BMW Sport

Mam pewien dylemat, posiadam e36coupe 325vanos 94rok i niestety 0-100km/h mam 8.5 - 8.7sek mierzone G-techem, to troche za dużo, za to w Niemczech na autobanie pocisłem ponad 245km/h i jeszcze nie było odcinki choć było już minimalnie blisko, więc zastanawiałem sie nad wymianą dyfra i wiem że jest sporo na tym forum ale nie znalazlem tego co mnie najbardziej interesuje, ile można +/- urwać do setki, nie zależy mi na Vmax-ie, no powiedzmy 180-200km/h zeby wyciskało max
Nie wiem czy to jest też istotne ale na pokładzie jest ASC i szpera gdzie podobno obie mają jakieś powiązania poprzez wł/wył ASC

no szpera ma znaczenie, aczkolwiek, czy aż takie, to nie wiem, w każdym razie te 8 i pół z włączonym, czy wyłączonym ASC?

myśle że i tak osiągnąłem dobry czas, fabrycznie 325 ma 8 s. Osiągniecie takiego czasu wymaga wielu prób i perfekcyjnej techniki. Nie bez znaczenia jest tez stan sprzęgła i jakość nawierzchni.

Te czynniki właśnie decydują o urwaniu tego 0,5 s

Co do szpery to myśle ze jedynie może ona pomóc w uzyskaniu lepszego czasu, ponieważ moc jest zawsze przekazywana na oba koła

myśle że i tak osiągnąłeś dobry czas, fabrycznie 325 ma 8 s. Osiągniecie takiego czasu wymaga wielu prób i perfekcyjnej techniki. Nie bez znaczenia jest tez stan sprzęgła i jakość nawierzchni.

Te czynniki właśnie decydują o urwaniu tego 0,5 s

Co do szpery to myśle ze jedynie może ona pomóc w uzyskaniu lepszego czasu, ponieważ moc jest zawsze przekazywana na oba koła

morcine, a jakie masz koła? tylko nie pisz proszę, że okrągłe )

moze to dziwne, ale ja swoim na g-techu krecilem regularnie 8,70-9,20 dodam, ze g-tech mierzy przyspieszenie do 60mph czyli 96,5 kmh

ASC nie działa, padł czujnik, więc pomiar dokonowany jest na granicy przyczepnośc, koła to 225/45/R17, g-tech mierzy Od-Do predkości jaką mu ustawie, najdziwniejsze jest to że kolega ma e30 320 i wykreca 8.5sek do setki czyli idziemy łeb w łeb ale to jest jak jemu uda sie złapać przyczepność bo oponki ma 195/65?/R14 i vmax ma 202km/k
Wiec jak myślicie wymiana dyfra potrafi urwać np 1-2sek i zdaje sobie sprawe ze bede sie musiał nakrecic drążkiem, zastanawiem sie też na chip-em i przesunieciem odcinki np 6900 ale czy to bezpieczne, ogólnie jeżdże spokojnie ale włącza mi sie głupawka na światłach jak jakiś gościu stojący obok mnie patrzy sie na mnie chcąc mi powiedzieć "zaraz zobaczysz moją tylną tablice" jak np miałem ost Merca C230 kompresor albo WV Touareg widać że pomalutku wychodzili do przodu

mozesz zmienic dyfer, tylko na jaki?? 3.45 jest na małej głowie

sam teraz zmienilem most z 2.93 na 3.15 i odczuwam jakby auto lepiej się zbierało

nad przesunieciem odcinki sam się zastanawiam, tylko czy to cos da, przecież auto w koncowych predkościach obrotowych gorzej przyspiesza wiec nie ma sensu ciągnąć do końca, chyba zeby przy zmianie biegów trafic w lepsze miejsce momentu obrotowego

opony masz dedykowane do auta, wiec powinny takie zostac

pomysl raczej o sprawdzeniu sprzegła i zainwestuj w shortshift naprawde fajna sprawa

morcine, wyskrob parę złociszy na hamownię w takim razie i wtedy będziesz miał czarno na białym.
Przesunięcie odcinki da tyle tylko, że później będziesz mógł biegi zmieniać.
Krótszy dyfer - jasne, czemu nie, poprawa przyspieszenia kosztem v-max. Tyle że jeśli silnik ma 175 KM zamiast fabrycznych 192 (czego absolutnie nie życzę) to trochę mija się z celem takie rozwiązanie.

