BMW Sport

Jak w temacie... chciałem zmienić czytałem ,że Castrol SAF-XO ale szkoda mi trochę tyle kasy na taką fanaberie ..
Zastanawiałem się nad
CASTROL SYNTRANS TRANSAXLE 75W90
czy lepiej
Valvoline MaxLife 75w90

Ps:Wiem ,że był podobny temat i było tam o właśnie tym castrolu SAF-XO ..tylko ,że on jest cholernie drogi (u mnie 70zł) a z tego co się dowiadywałem wchodzi 1.2l więc trzeba 2 i szukam jakiejś innej trochę tańszej alternatywy ... Chyba ,że ten castrol rzeczywiście jest taki rewelacyjny i wyżej wymienione oleje od tego dzieli przepaś no to kupie SAF-XO .....

ja mam zwykly atf 80w90 z orlena i jakos chodzi jak nalezy....

Nie przeglądałem jaki w Twoim powinien być, ale radzę Ci to:
http://www.olejedosilnikow.pl/produkt/o ... ,8830.html
Próbowałem castrol, mobil, motul, mannol i powyższy zawsze z nimi wygrywał.

Smieszna sprawa bo mam takiego totala w garażu i zastanawiałem się czy nie kupić litra i zrobić taką wymianę ... Tylko nie wiem co to jest warte ... W jaki sposób ten olej wygrywał z tamtymi jak to sprawdzaleś ?

woow wszystkie miałeś zalane i jakie kryteria bo też ciekawy jestem

Przyrzekałem sobie, że w tematy o olejach nie będę się już pakował, ale znów mnie skusiło.
W moim jest ten dyfer:
http://www.realoem.com/bmw/pl/showparts ... Id=33_1041
Wg realoem powinien być ten olej:
http://bmwcentrum.pl/olej-przekladniowy ... id695.html
Wg niemieckiej strony castrola, powinien być olej ten:
http://www.kolegaberlin.pl/product-pol- ... 90-1L.html
Do dyfra, tak czy tak powinno się lać olej klasy GL-5 lub minimalnie GL-4/5(SAF-XO jest GL-5).
Valvoline MaxLife 75w90 jest klasy GL-4 i nie wyżej!.
Pierwszą wymianę zrobiłem jakieś 5 lat temu(zimą) na Mobil Mobilube 1 SHC 75W-90. Nic chyba się nie zmieniło w pracy dyfra(może troszkę, ciut ciszej-bardziej jakby głuchy dźwiek, może autosugestia), tylko tak jakby autku było troszkę ciężej dopóki nie zrobiło się przynajmniej z 15km przy temp. -10C.
Następnym olejem był Vatoil SynTrag GL-5 75W-90. Od razu poprawa lekkobieżności i cicho, oprócz tego, że wlecie po dobrym nagrzaniu było słychać delikatny stuk gdzieś z tyłu samochodu podczas włączania jedynki/wstecznego, przełączania z 1 na 2.
Wróciłem do mobila. Właściwie, to tylko ten stuk prawie zanikł. Chyba zimą 2011/2012 skusiło mnie na Castrol Syntrax Longlife 75W-90, bo w SAF-XO 75W90 nie chciałem się pakować-cena!!!.
Wszystko niby było dobrze gdy pokonywałem krótkie odcinki jazdy miejskiej. Gdy wyjechałem w malutką trasę, to po ok. 20km(zima, chyba było ok. -5..-7C) zaczął dyfer delikatnie pojękiwać przy ok 100km/godz. na czwórce.
Ponad 110 wyciszał się. Gdy wróciłem do domu, to od razu spuściłem olej z dyfra. Olej spływał klarowny, barwy takiej jak wlałem(miał może w sumie ok 70 km przebiegu), ale!!! ze świeżymi, drobniutkimi opiłkami-delikatna srebrzanka.
Przepłukanie mobilem i powrót do vatoil-a.
Później szukałem przyczyn tego stuku. Myślałem, że to może poduchy(są wypieprzone)... przeguby półosi(mają małe luzy kątowe-obrotu wzgl. półosi)... bo dyfer sprawdzałem niby szarpiąc za wał, półosie i nie wyczuwalny był
żaden luz-różnica w obrotach poszczególnych flanszy.
Przepłukałem dyfer, chyba jak sobie przypominam 1:1 rozpuszczalnik ekstrakcyjny z którymś olejem przekładniowym. Tył na kobyłkach i delikatnie go rozbujałem. Spuściłem mieszankę. Była mętna itd., ale opiłków nie było.
Poprzyglądałem się przez otwór wlewowo-kontrolny i spustowy satelitom, trybowi talerzowemu... no są delikatnie widoczne ślady zużycia, ale... znalazłem miejsce, z którego najprawdopodobniej pochodzi stuk: luz ośki satelit w koszu i samych satelit na tej ośce.
Następnym olejem był właśnie total syn-fe 75W90. Zdziwiłem się, bo dyfer na nim pracował stosunkowo lekko, cicho. Lżej niż na mobilu, a total jeszcze bardzie wyciszył stuki(luz ośki i satelit na ośce).
Dalej, to próba z RAVENOL VSG 75W-90(wysokie dosyć lepkości). Porażka! Przy niskich temp. most pojękiwał do rozgrzania i póxniej też był niebyt cichy. Na szczęście, gdy go spuszczałem, to spłynął czyściutki.
Następny-Mannol extra getriebeoel 75W90 GL-5 LS. Coś mi się przypomina, że chyba znów po dobrym rozgrzaniu, to nawet w zimie dyfer zaczynał pracować jak maluch na jedynce. Tak mi się kojarzy.
Później był powrót do totala i było znośnie i OK. Później motul GEAR 300 75-90. Na nim dyfer sprawował się bardzo dobrze, lekko i cicho...oprócz kurrrna znowu uwydatniających się stuków po włączeniu jedynki/wstecznego i zasprzęglania.
Znów powróciłem do totala.
No i tyle. W tej chwili więcej grzechów nie pamiętam. I tak znów opowiadanie napisałem.
Gdy dyfer jest w porządku, to radzę motul gear 300 75W90.
Gdy dyfer jest już "wyluzowany" to total transmission syn-fe 75W90.
Mogłem się gdzieś nieznacznie pomylić, bo historii olejowych w silniku, skrzyni, dyfrze mam już dość i nie zawsze to, co w tds napisane, odzwierciedli się w praktyce.
Chyba, że SAF-X0 75W90, to faktycznie takie cudo .
Pozdro!

