BMW Sport

Witam.
Zaznaczam że jestem młody nie mam pracy i jestem uzależniony od pewnych osób w mojej rodzinie więc muszę się z nimi liczyć. Ale jestem fanatykiem BMW i dla mnie jest to jedyna słuszna marka.
Mój post dotyczy BMW E36 318is z instalacją gazową ( z góry proszę o nie krytykowanie zagazowania BMW bo uczę się dopiero a benzyna jest droga więc do mnie to jedyny sposób żeby w ogóle jeździć samochodem)
Tak więc chcę kupić E36 Coupe z 1993 roku jej przebieg to 270000 km jednak ja a głownie mój ojciec obawia się żywotności i awaryjności tego samochodu.
Możecie napisać czy opłaca się te autko kupować ?
Jak jest z awaryjnością ?

Wiem że silniki TDS przy takim przebiegu to dopiero zaczynały życie ale jednak w tym przypadku 1.8 to benzyna więc proszę Was o Wasze opinie na temat tych silników.

Błagam Was Forumowicze pomóżcie zasilić to forum jeszcze jedna E36 a tym samym ochrońcie mnie przed zakupem Fiata Punto II
Pisząc wady a przedewszystkim zalety tego autka.

Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedzi.

kolego BMW to BMW a nie pseudo fiat. moim zdaniem BMW będzie mniej awaryjne nawet z takim przebiegiem niż fiat punto. jeśli ten przebieg jest orginalny to jeszcze nie jest żle.

najoszczędniejszy jest m40 1,8 m40b18 a;e to nie jest dobry silnik
jak już to w coupe wyłaziły m42b18 czyli nie 8 ale 16 zaworowy silnik 1,8
dohc dwa walki
w miarę.... oszędny jak na tę moc i w miare dobre utrzymanie
na start najlepsza jednostka

Jeśli kupisz zadbany egzemplarz nie katowany to bedzie jezdził i jezdził.Z mojego doświadczenia to Ci mogę doradzić , żebyś wziął ze sobą osobę która zna się mało wiele na BMW i obejrzy auto przed kupnem.
W moim przypadku tego nie zrobiłem i troche wydatków się namnożyło , a części do Bmw są jednak droższe niż do Punto.Choziaż spalanie jest na bardzo zadowalającym poziomie , niektóre auta z mniejszymi silnikami i połową mocy is-a palą tyle samo a nawet więcej.
Jeśli niemasz stałego dochodu kup Punto.

Mój znajomy użytkuje (już 2 lata)1.8 IS jeżeli autko jest z dobrych rąk to nie powinno sprawiać problemów( u niego przez 2 lata nic się nie zepsuło, poza zużyciem niektórych elementów). Możesz założyć gaz i cieszyć się ekonomiczną jazdą. Polecam autko, tylko pamiętaj nie kupuj z okazji bo będziesz musiał wrzucić 2 razy tyle....

do fiata części też są drogie. a awarie co chwile.

Jeśli chodzi o sprawdzenie auta przed zakupem to zostanie napewno dobrze sprawdzone.
Stały dochód mam, interesuje mnie tylko awaryjność i żywotność tego silnika.

Ja jestem takim człowiekiem że wole kupić E36 z 1993 roku i się cieszyć z tego że na biurku będą leżeć kluczyki z BMW niż stać na światłach w punto i wkurzać się widząc każda 318is. A myślę że E36 z 1993 za 7 tyś nie powinna być w najgorszym stanie.
Pozdrawiam

Jeśli chodzi o sprawdzenie auta przed zakupem to zostanie napewno dobrze sprawdzone.
Stały dochód mam, interesuje mnie tylko awaryjność i żywotność tego silnika.

Ja jestem takim człowiekiem że wole kupić E36 z 1993 roku i się cieszyć z tego że na biurku będą leżeć kluczyki z BMW niż stać na światłach w punto i wkurzać się widząc każda 318is. A myślę że E36 z 1993 za 7 tyś nie powinna być w najgorszym stanie.
Pozdrawiam

Jeżdże IS z 1993 roku 3 lata poza częściami zawieszenia,które na polskich drogach niestety szybciej się zużywają wymieniam tylko olej i płyny.Kupiłem autko zadbane i nie mam żadnych problemów,zagazowane Stag.Jeśli jesteś nastawiony na BMW to sie nie zastanawiaj nad inną marką tylko szukaj zadbanego egzemplarza.

Gajd jak pewny to bierz is-a,przynajmniej nie będziesz żałował w przyszłości , że nie spełniłeś swojego marzenia !!!:)

Polecam IS-a.. mam samą benzyne bez gazu, przyjemny silnik powyżej 4.5 tys obr w miare ekonomiczny na trasie ok 7.5l a miasto zejdzie do 10l.. w zależności od wagi "buta" Części zamienne w miare tanie i łatwo dostępne oraz mała awaryjność. Kupisz BMW to poczujesz radość z jazdy Ja zaraz po zakupie wybrałem sie w trase 500km i jechałem cały czas uśmiechnięty TYLKO KUP zadbany egzemplarz, zkatowane , klepiące i z wybitym zawieszeniem sobie odpuść.Warto wyłożyć więcej PLN-ów i mieć spokój. POzdrawiam