BMW Sport

POMOCY wczoraj wyczyściłem elektrozawory i profilaktycznie wymieniłem wężyki podciśnienia przed tym zabiegiem auto bardzo ładnie pracowało w dolnych zakresach obrotów a mianowicie od ok. 1700 do 2000 obrotów czuło się pracującą turbinę i normalnie z jedynki dwujki i trujki wbijało w fotel (nawet jeżeli bylo trzeba dynamicznie przyspieszyc to nie bylo trzeba krecic powyzej 2tyś. obrotów) a tu dzisiaj nagle nie ma tej zrywności od dołu na wyższych obrotach może i pracuje trochę lepiej ale moim zdaniem przed tym zabiegiem było o wiele lepiej!
nie jestem pewien czy dobrze podłączyłem ta gruszkę podciśnienia co idzie od elektrozaworu turbo (ale prubowałem w jedną i w drugą stronę i jest tak samo)
będę wdzięczny za każda opinię i poradę

zaślep wężyk, który idzie do zaworu egr, tego przy kolektorze. Po prostu wkręć w wężyk śrubkę i zobacz czy jest poprawa. Jeśli będzie to zacina się elektrozawór od egr, a jak nie to jest coś z zaworkiem od turbiny. Miałem podobnie tzn wyczyściłem zaworki i jeden dzień był super, a później były nagłe spadki mocy. winę ponosił zacinający się zaworek od egr. Nie chciało mi się znowu ich czyścić więc kupiłem dwa nowe, do tego wężyki i problemu do dziś niema.

zaślepiłem ten wężyk i dup... nic w ogóle nie dało dopiero w poniedziałek będę miał trochę czasu to spróbuję zamienić te elektrozawory (wychodzi ze podczas czyszczenia go niestety zepsułem) może to coś da
i jakby ktoś mógł mi podesłać jakieś foto jak są podłączone te wężyki głównie chodzi mi w jakiej kolejności są podłączone pod ten trójnik i jak podłączona jest ta (chyba gruszka podciśnienie ta co idzie bezpośrednio od elektrozaworu) i czy jest różnica w podłączeniu owej gruszki ( chodzi mi o to czy weżyk od elektrozaworu idzie do tej gruszki od strony przodu czy tyłu)
wole najpierw posprawdzać wszystko zanim znowu zaczne sie tak dobierac i kupowac nowy elektrozawór (to chyba jest nieuniknione )
za odpowiedz z góry dziekuje

Witam wszystkich, jest to mój pierwszy post na tym forum. Mam następujący problem, BMW e46 330D 185km kopci mi dość mocno na czarno gdy depnę to powyżej 2.5 tys obrotow zostaje za mna chmura czarnego dymu, czyściłem już 2 razy EGR, kolektor ssący, elektrozawór od EGR (do elektrozawóru od turbiny nie byłem w stanie się dogrzebać), i dalej to samo. Po podłączeniu pod kompa jeden wtrysk miał wartość (+3/+4 reszty nie pamietam) ale gdy zrobiłem test przelewowy to wartości zbytnio nie odbiegały od siebie. Samochód odpala mi bez żadnych problemów praktycznie od razu. Czym jest spowodowane to kopcenie? Dodam, że nawet na postoju na wolnych obrotach z wydechu wydobywa się czarny śmierdzący dym o drażniącym zapachu. Koledzy cóż to może być?

Brak powietrza... sprawdź gazując auto czy nie słychać świstu z układu dolotowego, tj rury, cooler. Odepnij wężyk od zaworu EGR i sprawdź stan zadymienia. Czujnik ciśnienia doładowania został przeczyszczony z nagaru??

Jakiś świst jest tylko nie wiem czy to nie jest z turbo (ale chyba każde turbo jakoś świszczy mniej lub bardziej nie jestem w stanie tego stwierdzić czy to dopuszczalny świst), a gdzie jest ten czujnik? nie czyściłem go, dodam, że filtr powietrza został wymieniony na nowy, czy te kopcenie może być spowodowane uszkodzonymi wtryskami? (nie chce wymieniać niepotrzebnie wszystkiego).

Ja napisałem o świście z układu dolotowego, tj jest z jakiejś dziury która mogła powstać, np pęknięcie gumowych wężów lub uszkodzenie intercoolera. Odepnij wężyk od zaworu EGR. Czujnik BOOST jest na końcu kolektora ssącego od strony ściany grodziowej. Wtryskiwacze również mogą mieć w tym udział, ale najpierw sprawdź w/w elementy, ponieważ są najtańsze w momencie ewentualnej wymiany.

miałem bardzo podobny problem ale wymiana filtra odmy i czyszczenie egr-u pomogło więc może spróbuj wymienić filtr odmy skoro tego nie wymieniałeś to na pewno coś pomoże (oczywiście pewny nie jestem czy po takiej wymianie auto przestanie kopcić)

Hmm w sumie to wątpie, że wymiana tego filterka coś da, wydaje mi się, że tobie przestał kopcić po czyszczeniu EGR jutro odepnę przewód od EGR i zobaczymy jak sie zachowuje.

