BMW Sport

jak się nie jezdzi "normalnie" czyli jak emeryt to spalanie w 2.8 spokojnie przekroczy 15l ale jest moc

jak będziesz jeździł jak człowiek to ci będzie palić 12l

Nie ma znaczenia czy sie jezdzi "jak czlowiek" czy tez nie, skoro na polowie dystansu (tylko 4-5km) jedzie na ssaniu. Mam dokladnie taki sam kilometraz do pracy i czym bym nie jezdzil to pali w cholere i jeszcze troche.

na ssaniu to się jeździło polonezem, mialem 2.8 i wiem ile to pali

Nie ma zmiłuj, jak 1.6 pali 10-13l to w 2.8 12l przy tych odcinkach jest praktycznie nierealne, zwłaszcza zimą.
Tak jak Krzysiek napisał, większość czasu jazdy będzie na ssaniu.

Przy takich krótkich odcinakach minimum 15l spali 328i w manualu, oczywiście wg fantastów zamkniesz się w 10,5l ale to są tylko brednie.

Czyli 2.8 jest ewenementem na skale swiatowa i nie ma wzbogaconej mieszanki (ssanie) poki sie nie rozgrzeje? Zasada dzialania silnika benzynowego w Poldolocie i w BMW jest taka sama, tylko ze w starych gaznikach samemu sie wyciagalo wajche (i pozniej chowalo), a przy wtrysku komputer sam sobie odczytuje temperature i podlewa na zimnym.

Moja na trasie przy prędkości 110-130km/h spaliła srednio 8,8 litra na oryginalnym długim moście 2,93. natomiast ostre pociskanie po mieście czyli od świateł do swiateł pedał w podłodze - 23,6 litra ... wszystko zalezy od tego jak jeździsz, jakie masz przełożenie...

z ciekawostek moge napisac iż ta sama trasa z Radomia na Śląsk na krótkim moście 4,45 - spalanie 12,6 - predkosc 100-120km/h ...

Panowie, nie piszczie chłopakowi bzdur o spalaniu w mieście na krótkich odcinkach (a 4-5km to są ewidentnie krótkie odcinki), że mu spali 12l bo się przykro rozczaruje.
Jeszcze pytanie co to za miasto, w którym będzie to 2.8 pomykać. W zakorkowanym Wrocławiu nie zejdziesz poniżej 16litrów w godzinach szczytu, mogę Ci to zagwarantować. Realne spalanie w korkach będzie ok 18-19 litrów. W mniej zakorkowanych miastach, gdzie da radę przelecieć nie stając co 5 sekund, możesz mieć spalanie ok 14-16 litrów. W zimie wzrośnie o ok 1l. A 10-12l, to może byś miał gdybyś 80% tego dystansu przejechał poza centrum.

Mnie ostatnio w trasie Łódź >>> Ustka przy dobrym ciśnięciu i dość częstym wyprzedzaniu moje 2 litry spaliły 11,53 LPG

Jazda spokojna bez korków na krótkich odcinkach:

Lato 12
Zima 14

Jazda w korkach lub szaleńcza to dolicz 2 - 5 litrów.