BMW Sport

Witajcie w mojej E32 3.0 R6, na wolnych obrotach słychać klekot w okolicy silnika, chocby pod głowica lub koło skrzyni(gdzies tam), ale to nie zawory na 100%, co to moze być

Miałem tak od poczatku jak nabyłem samochód!

A jak ostro dodajesz gazu to tez słychac ten klekot ?

Ja pamietam jak miałem 730 R6 i na wolnych było słychac delikatne stuki ale wszystko było ok z tym silnikiem- jezdzi do dzis i nic sie złego nie dzieje

moze to wtryskiwacz?

Zrzucaj po koleji kable ze swiec jak silnik pracuje (po jednej) jak na ktorym przestanie no to wina korbowodu,panewki tłoka cus takiego a jak nie przestanie to bedziemy myslec dalej.
PZDR

Jak dodaje gazu to nic nie słychać, wogóle nawet jak lekko tylko nacisne pedał gazu to nic nie słychać, tylko na wolnych obrotach.

Miałem kiedys cus takiego w E34 ale było to ewidentnie ze skrzyni biegow.(MANUAL) Leciutko dodałem gazu i przestawało.Moze u Ciebie Darex tez to jest ze skrzynki tylko ciezko zlokalizowac? Sprubuj słuchawkami lekarskimi obsłuchac albo kijem chociaz np.z miotly bardzo fajnie słychac (POWAGA JEDEN KONIEC DO UCHA A DRUGIM OBSŁUCHUJESZ)
PZDR

Wiesz mi sie też wydaje ze to ze skrzyni, ale zbadam to. Najbardziej wkurza mnie to ze, stoje 10 metrów od auta i jak sie przysłucham to słychać jak klekocze.

WYdaje mi się, że jak kazdy posiadacz Bmw , który kocha swą bunię, za bardzo się wsłuchujesz

Mi klekocze w jednej z rur układu wydechowego. Problem mam zlokalizowany i przy okazji go zrobię.

uuuu... widze że mój problem jest taki sam i tak samo się objawia, tylko że mi wszyscy z którymi rozmawiałem mówili o popychaczach... na tym poprzestałem... Sprawdze jeszcze z tymi panawkami i cewkami... dam znać jak coś bede wiedział... bo na nowo zaczeło mnine to denerwować..

BYŁEM W ASO i powiedzieli mi ze taki klekot ma kazda z silnikiem M30

Czyli wyszło na moje bo u mnie w 730 tez to było a silnik był igła

U mnie jedna dzwigienka wytarta i tez stuk jakis słychac. one nam to specjalnie robia bo wiedza ze je kochamy i bedziemy kochac

apropos stukania


ja mam chyba podobnie..
wszedzie tylko slysze stuki, puki, tu jakiś szmer (martwie się każda małą rzeczą, chcę by było wszytsko oki, dopiete na ostatni guzik) ech .....ta choroba

ja wczoraj to przezylem, na wolnych i przy odpalaniu klekot, wkur... ja nie wiem pojechalem do MCARS zeby potwierdzili czy to panewki czy co, bo balem sie kazdego odpalania, uczucie jak bym odpalal Zetora.
Okazalo sie ze, palant ktory regenerowal mi alternarot przykrecil pompe wspomagania tylko na jedna srube zamiast na dwie co zaowocowalo tym, ze urwala sie jedna lapa montujaca i cala pompa latala, bo jest napredzana paskiem, ale chlopaki szybko sie uporali z naprawa (przyspawali lape) i po klekocie