Witam jestem posiadaczem BMW E39 2001 r 2.0d 136km

Mam problem w postaci takiej iż odkąd kupiłem autko coś mi słabo przyśpieszało tłumaczyłem sobie że jest ciężki i tak ma po ujakimś czasie postanowiłem zmienić mapę silnika okazało sie na hamowni ze z 136 km mam tylko 118 WTF!!!!
zaznaczam ze turbina smiga... z ciekawości z znajomym na hamowni postanowilismy sprawdzić jak sie zachowa silnik po zmianie mapy (1 wykres był bardzo ładny bez falowań mimo braku kucyków) po zmianie mapy silnik dostał kopa z 118km wskoczył do 131,9km i 50 NM szacujemy ze powninien miec ok 160km. Ostatnio pokusilo mnie rozpedzic tego demona przed zmianem mapy bujalem go do 200km/h a teraz na tym samym odcinku dociagam do 180km/h i wiecej jakos isć nie chce a powinien..

Czy ktos juz z was miał taki problem??? Dzisiaj sprawdzilem na kompie czy silnik nie ma błędów nie miał ani jednego sprawdził mi mechanik cisnienie turbiny i przy pacnieciu pedała do dechy miał max 1600 psi tak mi sie zdaje ze powinien miec ok 2000 psi jak nie wiecej po zmianie mapy co jest nie tak?? Proszę o pomoc

a czy wykonałeś podstawowe czynności opisane na pierwszej stronie tego wątku??

A przeczytałeś posty które napisałem?

kymec nie napisałeś czy czyściłeś te elektrozawory tak jak w tym temacie
ja bym najpierw wymienił filtr odmy przy okazji możesz przeczyścić egr (jak jeszcze tego nie robiłeś)
i przeczyścić (albo od razu wymienić jak uważasz) te nieszczęsne elektrozawory
to powinno pomóc (jeżeli nie to już sam nie wiem ale na necie na pewno znajdziesz dużo na ten temat bo z tego co się orientuje e46 w diselu spadek mocy to bardzo częsty problem)

Owszem napisałem, że jeden czyściłem a drugi nie, pisałem także o dwukrotnym czyszczeniu EGR, ale nie pisałem o jakimkolwiek spadku mocy.. Z mocą i przyśpieszeniem jest jak najbardziej wszystko ok.

sory kymec moja porada jest dla tashi u Ciebie to nie mam za bardzo pojęcia ale tak jak pisaleś (chyba) musi to być coś ze wtryskiem (może zły kąt) (więc trzeba jechać do jakiegoś dobrego! zakładu żeby tam wszystko sprawdzili)
pozdrawiam

Jeszcze sie nie zabralem do czyszczenia zaworow brakuje mi czasu na majsterkowanie jak skonczya sie wakacje zaczne dzialac a jak nadal bede mial urwanie glowy postawie mechanikowi niech poczysci i poszuka, a co do zaworu erg nie sadze ze by był zawalony malo smigam w miescie wiekszosc drogito trasa i nie oszczedzam paliwa wiec powinien sie troszke przepalac nie wiem jednak jak jezdzil nim poprzedni wlasciciel w niemczech.... jak po czyszczeniu zaworow nic nie pomoze ani mechanik nic nie wskura odezwe sie, mam jeszcze inny problem ale nie w tym temacie ale co szkodzi zapytac. Przy ruszaniu i na biegach 1-2 jak daje sie gazu i puszcza dziwnie dzwoni mi z tylu samochodu na reszccie biegow tego nie slysze moze czasem jak wskakuje na 3...dzwiek ten slychac tez jak puszczam sprzeglo domyslam sie ze to cos z walem jak dostaje obrotow cos dzwoni.

mi też hamownia shamowała dokładnie 118 km

widze ze masz podobny wykres u mnie tylko moment nie utrzymuje sie na jednym poziomie tylko w pewnym momecie spada zamieszcze zjecie jak znajde wydruk... jak bedziesz wiedział co jest u ciebie nie tak daj znac moj mechanik urlipuje teraz a do innego nie dam...

Super porady piszesz kolego. Każde takie zaślepienie powoduje pojawienie się błędów:
(1024) Recyrkulacja spalin. Obwód regulacji. Odchyłka regulacji.
(4704) Ciśnienie trysku wstępnego-kontrola. Utrzymywane ciśnienie robocze.

Byłem 3 razy na komputerze bo nie wierzyłem. U mnie zawsze po tej operacji zapisują się powyższe błędy. Bez dostępu do komputera błędy będą zapisane w pamięci. A zaślepiłem tylko raz na próbę... a potem ile ciągania z tym co wywaliło te błędy... aż doszedłem.

Błędy można zawsze wykasować, a tak można najprościej sprawdzić czy winą utraty mocy jest zaworek egr, bądź sam egr. Poza tym dużo aut jeździ z zaślepionym wężykiem od EGRu bo podobno auto lepiej się zbiera i nie kopci, a błędy faktycznie się zapisują, ale w niczym to nie przeszkadza.