Na hamowni byłem wyszło 190km czyli bdb egzemplarz, sprzęgło nie wiem jak sprawdzić ale lacie palą z miejsca na dwójce,
znalazłem dyfer 4.10 tylko czy vmax nie spadnie do np 170km\h bo to by była kicha, jest może jakiś sposób by policzyć o ile spadnie prędkość na danym biegu?
A i jak sprawa wygląda z ASC jest to jakoś połączone z mostem?
I jaka różnica jest między dużą a mała głową ?

jesli jest mowa o duzej głowie, na mysli ma sie flansze do której mocowana jest półoś

jak sama nazwa wskazuje jest ona duza, tzn ma większą śwednice niz w 316-320

co do mostu to nie wiedziałem, że jest taki 4.10 jesli pasuje do e36 to sam taki chętnie przyjme, wtedy niebędzie juz potrzebna redukcja przy wyprzedzaniu

co do prędkości max to po zmianie dyfra z 2.93 na 3.15 zauwazylem ze odcinka na 4-tym biegu pojawia sie tuz po przekroczeniu 190 km/h czyli auto zwolinilo o jakies 10-12 km/h, a z tego co zauwazylem na kazdym biegu spadek jest identyczny, tylko na 5-tce nie testowalem

takich róznic, jak miedzy 3.15 a 4.10 nie testowalem, ale jeśli spadek prędkości max idzie liniowo to wg fabrycznych danych na moście 4.10 pojedziesz ok 180, ponoć 325 dochodzilo do 250 wiec mozliwe ze pojedziesz 200 na 4.10

ja kupiłem 325i i poprzedni właściciel twierdził, że przy 250 odcina, chciał mi udowodnic, ale podziekowałem, a sam osobiście nie testowałem więc niewiem

sory za OT, ale jak sprawdzić jakie przełożenie ma most 325i ??

prawie na bank 3.15

dwójka kończy sie miedzy 90 a 100?? to masz 3.15

na moście jest tabliczka, z tyłu mostu, jest przykrecowa śrubą, wyczysc i odczytaj pierwsze trzy cyfry to przełożenie, a jeśli przed cyframi masz literkę S to witaj w klubie, szperacz siedzi

słuchaj trzeba poprostu włożyć pare złoty te silniki 3,25 to bardzo fajne sa trzeba zmienic kompletny wydech i stożek wsadzic i bedzie lux ja mam też3,25 tylko ja juz jestem po zmianie wałków rozżadu kompletny wydech i stożek byłem na chamowni i mam juz 240kucy i to niekoniec pozdrawiam

GŁADKI robiłeś może pomiar do setki przed i po wymianie dyfra bo ciekaw jestem ile urwałeś czasu

nie, nie robilem, brak mi porządnego sprzetu pomiarowego

musze dodać jeszcze że mam na pokładzie shortshift osobiście oceniam skuteczność na jakieś -0,05s w sprincie do setki, ale za to uczucie fajne

może okazać się że to co urwałem zakładając krótszy most trace na trakcji, auto jakos nabralo ochoty na palenie kapcia a 235 nie robi na nim wrazenia niby jak 205

to ładnie sie trzyma,wrzuc wykres

myslelem ze tylko ja mam takie wrazenie,obecne kapcie 255 chetniej sie kreca niz poprzednie 205 myslelem ze sie auto zmuli a mam wrazenie ze ono sie cieszy

no kicha wpakowałem sie kupiłem dyfer z przełożeniem 3.45 bez flansz na półosie, facet zapewnieł mnie że jest z 325 e36, wymontowałem stary dyfer i już chciałem zamontować nowo kupiony a tu awaria flansze półosi ze starego dyfra pasują jak ulał i wchodzą do końca ale niechcą sie tak jakby zatrzasnąć, nie wiem czy można tak zamontować dyfer czy wieloklin nie bedzie sie przesuwał w dyfrze, a żeby było lepiej facet sie nie odzywa

osiagi 325 - most 2,91 - 245
3,15 - 233 - wg wypowiedzi Gładkiego
3,45 - 225-230 - zamontowany w moim sedanie



Zrobilem odwrotnie - do 320ki wsadzilem silnik z wiazka od 325, a most, polosie i wal zostawilem stare