sintopoid, ale starczy castrol syntrax 75w90. mialem oba ponad 2 lata. zero opilkow. lepszy cichszy sintopoid dlatego ze na zimnym oleju jest mniejsza lepkosc. na 100% tak jest sprawdzalem. wg papierow tez tak wychodzi. dyfer na cieplym oleju nie wyje. na castrolu w zimie cos tam slychac do 100km/h. ten sintopoid ls jest bdb. normy spelnia i lepkosc nizsza o 10 na papierze. na goracym oleju wg papieru kazdy ma 15... 15,5, takze tu decyduje lepkosc zimnego oleju. mobil shc na zimnym ma wieksza lepkosc.

Kurcze mam teraz zagwostke z tym totalem ... Tym bardziej że mam prawie cały litr w garażu więc dokupic tylko litr ... Chce zmienić olej bo słychać delikatne wycie na rozgrzanym miedzy 70-90 km/h ,a ja nawet nie wiem tak naprawde ile go tam jest ...

Wszystko się zgadza pawelos666 , tylko załóżmy-porównajmy dane tds(lepkości) TRANSMISSION SYN FE 75W-90 i Mobila Mobilube 1 SHC 75W-90:
http://produkty.totalpolska.pl/karty/TR ... 075W90.pdf
http://www.mobil.com/Poland-Polish/Lube ... 5W-90.aspx
można powiedzieć, że są porównywalne i nawet w różnych seriach mogą być identyczne.
Natomiast, gdy się porówna pracę dyfra na jednym i drugim, to różnica jest znaczna. Na mobilu, na zimno i w niskich temp. ma się wrażenie jakby pracował na kisielu w porównaniu do totala.
Znów motul gear 300 75W90 ma bardzo dobre parametry na zimno jak i na gorąco:
https://www.motul.com/system/product_de ... 1290086772
Lejta co chceta
WitoM-to sprawdź najpierw, bo może być "chudo i brudno" z olejem i dlatego jęczy.

w szukajkach wychodzi 0,9 litra
zalej syntetyczny 75w90

Oj tam od razu lejta co chceta ... Dobra jak mówisz że ten Total jest ok to dokupie go litr wleje i zobacze co bedzie ...gorzej napewno nie będzie. ..tylko zaopatrzyc się w jakas duza strzykawke nie ?

Total nie ma końcówki w szyjce do wlewania. Ja to wciskam strzykawką 100ml przez wężyk. Można też specjalistycznym sprzętem.
Sprawdź najpierw obecny stan oleju, bo może jest go zbyt mało, albo zbyt jest już zużyty-stracił swoje właściwości i nie ma konieczności wlewania totala, tylko może być to pawelos666 radzi albo tego motula co napisałem-nie jest aż tak drogi. SAF-X0 przebija cenowo wszystko .

w 40 sa mniej wiecej identyczne ale ponizej nie sa.... sintopoid nawet w 40 jest mniej lepki. sintopoidem to zalej posluchaj sie. ja kazda juz tak zalewam. syntrax zastapil tego starego ktory mial przypisany nr bmw. kiedys to cos co zwane jest olejem bmw oe do dyfra bylo dostepne po katalogu. jeden z nich przy -40 ma lepkosc 50400 a drugi 42900. nie odczuje sie roznicy. olej w dyfrze ma miec niska lepkosc od -20 do 50. najnizsza powyzej zera ma ten sintopoid i najbardziej sie przelewa w takich temp. a jak patrzysz na ochrone to ma miec wysokic wspolczynnik lepkosci to mowi samo za siebie jakiej jakosci jest olej

I ten sintopoid powinien trochę go wyciszyć ? No bo w takim razie zostaje sintopoid i total tylko co lepiej ? No i ile tego wchodzi do małej głowy u mnie ,bo jedni podają 1.2 drudzy 0.9 ....

litrowa butelka starczy, lepiej sintopoid plynniejszy jest w tych temp i lepszy ma indeks lepkosci - lepszej jakosci jest olejem. w e36 wchodzi 0.9L. wlej wszystko. w e46 wchodzi 1l