BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 29 marca 2024, 16:04

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Regulamin działu


Drogi forumowiczu, przed założeniem nowego tematu proszę o skorzystanie z opcji szukaj.
Jeśli to nie przyniesie efektu i nie uzyskasz odpowiedzi na twoje pytanie. Możesz założyć nowy temat. Proszę jednak o poprawne tytułowanie tematów,posty o tytułach "Pomocy " będą poprawiane bądź usuwane.


Proszę również o poprawne tytułowanie tematów:
[Exx] Tytuł tematu



Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 2 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: [e46] coupe cabrio po lifcie demontaż oraz rozklejanie lamp
PostNapisane: 16 lipca 2013, 10:00 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Posty: 350
Lokalizacja: NOWA SÓL
Moje BMW: e46 coupe
Siemanko

Nie wiem czy temat się przyda ale byłem zmuszony przejść przez niego.Miałem troszkę czasu dlatego porobiłem pare fotek i postaram się wam jakoś przybliżyć ten temat.
Zaczęło się od tego iż w przed dzień miałem okazje porządnie wyszorowć moją bumkę używając do tego nowiutkiego karchera teścia. Rogal na papie zaj... ale na drugi dzień mym oczom okazał się taki widok

Obrazek

Jako że ten reflektor już w dniu kupna był dla mnie mega podejrzany długo się nie zastanawiałem i wziąłem się do roboty.

Potrzebne narzędzia:
opalarka - ja kupilem najtańszą w brico i spisała się bez zarzutu
Klucz 8 najlepiej nasadka z dłuugą przedłużką
kombinerki - fajnie podeszły te z kompletu bmw
klucze torx
jakiś cienki ale w miare mocny drucik w celu zrobienia chaczyka do podważania zaczepow
malutki płaski śrubokręt
jakiesz szmatki

No to lecimy do garażu lub przed domem jak kto woli

Otwieramy mache i zaczynamy od ściągnięcia dyszy spryskiwaczy reflektorów.Ja delikatnie podważyłem małym śrubokrętem opierając o szmatke co by się lakierek bardzij nie porysował a później poprostu pociągnąłem do siebie. Należy przytrzymać rurkę od dyszy i poprostu wypiąć końcówkę z dyszami i tutaj uwaga. Ta sprężyna jest naprawdę mocna uważajcie

Obrazek

Następnie bierzemy się za ściągnięcie listwy pod reflektorem. Jest na trzech zaczepach. Jedna od strony grila lekko ją wyciągnąć. Drugi zaczep jest właśnie na około przewodu od spryskiwaczy reflektory i 3 zaczep jest do błotnik i z tym jest jazda :)

Obrazek

dwa pierwsze poprostu delikatnie pociągnąłem natomiast 3 który jest przy błotniku zrobiłem sposobem a mianowicie wygiąłem sobie mały haczyk właśnie za pomocą drucika i wsadziłem go między klips po przekręceniu listwa odskoczyła :) - jak już doszlismy do tego miejsca to już jest dobrze :)

Bierzemy się za ściąganie odprowadznia wody z klosza prościzna 3 zaczepy schodzą bardzo lekko

Obrazek

i odkręcamy reflektor

4 śruby 8-mki Dwie czarne na górze
jedna od strony nerki wenątrz - i tutaj przydaje się dłuższa przedłużka
jedna śruba wewnątrz koło przetwornicy xenonu
Następna wsadzamy śrubokręt w pierwszej dziurce w błotniku na wysokości kierunku i delikatnie wysuwamy go do przodu

Obrazek

Teraz dopiero odłączmy wtyczki bo praktycznie gdy jest na miejscu nie ma mozliwości wsadzenia tam paluchów. Ttutaj mała podpowiedź. Każda wtyczka ma malutką blokadę której za chiny nie można znaleść ja zrobiłem do tak.

Wszystkich wtyczek jest 6. Zacząłem od trzech dolnych. Najpierw wypiąłem środkową aby zrobić sobie miejsce na paluchy dla dwóch pozostałych. później dwie górne i na końcu wtyczka od kierunku.

Następnie kładziemy jakąś szmate na zderzak i wysuwamy całość. Proponuję robić to od strony kierunku wtedy pod kątem ładnie wychodzi.

