi jednak na zostaniu przy tym silniku mam lpg do niego .... o dziwo mim o tego chodzenia wkreca sie dobrze na obroty spalanie bdb jak na 92 rok.... szczerze dużo za niego nie dałem auto pochodzi ze street rancing ostrowiec ....przypadek ze padł mi w rece do tej pory zrobiłem bude od podstaw i całą instal elektryczna kupiłem i założyłem sam osobiście odkupiłem je choć nie było na wystawie na sprzedaż ale szkoda mi było i odżałowałem i odkupiłem żeby je uratować i z tego powodu jestem szczesliwy

motor ma tłoki i korbowody od m43 ciśnienie 10:1 na każdym garze wiec pora na górę do zrobienia zwłaszcza ze mam małe wycieki oleju ...jak tylko to zobaczyłem zakupiłem komplet oryginalnych uszczelek. Co do części mam zaufanego dostawce pod niemcami polaka który za pół ceny niż na allegro sprzedaje części dosłownie wszystko u niego można dostać właśnie kupiłem u niego cały zestaw klamek plus kluczyk który mi dorobił i wszystko gra zamontowałem sam bo tu w Chełmie to założenie 3 razy więcej niż klamki warte....

Zet23073,

viewtopic.php?t=58111

Wróbel91

heh dzięki za stronkę utworzyłem posta bo nikt odpowiedzi mi nie udzielił....ale mam wątpliwości... co to za pastylki i gdzie je dostane, francuz-2004 na allegro nie istnieje bo mam konto... a czy zawory z m40 mogą zostać czy tez trzeba z m43 ?

czyli do motoru m40 i jego zaworów potrzeba tylko i wyłącznie pastylek,popychacze hydrauliczne i dźwigienka ? czy te 2 ostatnie wymienione rzeczy mogą być to używki w bd stanie ?

I tak cały motor będę rozbierał w drobny mak bo niestety uszczelki na bloku do wymiany a do mechanika nie zaprowadzę bo już się nie raz przejechałem na tym....wole sam zrobić bo wiem ze czegoś nie przeoczę... dlatego chce uzyskać jak najwięcej informacji

sam robiłem tą przeróbkę. i potrzeba ci dźwigienek od M43,pastylek(adapterków) żeby połączyc dźwigienkę z zaworem M40 i wałka rozrządu M40 (jeśli twój jest w złym stanie) i jeszcze jeśli wałek będzie w dobrym stanie to trzeba spiłować popychacze od spodu bo inaczej podeprą zawory i nie będzie ciśnienia.(nie zawsze trzeba)

ja brałem adapterki właśnie od tego użytkownika: http://allegro.pl/show_user.php?uid=2226573
płaciłem chyba 110zl z wysyłką.

Pamiętaj jednak, że ta przeróbka nie da ci 100% pewności że będzie cicho.(u mnie nie dała-wżery na wałku,ale było duzo lepiej)

Wałek cacy bo świeci srebrem a nie miedzią a popychacze z M43 też trzeba ????