BMW Sport

Witam ostatnio zamontowałem nowa instalacje lpg do mojego auta oto jej dane:
Wielozawór: TOMASETTO ACHILLE AT.02
Gazoszczelna obudowa: BORMECH DT-01.09
Filtr Gazu: ZWM CZAJA FL01
Reduktor/Parownik: Ac S.A R01
Zawór odcinający: TOMASSETTO ACHILLE MOD - EGV 01
Wtryskiwacze: AC WO1 CZERWONE DOKŁADNIE TAKIE http://www.ac.com.pl/pl/produkt/368/ac-w01-bfc
Czujnik ciśnienia: AC AUTOGAZ PS-01 (KLASY 2)
Elektroniczna jednostka sterująca: AC STAG-300-6

Chciałbym się dowiedzieć od starszych użytkowników co mają lpg czy to dobra instalacja i dobre podzespoły
bo nie znam się na tym a polecił mi ją mój kolega mechanik to jedna sprawa a druga to gdy auto stoi i silnik jest zimny i gdy go zapale a silnik osiągnie temp 20 stopni C i przełaczy się na gaz to szarpnie mu obrotami widac jak szarpną jak i w czasie jazdy obroty mu niekiedy troche falują a gdy sie przełaczy na to lpg i go tak przegonie troche ostro i wrzuce na luz to zgaśnie a potem już jest ok na ciepłym też dodam ze na kompie brak błędów na benzynie chodzi igła może mi ktoś coś doradzić albo miał ktos podobnie?

Wow! W końcu na necie znalazlem identyczny problem, który ma mój sąsiad w swoim zagazowanym Passacie B5 po lifcie, 1,6 benzynka, 130 tyś przebiegu + nowa instalacja, której sterownik i podzespoły na gwarancji byly wymieniane chyba 3 razy jak się nie mylę. Też jestem ciekaw co to jest, bo już nie raz jeździł po wszystkich mechanikach i żaden niestety przez pół roku mu tego nie zrobił i dalej z tym jeździ. W sumie byliśmy razem u jednego mechanika aż 200 km, niby się w Passatach zna, więc powiedział, że niby jakiś przewód, który ogrzewa reduktor jest źle podlączony, bo jest podlączony pod olej (czy coś takiego, bo ja się nie znam) zamiast pod wodę w obiegu silnika->chłodnica. Pokazywał nawet w czasie jazdy, jak na kompie spada temperatura reduktora i niestety po wpuszczeniu na luz auto po prostu zgasło, bo stwierdził, że nagle do silnika dostaje się za duża dawka gazu, a silnik tego nie umie spalić i go dusi po prostu. Niby to wszystko ma pomóc ta przeróbka tego ogrzewania reduktora, z tym że zażyczył sobie za to 500 zł, no i niestety utrata gwarancji na gaz u gazownika, a więc sąsiad jest w rozterce, bo nie wie, czy to na pewno pomoże, skoro już tyle razy był praktycznie u wszystkich gazowników w promilu 100 km.

pawel1132, wtryski moglbys dac lepsze, ale powinno to jezdzic. Temp przelaczenia zwieksz na 30, to powinno rozwiazac problem. Zakladajac, ze instalka jest poprawnie zamontowana, to problemem jest strojenie. Niska temp przelaczenia wymaga korekt po temperaturze, ktorych pewnie nie masz. Cos wiecej mozna powiedziec jak wrzucisz fotki spod maski. Jak chcesz sie z tym sam uporac, to musisz miec interfejs. W przeciwnym wypadku jedz na gwarancje lub do oagarnietego gazownika, ktory poprawi.

Tomcio25, Nikodem zakladal temat o poprawnym wpieciu reduktora. Poszukaj takiego passata na lpg-forum w galerii to zobaczysz jak powinno to byc zrobione. Jak temp reduktora leci na pysk, to moze byc winne zle jego wpiecie, za slaby reduktor lub wieje na niego (ale wtedy to problem by byl duzo mniej odczuwalny). Zimniejszy gaz jest bogatszy, wiec czesciowo sprawe zalatwia korekty po temp.

Wiem, że na 100 % coś z podpięciem reduktora, bo przy 70 km/h temperatura reduktora z 64 stopni potrafiła spaść do czterdziestu paru to mnie samego zszokowalo, bo chociaż nie znam tematu, ale wiem z życia, że raczej temperatura powinna być jak najbardziej stała, a już na pewno nie powinna mieć takich skoków na tak krótkim odcinku.