Obrazek

Reflektor jest nasz :)

Do domu ręcznik na stół - przed tym proponuje zapalić :) bo będzie operacja na otwartym sercu hehe

lecimy.

W pierwszej kolejności odkręcamy 3 śruby torx

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

jak już wykręciliśmy śrubki to odpalamy opalarke. Jeżdzimy delikatnie na wzdłuż miejsca klejenia czyli na około reflektora. UWAGA !!! nie trzymajcie opalarki w jednym miejscu bo sopicie plastiki i wtedy już jest lipton. Jeżdzimy i co chwilę sprawdzamy czy klej robimy się mięki delikatnie podważając i próbując rozdzielić reflektor od klosza.
Pamiętajcie też iż są tam 6 zatrzaskó które jednej po drugiem trzeba odpinać aż wkońcu klosz się rozejdzie i naszym oczom ukaże się taki o to widok

Obrazek

ja znalazłem powód dlaczego mi się tak ładnie reflektor zalał a mianowicie miałem poluzowany trzpień od żarówki kierunkowskazu i tamtędy pięknie się woda dostała. A że się dostała powinna spłynąc jednak w reflektorze są dwa kanaliki z których woda powinna się wydostawać w śrudku w nich znajdują się dwie małe gąbeczki jednak jak je wyciągnąłem wcale się nie zdziwilem że woda tam pozostała. Były strasznie zawalone a kanaliki pozapychane jakimś syfem więc od razu wziąłem się za czyszczenie.

Obrazek

Ok jak już to mamy ogarnięte bierzemy się za drugą stroną czyli klosz

Aby porządnie go wyczyścić należy go dalej rozkręcić.

Obrazek

Do rozkręcenia mamy 3 torxy i już mamy wszystko w częściach. Tutaj UWAGA nie wiem czemu ale od wewnętrznej strony ten klosz jest strasznie delikatny. Mając już doświadczenie z e36 najpierw delikatnie sprawdzilem na samym narożniku i faktycznie po przetarciu mikrofibrą już było widać delikatne ryski więc poprostu nalałem do zlewu ciepłą wodę z płynem i opłukiwałem tak klosz aż zrobił się czyściutki.
Jak już mamy ładnie wszystko wyczyszczone zbieramy się za montaż.

Ja rozgrzałem sobie najpierw porządnie klej który wciąż był w eflektorze i w momencie w którym zrobiła się taka miękka masa wtarłem go spowrotem w kanaliki uzupełniając braki nowym czarnym silikonem. Potem jednym składamy całość zatrzaskując zatrzaski. Ja po tym jeszcze raz rozgrzałem miejsce klejenia by ta masa wszędzie się tam rozeszła.

Bierzemy reflektor do auta i montujemy wszystko w odwrotnej kolejności czyli

- szmata na zderzak
- wkładamy do połowy reflektor
- wkładamy wtyczki
- przykręcamy reflektor - i tutaj kolejna mała podpowiedź. Jak wiadomo górne śruby to pikuś natomiast te na dole nie mając końcówki magnetycznej będzie problem. Ja zrobiłem coś takiego

Obrazek

po czym spokojnie można tą papierową taśmę ściągnąć
- zakładamy odpływ wody na reflektor
- listwa pod reflektorem - zaczynamy od strony kierunkowskazu
- zakładamy dysze spryskiwacza i tutaj przydadzą się kombinerki gdyż musimy jakoś wydostać ten przewód z zagłębienia - przyciągnąć do siebie - zamontować dysze i delikatnie puscić

Cieszymy się czystym reflektorem i czekamy do pierwszego deszczu czy jest szczelny :)

Pozdrawiam

_________________
mój były turasek E36


e46 coupe Cd


Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [e46] coupe cabrio po lifcie demontaż oraz rozklejanie lamp
PostNapisane: 27 kwietnia 2017, 10:20 
Offline
Poszukaj zanim zapytasz

Posty: 1
Moje BMW: 320cd
Kod silnika: M47N
kurcze fajny temat tylko czemu zdjęcia mi sie nie ładują? ;(


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 2 ] 


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 18 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL