BMW Sport

Witam, jestem zielonym bobem jeśli chodzi o mechanikę i temu podobne. Jednak za młodu kupiłem sobie kompota, a teraz chciałbym znów takiego kupić tyle, że wsadzić mu jakiś sensowny silnik.

Ale od początku na ten moment kupiłem Compacta 1.8 115 Km z gazem z padniętą uszczelką. Zastanawiam się jak byłby koszt całkowity przełożenia wszystkich potrzebnych podzespołów no i oczywiście zakupu ich. Najlepiej silnik kupić z lpg, chociaż jak szukałem, to na ten moment nie znalazłem takiego silnika. Poczytałem trochę po forach, ale w większości są to bardzo stare tematy, więc i ceny nieaktualne.

Może mi ktoś powiedzieć ile to by kosztowało i co dokładnie trzeba wymienić?

Ciężko sprawdzic ile kosztuje swap silnika jakiego się szuka?

A po 2 w googlu wpisujemy swap r6 do e36. Czytamy.

Następnie jak czegoś nie rozumiemy pytamy.
Tu na bmw sporcie dowiesz się wszystkiego, tak jak na wielu innych forach. Ale trzeba coś dać od siebie.

Skup się przede wszystkim na tym by silnik był zdrowy a gaz to sobie wrzucisz już wedle potrzeby.

Kiedys na allegro były oferty swapa, nie tylko same silniki, ale tez komplet z robocizną. Trzeba sprawdzic czy są nadal takie ogłoszenia.

Ciężko, bo dokładnie nie wiem jakie podzespoły mam wymienić aby to grało, skąd mam wziąć te podzespoły tzn od jakiego "modelu dawcy". Jestem programistą wiem jak się szuka w necie, ale swap do compacta a sedana to chyba 2 różne sprawy? Swap z 1.8 czy z 2.0 to też pewnie 2 różne sprawy? Na jednym forum znalazłem, że pewne części trzeba wymienić, na innym znalazłem, że znów tych nie trzeba, ale za to trzeba inne. Do tego, chyba jakaś przekładnia napędu do compacta będzie krótsza niż do zwykłego e36 sedana. Ja się po prostu na tym nie znam. I szczerze mówiąc nie chce się znać, chcę po prostu wiedzieć które podzespoły miałbym zakupić aby zrobić kompletnego swapa, po którym będę spokojny, że wszystko wytrzyma i jest na swoim miejscu.
Dzięki tej wiedzy oszacuję sobie koszta i zastanowię się czy nie lepiej zlecić to komuś czy coś. Mam po prostu taki kaprys, żeby mieć taki samochód
Jednocześnie nie robiąc przy nim fizycznie nic tylko zlecić to komuś. Jednak, aby coś zlecić pojęcie trzeba posiadać chociaż najmniejsze, żeby się nie dać w dupę załadować. Po właśnie te pojęcie tu przychodzę Panowie.




Są, dzięki że o tym wspomniałeś

Sama instalacja gazowa do mitycznego 2.8 to okolice ponad 3tys zł

Miałem kiedyś na 3 tyg compackta 316i za 200eu.
Będę pisał z pamięci więc nie odpowiadam za ewentualne braki merytoryczne
(Bajką było by posiadanie drugiej e36 jako dawce )

Ukł.chłodzenia
-chłodnica od biedy może być fajnie jak była tam klima
ukł.naped.
Jest tam mały getrag/skrzynia -spokojnie da rade ale sprzegło trzeba obligatoryjnie wymienić i od razu polecam jednomas min 228mm albo 240mm po obróbce.
Przełożenia bedziesz miał jak w 316i,dzwon naturalnie pasuje do r6
(poduszki do skrzyn b.tanie polecam wymienic i olej)
Silnik
I tu obcji jest sporo ponieważ swap od e39 jest ciut tańszy ale wiązka silnika może nie ułożyć się tak ładnie pod maską,co do kabelkologi tu się nie zagłebiałem ponieważ nie robiłem z r4 na r6.

Koniecznie łapy e36 najlepiej nowe poduchy , drążek stabilizatora od r6 oraz swap tzw kompletny
ale kompletny to pojecie wzgledne na internecie jesli będziesz kupował z palety wysyłkowo.
Dla mnie wrecz trzeba wymienić simeringi na wale ,uszcz.filtra i pokrywy zaworów a i czy na gratisowym wkładzie filtra oleju nie ma opiłków złota to tak na początek sprawdz.
Warto sprawdzić stan pompy oleju panewek na korbie od razu widac co w misce plywa.

ukł.wydechowy
Wg mnie najwięcej jeb... albo dorwiesz z 323 compackt albo strugasz jakiegoś ulepa ,kolektory wyd. normalne z m52 środkowy tez dałbym oem z końcowym można pomodzic,generalnie lepiej skopiować fabrykę, jakieś przeloty tylko pogarszają,ewentualne mod to barany reszta to ... .

Ukł. hamulcowy .
Najlepiej swap z r6 lub "lepiej" ,w 318i z tyłu też są tarcze?

Imo usuwasz programowo ale nie wiem który rok budy i czy/jaki
ews tam siedział,i licznik do wymiany lub przekodowania.
Możesz przenieść aku. do bagażnika .
Wg mnie średnio się opłaca,ale kto co lubi.Powodzenia.

p.s mam e39 530iA jako dawca-w 100% kompletny.

