BMW Sport

dźwigienka zaworowa Febi - 54 zl , wałek TRW - 370 zł...

na wiekszości cześci w swojej e38 typu serwo hamulców widze logo BMW i napis TRW...

to znaczy zostaje stary wałek i stara szlifowana dźwigienka BMW wyprodukowana kiedys przez TRW

"PODRÓBA" ??

Rozumiem ze tarcze Zimmermann są w grupie PODRÓB ? Amortyzatory SACHS również? Bo nie maja pudełek BMW ?

Muszę się pochwalić.Otóz w sobotę naprawiłem bociana.Mój silnik przed naprawą wkręcał się do 4500 obrotów,trząsł się straszliwie na wolnych obrotach i wogóle.Naprawiałem auto z ogłoszenia na allegro,ta akcja:
http://www.allegro.pl/item191450465_bmw ... owica.html
I TERAZ UWAGA-WSZYSTKO DZIALA!!!!
samochód się nie trzęsie ,wkręca się do 6300(wiem,dziwne,ale napewno więcej niż 6200,może nawet 6400,perwnie dlatego że dźwigienki lekkie)aż do odcinki,targa jak burza a cena naprawy wyniosła 170 zł z wymianą(słownie sto siedemdziesiąt złotych!!!)Powracając do domu na krajowej drodze numer jeden rozpędziłem auto do 190 na godzinę a auto dalej chciało ciągnąć
Opiszę po krótce jak to facet robi bo stałem przy nim cały czas:Najpierw pomierzył mi wałek,pomimo tego że ma już krawędzie na krzywkach,to stwierdził że nie trzeba wymieniać(mój mechanik twierdził iż wałek kaput),facet stwierdził iż rozmiarem od nominału ucieka o 0.2 mm i wałek zostawiamy,miał przygotowany nowy,ale stwierdził że ten może zostać,następnie miał juz przygotowane oszlifowane dźwigienki,wyciągnąl wszystkie dźwigienki,wszystkie popychacze ,pomierzył na przyrządzie ugięcie,trzy się nie nadawały,wymienił je(na urzywki,które skupuje,bo jak ktoś wymienia popychacze to zazwyczaj wszystkie,a facet pilnuje na allegro ludzi ,co kupują wałki na aukcjach i pisze do nich,żeby odsprzedali mu stare wałki,dźwigienki i popychacze).Następnie tak jak pisze w aukcji,założył mi nowe podkładki (pastylki)pod zawór(niższe) a pod popychacze podkładki(wyższe)Zawór po obliczeniach uchyla sie o jakieś 0.5 mm więcej,dzwigienki są lżejsze o jakieś 15gram,więc o 10 procent masy.I auto chodzi jak rakieta!!!Subiektywnie nawet przyspiesza lepiej.Więc jak ktoś tanim kosztem chce naprawić m40 to mogę gościa z całym sercem polecić.Teraz tylko zostaje zobaczyć jak będzie z trwałością tego rozrządu.I jeszcze jedno-nie ściągał wałka bo powiedział ,że tak by trzeba naowy pasek,a jak wymienił dźwigienki bez ściągania wałka to nie rusza się paska i nie trzeba go zmieniać.Po raz pierwszy w swoim życiu spotkałem mechanika,który mógł zarobić z wymiana paska 500zł (nie potrzebna mi była wymiana bo pasek ma 20 tysięcy) ,a powiedział ,ze NIE TRZEBA i wziął 170!!!!
Dobra tyle tego pisania jak cos to pytajcie acha jeszcze jedno-pokazywał mi dźwigienki,od kogoś co mu przysłał jakiejś zamienniki,co chodziły w samochodzie jakieś 30 tysięcy po wymianie-zryte jak cholera,moje po 220 tysiąca przebiegu miały trzy razy mniejszą falkę ,więc wolę mieć szlifowane dźwigienki BMW niz jakieś podróby,a tak jak pisałem w serwisie w Gliwicach też można kupić wałek febiego za około 400zł i cały komplet orginalny mogą sprowadzić ale cena powyżej 4tysięcy złotych-w takim razie czyżby tylko napis TRW warty 3600 zł(nota bene na dźwigience orginalnej BMW nie ma napisu producenta a tylko symbol 062 i to tyle),pozdrawiam

oczywiście ze nie tylko napis. Jeszcze pudełko BMW i torebeczka Sauber F1.