Korekta temp. niestety nie pomaga - z tym autem on już był chyba u wszystkich gazowników w promieniu 100 km i jedynie jeden ogarnięty zwykly mechanik zajmujący się stajnią VW powiedział mu o tym. Poszukam coś na tym forum co mówileś i zapewne dam mu znać jak to wygląda.

Mam podobnie i nie mogę się z tym uporać

a co są to złe wtryskiwacze? a co do tego falowania obrotów to tez wina temperatury?

No mogę śmiało stwierdzić że to jest taka najniższa półka wtryskiwaczy


Jeżeli na ciepłym jest już ok to tak. Podnieś na 30-35st i powinno być ok

Temperatura reduktora jest zalezna glownie od temp plynu, ktory go ogrzewa i ilosci odparowywanego gazu. Jak dobrze depczesz, to zapotrzebowanie na paliwo rosnie a tym samym temperatura spada. W sterowniku jest zwykle ustawienie, przy jakiej temp ma przelaczyc na pb. Czestym problemem (szczegolnie w ac 01) sa spadki cisnienia. Nie powinny byc one wieksze niz 0,4 od ustalonego cisnienia. W sterowniku mozna ustawic, przy jakim spadku i jak dlugo trwajacym sterownik wraca na pb. Obserwujac te dwa parametry podczas jazdy mozna z grubsza ustalic, co jest przyczyna problemow. Nie nalezy sugerowac sie moca podana na reduktorze. Wiekszosc ma o wiele zawyzone ten parametr. Radze na lpg-forum sprawdzic, do ilu koni ten reduktor daje rade wg gazownikow. Najlepiej jak jest troche z gorka Jesli reduktor jest ok, to wrzucilbym na tamte forum foto z podpiecia w uklad chlodzenia, chlopaki od razu podpowiedza co jest nie tak. Jesli graty dobre, poprawnie podlaczone, to pewnie konieczna regeneracja.

Ja tam powiem tak wskakujcie w te Swoje nie domagające autka na LPG i jedźcie do Toudiego a wyjdziecie na bank zadowoleni. Daleko czy nie daleko ale na pewno warto

pierwszy problem juz zdiagnozowałem czyli za szybko sie przełącza na lpg teraz pozostaje jeszcze pytanie dotyczace dlaczego auto gasnie na luzie gdy dojdzie do optymalnej temperatury silnika i potem juz jest ok w srode jestem umówiony u gazownika i zobaczymy co powie i co zrobia z tym i czy dojdądo tego myslę ze tak a druga rzecz to instalacja ma dopiero 5 miesięcy i mam 3 lata gwarancji więc prosze nie piszcie ze jedz do innego gaziarza czy itp bo to nie ma sensu bo raczej nikt niechce sie pozbyć gwarancji jaką ma chyba ze kogoś na to stać. Ma może ktoś jakiś pomysł na to gaśnięcie czy to możliwe że spadło mu to ciśnienie i dlatego tak się dzieje? lub sie rozregulował sterownik z gazu?

obstawiam zle wyregulowana instalacje porpostu. tylko niestety niewielu jest gaziarzy umiejacych dobrze ogarnac ustawienie.

Był nie jeden przypadek na forum jak to ktoś założył gaz u niby super znającego się speca i kończyło się to na tym iż wracał na poprawki bo gwarancja bo to bo tamto a finał był zawsze jeden a mianowicie kończył się wyjęciem instalacji przez tego magika... Jeśli ktoś dobrze siedzi w temacie gazowania BMW to sobie poradzi w pierwszej chwili i często bez przyjeżdżania na poprawkę/poprawki stąd mój post iż musi być to ktoś OGARNIĘTY a jak wiemy takich jest nie wielu

wystarczło podniesienie temp przełączania i jest ok tylko mam jeszcze jedno pytanie czy po wymianie czujnika wałka z vanosa trzzeba zrobic cos takiego jak adaptacja czujników bo takie cos słyszałem bo u kolegi byl wymieniony ten czujnik pali wszystko ok tylko obroty na zimnym skacza mu raz wzrastaja raz spadaja bledu na kompie nie ma a pytajac sie w serwisie bmw powiedzieli ze wystarczy zrobic ta adaptacje stad mojepytanie?

Na okres letni masz problem rozwiązany, w zime zaczna się spowrotem cyrki.