BMW Sport

Witam, mam problem ze swoim e36 (m50b20) wczoraj jechałem do kumpla i wracając od niego samochód zaczął tak dziwnie przerywać jakby dostawał za mało paliwa najpierw tylko trochę i dało się jechać potem coraz bardziej aż w końcu stanąłem na światłach i całkiem zgasł. Teraz tylko czasami odpala na ok 3 sekundy i zaraz gaśnie w ogóle nie reaguje na wciśnięcie gazu. Nie odpala na benzynie tak samo jak i na gazie. Sprawdzałem świece i iskra jest, cewki ok, komputer też ok.

Sprawdź przepływomierz,u mnie były praktycznie te same objawy i wyszło,że przepływka padła.

Sprawdz też "falki" na świecach to może byc to

pompa paliwa podaje wahę?

Podaje, na gazie też nie chodzi więc to nie wina pompy paliwa.

jak sprawdziłeś że iskra jest?
wygląda to na czujnik położenia wału ale skoro iskra jest to odpada

Ja mam identyczne objawy, w zasadzie takie same. Nie wazne czy auto cieple czy zimne odpali i po 3s gdzies zgasnie. Przed tym gasnieciem pare dni wczesniej. mialem to samo, jadoc auto jak by paliwa nie dostawalo ja sadze, ze trzeba pompe wtryskowa i paliwowa, bo jesli masz wezyk nie przezroczysty tak jak ja, to wez wlej paliwa do baniaka i bezposrednio to pompy wtryskowe podawaj paliwo, dodam, ze moja sie rozni troche od Twojej bo to jest e34 2.5tds. Jednak objawy daja Nam znac o tej samej ustarce chyba...

Wykręciłem świece i podłączyłem pod cewkę. W ogóle iskra jest po przekręceniu kluczyka w pozycje off. Paliwo w listwie wtryskowej jest i po odpczepieniu wężyka leci pod dużym ciśnieniem.

No to masz tak jak ja miałem,wyjmij przepływomierz i zobacz,czy odpali.

Po wyjęciu przepływki nic się nie zmieniło. Kręcąc rozrusznikiem to silnik tak jakby załapuje ale nie odpala a jak już odpali to po ok 3 sekundach gaśnie. Może to być wina świec?

Kolego Miałem to samo w moim M40B18 te same objawy co u ciebie , wina były lejące wtryski które podawały tyle paliwa że silnik nie był w stanie przepalić i cały czas go zalewało. Po wymianie wszystko ustało

Nowe świece i dalej to samo... Wtryski chyba nie. Mam jeszcze na uwadze czujnik położenia wału.

Sluchaj, ja mam taki same objawy, jednak jak auto postoi jakos troche dluzej to ono bedzie chodzic chwile normlanie, a potem to samo wczoraj wlasnie przyszdlem po tygodniu do auta i odpalilo, i chodzilo jak tralala, do czasu.... na drugi dzien-czyli dzis, auto te same objawy i znowu lipa nie mam pojecia co to moze byc:/

Ty masz 2,5 TDS a to co innego u Ciebie prawdopodobnie to pompa paliwa lub coś z wtryskami. A u mnie już sam nie wiem jutro kupie czujnik położenia wału i zobaczymy jak to będzie...

poszukaj kogoś z kompem w Twojej okolicy, niech Ci zdiagnozuje co jest za 30 czy 50zł a nie kupuj na oślep...

Teraz ja już mam wszystko porozkładane.

Czujnik położenia wału wymieniony, ale teraz są inne objawy. Silnik zapala chodzi na wolnych ale się trzęsie ewidentnie jest to spowodowane tym że nie pali na jakiś cylinder jak dodaje gazu to wkręca się do ok 1100obrotów i gaśnie, często strzela w kolektor ogólnie kręcąc rozrusznikiem obroty na obrotomierzu skaczą do ok 1000obrotów i wskazówka ekonomizera wchodzi na 15l i wraca z powrotem. Ogólnie jest jeszcze jeden problem bo po przekręceniu kluczyka pompa paliwa cały czas pracuje i według mnie podaje cały czas paliwo bo pod maską słychać brzęczenie w okolicy listwy wtryskowej. Zakręciłem gaz bo myślałem że może podaje naraz paliwo i gaz.

może cewka? może czujnik wałka? moze nieszczelności w dolocie?

Wyjaśniło się coś? jakiś postęp?

sprawdz stan fajek czy niesą zaolejone wilgotne itp,jak kicha to ewidentnie cos z prądem(przebicia)