BMW Sport

Witam posiadam e46 z silnikiem n46 143km, z opini wiem że to awaryjny silnik i w pewnym momencie może paść i jego remont nie będzie opłacalny. Chciałem się dowiedzieć czy opłaca się swapowac i jaki silnik byłoby najlepiej wsadzić. Fajnie jakby dało radę wsadzić jakieś 3.0l, ogólnie szkoda by mi było sprzedać auto bo jest w bardzo ładnym stanie utrzymane z zewnątrz i wewnątrz gdy silnik padł więc pytam za wczasu. Głównie chodzi mi o to czy motor 3.0 się zmieści się w komorze po 2.0 r4. Wiem że najoptymalniej kupić jakiegoś angola i przełożyć co potrzeba bo taniej to wyjdzie.

m57 3.0

Bez problemu przeloze? W komorze silnika nie trzeba duzo przerabiać?

Bez problemu przełożysz ponieważ wychodziło takie autko z takim silnikiem fabrycznie


Jeśli kupisz angola to masz wszystkie potrzebne podzespoły do przekładki bo niestety z r4 nie wiele Ci zostanie poza budą

Nein...

Ja bym wsadził M54B30 i amen, a jak coś nietuzinkowego chcesz stworzyć to M62B44 lub w ostateczności M62B35

Amatorzy...
Tylko i wyłącznie M52B28 !

Ojj tak mitycznie

Wsadzenie diesla w budę po silniku benzynowym, brawo panowie świetna rada!

m54b30 i żadnej rzeźby nie ma. Ot zwykła wymiana silnika wraz z innymi podzespołami. Jak chcesz taniej to m54b25

A czy jakieś modyfikacje trzeba wprowadzać w komorze silnika? Czy wszystko ładnie pasuje?

a co to za problem ?

Chodzi pewnie o to że jest troszkę więcej podzespołów do wymiany chociażby bak... czytałem że nie którzy tylko płuczą

Problem może i nie duży, zależy dla kogo.
Optymalnym rozwiązaniem jest wsadzenie silnika benzynowego.

poli1990 jeśli zamierzasz faktycznie robić swap to na Twoim miejscu zacząłbym poszukiwania silnika za nim padnie obecny ponieważ będziesz miał więcej czasu na sprawdzenie silnika A jak już Ci się rozsypie to będziesz kupował byle szybciej na wariata... żebyś po prostu nie wpakował się na minę Chyba że idziesz w jeżdżącego angola to inna sprawa

Czy ja wiem że z opinii to awaryjne silniki ? Nie sądzę, mam już swoja E46 4 miesiące, i zrobiłem ponad 20 Tysięcy km. Kupiłem ją w Niemczech, szukałem bardzo długo. Wszystko w originale. Wymieniłem tylko tylne amorki. Jeździł nią jedna osoba 56 letni facet. Auto bardzo zadbane. Każdy silnik jest dobry jeśli się dba. I z czasem wymienia uszczelniacze czy inne eksploatacyjne rzeczy

Ale po cholerę? Z benzyny na diesla to co za różnica co tam w baku było? Nawet jak do połowy jest zatankowany to diesel i tak przepali. W drugą stronę to już co innego

DonKrzywy z jakim przebiegiem jest to Twoje autko ?

Tomek może i racja ale są tacy co jednak stracha mają

A ja mówię - przemyśl to.
Koszt swapa jest kosmiczny - nawet jak masz pełnego dawcę.

Miałem 318, zmieniłem na M57 mając rozbitego dawcę.

W cenie swapa możesz kupić qp 330i/d może nawet z Mpakiem

to też racja; swap pewnie może się okazać nieopłacalny i możnaby szukać oryginalnego 330.
Z drugiej strony jeśli jest pewne, że buda jest zdrowa, to to by mnie jednak przytrzymało:)

Jeśli temat jest nadal aktualny, to odpowiadając od początku, to tak jak już koledzy napisali wcześniej zgadzam się, że z tego wszystkiego najlepiej będzie wrzucić m54b30, więc też oczywiście nic nie musisz przerabiać w komorze silnika. Najlepszy do tego byłby dawca - anglik.