BMW Sport

Witam. Wielu z Was zapewne zna pana Kainego, który swój warsztat ma za OPECem na Skłodowskiej. Pojechałem do niego z wywaloną uszczelką pod głowicą, ale on wyśmiał mnie i stwierdził, że układ chłodzenia jest zapowietrzony. Dziwne, bo przecież miesiąc wcześniej robił termostat i zalewał chłodnice nowym płynem.No ale myśle se OK, jak tak go zachwalają to może sie rzeczywiscie na tym zna,jednak nie. Zaczął odpowietrzac, przegazowywac, aż Bmka zaczęła żygac płynem z wydechu na co kolega zwrócił mu uwage bo sam by dalej ją pałował. Wtedy stwierdził że to jednak uszczelka pod głowicą Ostatecznie auto zostało u niego, choc nawet na uszczelkach chciał mnie przekręcic. Rozebrał, głowica pojechała na planowanie i sprawdzenie szczelnosci. Po 2 dniach była zrobiona, Kaine odebrał i miał składac. Trwało to na pewno ponad tydzień. Zgłaszam się po odbiór, silnik chodzi jak traktor, jakby miał zaraz wyskoczyc(film poniżej), grzeje sie, zawory klepią cały czas, sam zwiększa obroty. Ogólnie masakra. A pan Kaine z uśmiechem na twarzy mówi że on wszystko złożył dobrze, zaczął wymyślac że może głowica źle splanowana itd i że mam sobie wymienic sonde i pompe wody to będzie baja. Podejście do klienta typowo olewackie.Na koniec powiedział, że on sie ogólnie silnikami nie zajmuje i sie nie zna(to ja sie ku*** pytam na czym sie zna?na naciąganiu jedynie). Jeśli sie nie zna to po co sie podejmował? Za tą "robote" wziął 500zł i zabrałem auto bo miałem dosyc . Silnik chodził gorzej niż z wydmuchaną uszczelką. Sonde wymieniłem, zero poprawy. Podsumowując -ponad 1000zł wywalone w błoto. Wczoraj odebrałem auto gotowe do jazdy. Jak sie okazało, Kaine źle ustawił koła łańcucha, zamienił je. Łańcuch był przestawiony.A zarzekał się, że ustawiał i sprawdzał 3 razy łańcuch i na pewno jest dobrze Poniżej film nagrany po złożeniu silnika przez pana Macka Kaine. Sami oceńcie jego prace. Jeśli ktoś chce sie pozbyc łatwo paru stów, niech uderza do Kainego

pieprzony oszust..

Za co Ty mu zapłaciłeś???
Nastepnym razem bierz świadka i zawijaj auto bez płacenia - jak chce kasę to niech oddaje sprawny samochód.

cóż, człowiek uczy sie na błędach, ale PAFU zapewniam Cie że nie zostanie to zapomniane

Spadlem z krzesla

Od kilku lat korzystam z usług Kainego i nigdy się nie zawiodłem, zanim co niektórzy zaczną rzucać oszczerstwa pod tytułem "pieprzony oszust" może niech poczekają na odpowiedź samego zainteresowanego.

Ja akurat rozmawiałem z Maciejem przez telefon w tym momencie jak składał twoje E36, nie wierzę że Kaine oddał Ci takie auto i nie zaproponował ponownego sprawdzenia, i po drugie czy odebrałbyś auto niejeżdżące ?? coś tu kolego jest nie tak w tym co piszesz

Jak widzisz nie jesteś jego jedynym klientem, bardzo dużo osób korzysta z jego usług, oczerniłeś go na publicznym forum, i jeszcze piszesz że powiedział że "nie zna się na silnikach" - weź na wstrzymanie Pablosek,

Ja czekam aż Maciej się tu wypowie bo kolega Pablosek, chyba coś koloryzuje sprawę.

groocha, rozumiem że próbujesz obronic pana Kainego i zrobic ze mnie głupka. W moim opisie wszystko się zgadza i mam na to 2 świadków. Ja jestem poważnym człowiekiem i tego samego oczekuję od innych, nie oczerniałbym kogoś bez powodu. Cytat który przytoczyłem ja, a teraz go powtórzyłeś to są jego słowa, do których zapewne sie nie przyzna tutaj. Również czekam na to co pan Kaine ma na swoje usprawiedliwienie, ale znając życie wyprze się wszystkiego.

jeśli na 1000 aut jedno świadomie spieprzy to nadal uznaje gościa za oszusta, tak samo masz okazje zabić kogoś 1000 razy i raz to zrobisz więc jesteś mordercą i tyle tak mechanicy czesto mają że jak się ma za dużo klientów to zaczyna się odpieprzać fuszerę,ale żeby takie teksty? Co inni mówią że tyle aut dobrze zrobił to mnie takie coś nie rusza, kiedyś oddawałem turbo do regeneracji i gość miał super opinie, co się okazało turbo było trefne i gośc sobie ręke dawał uciąć i by dzisiaj ręki nie miał.

jnx, nie znasz gościa, nie byłeś na miejscu, opierasz się na zdaniu jednej strony nie znając zdania drugiej. Bardzo stronnicze podejście.