Odpuść sobie ten temat, w ogóle nie warto, utopisz tylko hajs w kompakta e36, który finalnie będzie warty 5k. . . profesjonalny swap to kosz 10k+, przerabiałem to. . . NIE WARTO szczególnie w kompakcie druga sprawa to auto to wieczna skarbonka, zrobisz swapa posypie się coś innego i tak w kółko a jak już mechanicznie zrobisz 80% tego parcha to wyjdzie, że trzeba pomalować pół auta i wspawać elementy bo gnije ehh te e36 lepiej zabierz za te pieniądze dziewczynę na fajne wakacje

Hehe widzę, że to nie dla mnie raczej
Dziekuje za tego pościka, zrezygnuje z tego swapowania
lepiej już e39 kupić myślę serwyjną albu lexusika jakiegoś

Dziękuję wszystkim którzy odpowiedzieli w temacie, pozdrówki

10k zł za swapowanie starego R6?
Kumpel miał/ma 318i e46, przekręciła się panewka, kupił angola 323i, wstawił do znajomego mechanika. Postawili obydwa auta obok siebie, przełożyli to co było potrzebne i tyle. W przypadku kompota e36 też były fabrycznie R6 więc tutaj nie ma żadnej nie wiadomo jakiej rzeźby. Za to kupowanie pojedynczych gratów - tutaj trzeba wiedzieć co potrzebujesz bo okaże się, że brakuje tego, tamtego i cała operacja zamiast trwać 3 dni będzie trwała miesiąc a auto dalej na podnośniku. Kupując całe auto masz możliwość sprawdzić silnik - wiadomo, że do środka nie zajrzysz ale nie jest to totalne kupowanie kota w worku

trollu, są swapy i swapy, niektórzy robią to kompleksowo i na nowych częściach a niektórzy zalewają wodę do chłodnicy i zostawiają heble od 1.6

ale nie popadajmy w skrajności - takiego angola e46 328i kupisz za 4kzł, nawet jeśli doliczysz wymianę świec, odmy, jakichś przewodów etc to gdzie tutaj 10kzł. Co nie zmienia faktu, że trzeba by kochać kompota, żeby bawić się w takie swapy

10 koła może nie wyjdzie ale niewiele mniej bo zauważcie że kolega chciał wszystko zlecić i u Heńka za stodołom może dużo nie zapłaci ale w warsztacie gdzie ktoś odwala profi robotę to tanio będzie zważywszy na to iż compota przy takim zabiegu trzeba prawie od nowa złożyć

Dokładnie, porzadna robota swoje kosztuje. Przy odj*baniu fuszery klient wróci na poprawki i w tym czasie mechanik nie zarabia na nowym zleceniu.

A możecie polecić jakiś fajny mały samochodzik, aby dobrze trzymał się drogi, tył napęd, i wiadomo moc ponad 150 KM przy czym aby silnik miał opinie dobrego do gazowania?
Ja mogę wyłożyć trochę kasy, nawet z 20k ale kurde jak mam na gazie to sobie spokojnie jadę tu tam gdzie mi się chce, a benzyna, to zwyczajnie jakieś weekendowe wypady stają się drogie

Wiem, że to trochę offtop, ale ja w swoim zyciu miałem tylko e36 compot i clio 2 xD
Tak więc mało wiem, chciałbym mieć samochód którym można walić KM, jest dość mały bo mam średnie miejsce parkingowe i jakieś sedany typu e39 to już niekiedy trudny temat.

BMW to chyba niestety nie ma za bardzo czego zaoferować, a markę bardzo lubię
Jak miałem kiedyś kompota 1.9 to tak to latało, niestety uszczelka pod głowicą, i Heniek w stodole źle złożył i nie miał już mocy do końca, pomimo tego, że planowanie było robione, a Heniek powiedział, że nic lepiej sie nie da zrobić

Piekny kompot poszedł za 2.3k.

Z tego co pisał "trollu", że można kupić angola to fakt. Tyle, żre raczej pod swapa na ten sam model BMW, czyli np kupić np e39 ze zdrową blachą i wnętrzem i do tego kupić angola niezbyt wytłuczonego na dawce to miało by sens, chociaż do tego wszystkiego trzeba mieć jeszcze warsztat i pojęcie.

Już na samym wstępie malutkie autko do kręcenia kilometrów nie brzmi dobrze Bo to nie będzie zbyt komfortowe autko... No chyba że to krótkie dystansy po mieście z punktu A do punktu B


Może Mini ? Fajnie się prowadzą mocy jest całkiem wystarczająco, dają frajdę z jazdy i jeżdżą w gazie

Małe tzn takie do 4.2 - 4.3 metra długości, a nie sedanek 4.5 m +.
Mini to malutkie w sumie autko, o aż tak małym nie myślałem

Pytałeś o małem to masz propozycję małego auta


E46 Compact w tej długości się mieści i 2,5L pod maską może być, do gazu się elegantaro nada



E36 w Compocie też byly 323 ori bez swapowania

Jest tylko pare ogłoszeń obecnie, ale będę szukał, bo jeśli BMW to własnie tylko te propozycje wchodzą w grę, aczkolwiek mało kto pewnie ma copmacta ze sporym silnikiem. Wiekszość to siurki do 2L max. A słuszałem, że silnik 2.2 to kiepski jest, 2.0 to samo. Kolega co lubuje sie z BMW, mówił mi, że z bmek to jedyne godne polecenia motory to 2.5 i 2.8. Mówił, że 2.0 i 2.2 maja jakies wady fabryczne. Podobnie 3.0. Czy żyję w błędzie?

Odnośnie silników o jakie pytasz post wyżej znajdziesz wiele informacji na naszym forum