BMW Sport

w tym tygodni stała sie rzecz straszna padł mi silnik 1.6
zamiast 1.6 wsadzono 1.8 (M43B18) 115KM 168Nm
niby tylko 15 koni różnicy a zupełnie inne wrzenia z jazdy auto lepiej przyspiesza i to sie czuje
silnik pochodzi z anglika sprowadzonego na części
naprawdę jest różnica...
ale
silnik - 1200zł
mechanik - 400zł
radość z jazdy - bezcenne...

kurcze to juz nie lepiej bylo w 1,8 ti /is zainwestowac ?

Dokladnie lepiej bylo is-a wsadzic tylko nie wiem czy w tej kasie bys sie wyrobil.

is na pewno byłby dużo drożej
i biorąc pod uwagę ze pod koniec roku chcę sprzedać moją ,,miłość" nie opłacało by mi sie to

No wlasnie wszystko zalezy od tego ile czasu chcemy autkiem jezdzic bo jakbys mial jeszcze ze dwa lata pojezdzic to mysle ze warto by bylo dolozyc 1,5-2 tys.

powerbmw wszystko dobrze sie skonczylo, bo w ciagu tyg masz auto sprawne ale wydatek

Imo IS'a m42 na bank da sie kupic za max 1200 w ladnym stanie.... ale zaraz zaczelyby sie zabawy z hamulcami itp....

Jak dobre chodzi 1,8 to tylko sie cieszyc

pięknie chodzi

Pawelos, hmm za 1200zl chcesz kupic isa ??

heheh to cie trosze wysmieje.... mi moje m42 padlo... ale to ina historia, no i zaczely sie poszukiwanie kolejnego motoru... obejrzalem 3-4 silniki zanim kupilem to co mam teraz te za 1400-1500zl.... tragedia...


za swojego dalem 1700zl za goly silnik, tez z anglika z kompletem dokumento, a gdzie do tego przeplywomierz, cewki, i inne graty potrzebne do swapa ??