Wiem trochę stronnicze, z zasady nienawidzę mechaników po prostu bo dużo nerw straciłem przez nich

Pablosek, a czy dostosowałeś się do tego co mówił Maciej odnośnie sondy ?? zabrałeś auto, nie powiedziałeś że ktoś już w tym silniku grzebał, z tego co mi mówił to poprzedni kto bawił się w rozrządzie namieszał i tyle, pozatym zabrałeś auto i nie raczyłeś nawet zadzwonić i porozmawiać, nie no przecież od czego jest internet, śmieszne jest to że tu chciałeś się wyżalić a Kainemu nawet nie dałeś dokończyć roboty, w życiu nie chciałbym takiego klienta jak ty, nie masz zielonego pojęcia o silnikach a wypowiadasz się jako znawca z filmem nie przedstawiającym praktycznie nic, oprócz oczywiście folującego silnika, zapamiętaj raz na zawsze że każdy mechanik jeśli coś robi to daje na to gwarancje, i jeśli było coś nie tak to oddaje się auto z powrotem aby tak długo robił aż będzie ok

Z zasady każdy właściciel BMW to burak, a każdy pijak to złodziej.

groocha, auta nie zostawiłem na gwarancje, gdyż według pana Macka wszystko bylo dobrze poskładane, a ja znawcą nie jestem więc zaufałem, dopiero nie dawno dowiedziałem się co tam naprawdę było źle zrobione. Tak jak mi zasugerował wymieniłem sonde, skasowałem błędy i nic to nie dało. Temat miał byc informacją, a nie dyskusją, więc prosze nie unoście się tak. Szkoda nerwów.

A ja słyszałem co innego o właścicielach BMW - siedząc ostatnio w knajpie dwie pary debatowały ostro o samochodach a że moja furka stała vis-a-vie okien usłyszalem że taką marka i tym modelem jeżdzą same "karki"..

Co do mechanika jak kolega Kaine jest na forum to niech sam się wypowie.
Bez sensu jest to odbiajnie piłeczki - w ten sposób prawdy nie poznamy.

Pablosek, Ty masz swoje racje, Kaine swoje, ale wkurza to, że gość, który nie zna ani Ciebie, ani Kainego, ani sytuacji, robi z Kainego oszusta, bo wszyscy mechanicy tacy są.

przypuszczam ze statystycznie tak jest odnośnie złodzieja i pijaka to tak nie uważam z zasady każdy cygan,rom to złodziej

Ja powiem krótko jak chłopaki pisali u KAINEGO pół Torunia robi autka,i będzie robić bo niema mechanika na bawarską dusze jak on.Albo ludzie siedzą przed monitorem i się sami czegoś ciagle pytają jak mam to zrobić,podpatrują innych ciągle.Ale na pewno nie jest oszustem i naciągaczem.......Chłopie mniej jaja i podjeć jeszcze raz do niego na gwarancje....

gościu jako właściciel tego pojazdu powinieneś choć w jakimś stopniu znać jego historię, a powiem że musiała być ciekawa z racji że widziałem silnik jak głowica była ściągana, rozrząd wcześniej był ustawiany chyba ze 100 razy sądząc po ilości znaków wykonanych korektorem na kołach, łańcuchach i obudowach, a już żeby podnieść renomę osobie, która kiedyś składała ten silnik warto dodać że uszczelkę pod głowicą z obu stron na całej powierzchni posmarowano pastą uszczelniającą (chyba ktoś się bał przecieku lub składał na starej). Na koniec powiem jedno jak się kupiło grata to trzeba się liczyć z kosztami a nie obwiniać osobę, która się zna na rzeczy.

weź przeczytaj ze zrozumieniem to co napisałeś, bo chyba tego nie zrobiłeś Mój samochód mógłby być i milion razy rozbierany, ale po to wstawiam do warsztatu, żeby w końcu to naprawić. Nie ma znaczenia czy poprzedni właściciel serwisował go w szopie i coś popsuł, czy coś się samo zużyło, ma być naprawione i tyle, a jak mechanik nie umie tego naprawić to niech się nie podejmuje.

czyli jak ktoś kupi uszkodzony/nie do końca sprawny samochód (nawet świadomie) to od razu musi policzyć sobie robociznę 2 czy 3 mechaników, bo któryś go wydyma?

To tak zupełnie abstrahując od tej konkretnej sytuacji. Zresztą sam nieraz po wstawienie do warsztatu czytałem złe opinie, a później wyjeżdżałem zadowolony więc różnie to bywa.