BMW Sport

muzycom, witaj mam nadzieję że pomożesz mi uzupełniać i rozwijać ten wątek

Służę pomocą i fachową radą. Wklejajcie zdjęcia problemów

A jakiś może prosty sposób na odświerzenie i mocno matowy wygląd konsoli i deski tej przed szybą w e46 przed liftem, bo po lifcie wydaje mi się, że jest lekko inny plastik i wygląda to jakby lepiej...

Vanduch, to żeś sobie wymyślił nie wiem jak u ciebie ale u mnie deska wygląda ok... trochę plaka i jest super muszę spróbować te produkty które dostałem w konkursie... może one coś zmienią

Morfii, Ale jak by ją tym szarym mydłem potraktować (tylko jak to zmyć, żeby mydło nie zostało gdzie nie powinno) i potem jakimś porządnym matowym plakiem...
U mnie się jakoś tak błyszczy ten palstik, chociaż ja nie plakuję deski (może raz w roku), tylko średnio raz na tydzień okurzam ze szczotką na końcówce rury...

Vanduch, matowy PLAK też jest...
A co do mydła... mydło nic nie zostawia... żadnych smug... bynajmniej u mnie

Wiem ale ten plak matowy firmy Plak to tej matowości ma jakoś mało

A używał ktoś może tego?
http://www.bmwsklep.pl/emulsja_do_czysz ... 3,870.html


Jakieś opinie na temat tej emulsji...

Ja polecam ten środek, dostałem kiedyś jego próbkę i efekt rewelacja. Kilka mc już go kupuję bo co mc czyszczę tapicerę i całą resztę. Niestety moja e36 jest nie źle zużyta, codziennie w 5 osób do pracy to skóra się niszczy ;/



A to co kolega wyżej podał to pierwszy raz widzę, może by było dobre, trzeba spróbować.

Witam.

Chciałem przedstawić moje doświadczenia z czyszczeniem tapicery..
Mianowicie auto mam od lipca i już w lipcu czyściłem skóry megsem.. ale że minęły 4 mieisące to trzeba było zabieg powtórzyć.


Zestaw startowy:


Fota poglądowa przed:


Step1:




Step2:


Całość skończona:


Prac ciąg dalszy.




Przed:


Po:


Skóry nie były aż tak brudne przez co kumpel odradzał mi w ogóle użycie pierwszego kroku ale przeleciałem i tak.
Po chemii megsa użytej przeze mnie skóry są naturalne. tzn. nie świecą się jak nie powiem co gdzie i komu no może trochę na fotach ale fotki robione zaraz po nałożeniu.
Skóry nie ślizgają się a w samochodzie po jednym dniu nie czuć kosmetyków. Tylko naturalny zapach auta a że w aucie nie palone to można się rozkoszować..


Pzdr.

afijalski, te przetarcia zamierzasz zlikwidować?

jest w planach jakaś płynna skóra, lakierowanie itp.
czytałem trochę na ten temat, chwilowo brak czasu.

witam kolego muzycom chciałbym odnowić sobie fotele, ale mam pół skóry i chciałbym się dowiedzieć jakie środki i jaka ilość,
wstawiłem zdjęcie poglądowe, mam podobne fotele i uszkodzenia, jak zrobię zdjęcia moich foteli to wstawię.


Uploaded with ImageShack.us


z góry dzięki za pomoc

Kolor dobiera się na podstawie VINu lub po wysłaniu skrawka skóry


Napisałeś że kolor dobiera się na podst. VINu. Niestety na tej stronie nie znalazłem opcji gdzie mógłbym wpisać VIN swojego pojazdu aby nie wycinać żadnych kawałków skóry i wysyłać do wyżej wymienionej firmy.

Paweł3, VIN rozkodowujesz tutaj... na tym forum i tam jest napisane jaką masz tapicerkę
pit2020, środki i ilość jest taka sama jak w moim przypadku... wystarczy dobrać kolor

hmm ja powiem tak...

metoda z szarym mydłem na plastiki jest genialna, ale na skóre?... są lepsze i delikatniejsze środki, soft clean, czy GT12 z gliptone.

co do farbowania, owszem zgadza się, że efekty uzyskane zestawem tonującym są spektakularne. Zgadza się, że kolor dobiera sie do auta. Jednak kilka moich uwag

Napisałeś w pierwszym poście, że farbe nakłada sie warstwa po warstwie do uzyskania pożądanego efektu. Owszem, ale nakładając za dużo, traci sie naturalny wygląd skóry, na rzecz bardziej plastikowego, dodatkowo robi sie ona bardziej "gumowa". Nic nie daje takiego efektu jak malowanie pistoletem. Owszem, jest drożej, ale efekt taki jak w fabryce. Próbowałem środkow z ledrzentrum, działam również na środkach z Gliptone i zawsze potwierdza sie jedno. Gąbką nie da sie uzyskać idealnego efektu. Owszem jak ma być tanio to robie gąbeczką, ale Klientom z klasy premium nawet nie śmiałbym gabką dotykać. Na małe zniszczenia aerograf, na duże pistolet...

najważniejsze żeby na bieżąco czyścic i zabezpieczać, a uniknie sie niepotrzebnych wydatków

Powoli kompletuje wszystkie potrzebne akcesoria do czyszczenia wnętrza ale mam parę pytań w związku z tym Kupiłem szare mydło, kupiłem myjak, jednak mam problem z wyborem odpowiedniego preparatu na skórzane siedzenia w moim samochodzie. Są one koloru szarego i jak na spory przebieg (206tkm) wyglądają bardzo dobrze. Siedziska jednak wyglądają na lekko pomarszczone w paru miejscach ale nie wydaje mi się żeby była potrzeba nakładania farby bo nie są one głębokie. Czy w związku z tym macie może jakieś propozycje co może być alternatywą aby odświeżyć skórzane elementy wnętrza?

a czy materiał na słupkach przednich też można gąbką z mydłęm umyć?

niew iem wydaje mi sie ze sie pozaciaga ten material. moze delikatnie jakas szczoteczka do zebow np taka miekka najelpiej. ja czyscilem takim plysnem specjalnym do valetingu i wszytsko schodzi ale to bylo u kolegi w aucie. u siebei mam czarne wykonczenie wiec delikatne wmycie wystarcza

Ja ostatnio czyściłem wnętrze auta szarym mydłem itd. nawet to nieźle wyszło, tylko właśnie skóra się opiera. Będę musiał wypróbować te kosmetyki