Stones naprawdę nie staram Ci się przytykać,wiem że ceny Twoich części sa naprawdę spoko ,po prostu uważałem że 1400 zł z robocizną to za dużo jak na ten złom,a te 170 to mogłem dać.Jedni nie zaryzykują ale wielu innych po prostu nie stać na wyłożenie np do e30 wartej 2000 zł tysiaka na dźwigienki z wałkiem.I jeszcze jedno-facet proponuje dźwigienki utwardzone ponownie jakoś elektycznie-tłumaczył mi ale nie wiem dokładnie o co chodzi,podaje się jakies prądy katodami i cos tam,ale trzeba by samemu do gościa wysłać gdzieś pod częstochowę.I uważam jeszcze jedno-pamiętasz przypadek z forum-Kiokushin chyba założył wszystko nowe i szlak to mu po 10 tysiach strzelił.Chyba bym sie popłakał.A tak jak mi to po 10 tysiącach strzeli to napiszę do gościa ,wyłoże następne 170zeta ,założe sam ,bo wiem jak i znowu za zaoszczędzony tysiak troche pożyję,hehe.Tak że peace i pozdrowionka

ja tam sie nie znam czy olej czy nie olej ale prawda jest taka ze moja e30 318i kupilem od gebelsa 2,5 roku temu i chodzila idealnie
na dziendobry wymienilem pasek, filtry, pierdoly.. Olej wymienilem po okolo pol roku i szpec mechanik do konca nie wiedzial jaki olej wlac - stwierdzil ze polsyntetyk bedzie najbezpieczniejszy no i chyba sie mylil bo po tym zabiegu zaczelo cos cykac, potem zaczelo zygac spod pokrywy zaworow itd
wymienilem uszczelke pod pokrywa, olej, filtry, swiece, uszczelnilem gume co z przeplywomierza do silnika idzie(male pekniecie bylo), przy przepustnicy poczyscilem wszystko i chodzil silnik jak nowy do momentu jak przestalem co pare dni patrzec na bagnet..za malo oleju bylo zajechalem silnik i teraz jest kaplica - zaglusze ursusa!
na poczatku roku zostawilem auto u mechanika, szczerze mowiac nie wiem co zrobil, powiedzial ze costam wyregulowal, ze walek jest jeszcze ok, a hydraulika tez pociagnie tylko zebym dbal o poziom oleju..i 3 miesiace autko chodzilo pieknie
po 3 miesiacach przestalo i znowu traktorem jezdze

..takze zaje6any silnik to przede wszystki moja wina, ale glosniejsze cykanie zaczelo sie po zmianie oleju na polsyntetyka

Uczciwy facet, napisz do niego kontakt w dziale 'polecane warszaty'

Tomcio_e36, jak długo trwała taka naprawa i jak daleko jest do tego warsztatu ze Śląska? ciekawe jak długo tak można pojeździć, gwarancji jest 3/4 miesiące, może właśnie tyle wytrzymuje...

masz racje co do tego, że za cenę poniżej 200zł w porównaniu do 1000-1400zł za "porządną" naprawę można się zastanawiać.

ja to rozumiem i tez Tobie nie chce dogrysc tylko mowie co sadze o cenach w ASO BMW. A naprawa ktora zrobiles mam nadzieje ze da trwaly efekt.

Naprawa zajęła 4 godziny,ale facet de fakto nie jest mechanikiem,tylko szlifierzem precyzyjnym.Teraz zrobił bym to sam bez najmniejszego problemu-Pamo zadzwoń do niego,cena na allegro byla za wałek z dzwigienkami,i dwoma popychaczami,ale może bedziesz miał tak jak ja ,że facet stwierdzi żeby wałka nie ruszać.Odległośc to równe 200 z Katowic,Jest to Aleksandrów Łódzki zaraz za tym dużym targiem w Tuszynie pod Łodzią.

