BMW Sport

Witam, ostatnio gdy probowalem odpalic samochod (silnik 1.8 M43 na łańcuchu) zaskoczyl na 2 sek po czym poprostu zdechl. Gdy chcialem zapalic go jeszcze raz zdziwilem sie bo krecil tak jakby nie mial świec. Sprawdzilem kompresje byla rzędu od 1-3 barow. Hmmm.... niby oczywiste bylo ze to albo zawory pogiente albo cos sie stalo w cylindrach. Ale... Własnie... Ściągnałem głowice i co?? nic. Dokladnie.. Zrobilem testy szczelnosci na zaworach i wszystko w porzadku, nie ma sladu zeby cos gdzies uderzylo. Gładzie cylindra ok, uszczelka glowicy rowniez... Skończyly mi sie juz pomysly co to by mogło byc... Obstawialem rozrzad, ale jest na łancuchu wiec malo prawdopodobne... A nawet jesli to uderzylo by zaworami, no chyba ze wygralem 6 w totka i przestawil sie tak ze poprostu nie dotknal zaworami.

Może wy cos poradzicie co moze byc przyczyna naglego braku kompresji?

No to nie obstawiaj na rozrząd - ALE SPRAWDŹ ROZRZĄD.
Łańcuchy mają tendencję do przeskakiwania - w zasadzie od tego właśnie powinieneś zacząć zanim ściągałeś głowicę...