Ja juz oddałem moje m40 do remontu, kupiłem uzywany wałek w bdb stanie, nowe koniki i popychacze, nowe pestki pod popychacze , mechanik wyczyscił magistrale i cała pokrywe zaworów, kupiłem dobry olej i bede smigał, remont mnie tanio nie wyszedł ale moj mochanik ktory robi na codzien w BMW serwis Rutkowski w gdańsku powiedział ze to jedyny sposób na sprawny rozrząd, twierdzi ze takie cos jak szlifowanie konikow i takie remonty za 200 zl nie maja sensu na dłuższy czas....

Mój komplecik już w drodze. Mam nadzieję że będzię dobrze po zabiegu. Dla zainteresowanych filmik na rapidzie z moim silnikiem - na żywo jest gorzej
Klepanie M40

Ja juz po remoncie:D Troche kasy wybuliłem ale wszystko nowe ( oprócz wałka bo kupiłem w bdb stanie orginał za 100 zl:D ) , teraz to całkiem inne auto, krece go do 6 tys bez problemu, lepiej sie wkreca na obroty, lepjej przyspiesza nawet na LPG , chodzi rowno i cicho:)

P.S Moj stary wałek to chyba trzeba gdzies do galeri wstawic jakos dowod tego co olej robi z silnikiem szczegolnie m40, bo to sie zaczeło dziac po wlaniu przez mojego BYŁEGO juz mechanika Mineralnego....Wałke na krzywkach normalnie miał DZIURY , jak by ktos go dłutem walił...

greengos, a można wiedzieć ile Cię to wyniosło? Koniki wszystkie wymieniłeś? Co z magistralą - czyszczona?

Napisz, jeśli możesz ile tego w sumie było i jak silnik sprawuje się po 2 miesiącach...

Wiec Odpowiada:) Wymieniałem Wałek na używke orginalna w BDB stanie który kosztował mnie od znajomego 100 zl , dzwigienki febi ok 300 zl , popychacze febi udało mi sie załatwic nowki po upuście za 250 , magistrale kupiłem nowa za 40 zl, wlałem olej RAVENOL POŁSYNTETYK 10w40 koszt 5 l ok 90 zl , no i moj mechanik wział za to 150 zl a wymieniał jeszcze kopułke palec, swiece i kable WN. Przesmigałem juz ok 6 tys po tym remoncie i jest wszystko ok. Wkreca sie ładnie na obroty , chodzi równo i cicho, olej czysty, wszystko OK!

Jeszcze jedno. Z tego co słyszałem to m40 tak cykaja tak?? bo moj włąsnie po remoncie to tak fajnie CYK CYK CYk robi na wolnych obrotach:)

Hmm... moje cyk cyk cyk kojarzy mi się z klepaniem ;p może nie jest tak źle, jak u arkadio666, ale jednak dźwięk niezbyt przyjemny...

za całą naprawę zapłaciłeś 1tys ? czy może kopułka, palec i przewody WN podniosły tę cenę do 1,5tys ?


Mój wkręca się na obroty normalnie, ale cicho i równo nie pracuje.. na biegu jałowym nieco rzuca autem ;p tak, czy siak zbieram się do naprawy silnika, więc przy okazji chciałem poznać doświadczenia innych.

Ja kopułke palec i kable wymieniałem bo juz były bardzo zuzyte. Palec wypałd jak rozkreciłem aparat, a kopułka była wypalona. Za palec i kopułke beru zapłaciłem 250 zl, przewody 110, swiece 50 zl.

Witam. Widze że koledzy dyskutujecie na temat oleju do m40 ja mam 260tyś. na liczniku i chce wymienić olej aktualnie śmigam na 10w40 i troche mi słychać popychacze przy uruchamianiu zimnego silnika przez około 3s. Chciałem się dowiedzieć czy zmienić ten olej na 5W40 czy pozostać na 10W40 a jeżeli zmienie na 5W40 czy ten olej nie wypłuka i nie rozczelni mi silniczka

Przy takim przebiegu radził bym sie zastanowić nad wlaniem 5w40 to jest pełny syntetyk który ma właściwości myjące. Masz 260 tys przebiegu i juz troche ci hydraulika hałasuje, lepjej wymien hydraulike i zalej dobry 10w40 i tez pojezdzisz lata. A jesli tylko troche ci klekocze po odpaleniu to nie ma tragedi. pewnie popychacze juz ci klekocza.