BMW Sport

Hej,

Mam ciągły problem z sekwencją (stag 200) w swojej Bunii, więc tak na początku nie miałem założonych opasek na wężyki do kolektora przez co falowały obroty, spadały wężyki z kolektorów i przerywał i strasznie śmierdziało gazem, i spalał ogromne ilości bo 18 litrów w trasie. Więc założyłem opaski na wężyki i poprawiło się, już nie śmierdziało gazem w środku i wężyki nie spadały podczas jazdy ani nie falowały obroty, aż do pierwszego przymrozku z rana odpaliłem go, pojechałem i doc szybko się chyba przełączył na gaz i zaczęło śmierdzieć gazem tak strasznie w środku, ze z zielonej kontroli gazu, spadło na rezerwę i potem przełączył się na benzynę

Co może być powodem ? Byłem u gazownika, już kilka razy coś mi ustawiał i wgl sprawdzał "szczelność" czy coś z pod maski ucieka gaz to wyszło wszystko OK, bo to nie zawsze się tak psuje z tym gazem.

Dzięki z góry,
Pozdrawiam.

woda z mydłem w spryskiwacz i przy następnej takiej akcji szukasz gdzie jest wyciek

Woda z myłem w spryskiwaczu i psikać wszędzie i wtedy będzie widać skąd ucieka gaz tak ?

tak, jak się bedzie pienić to znaczy, że tam ucieka, są też specjalne testery szczelności do lpg

Podepnę się:
Mam wrażenie, że ubywa mi gazu.
Auto postawiłem w garażu jakieś 2 miechy temu, z gazem w zbiorniku (jakieś 10 litrów). Teraz jak go demontowałem jest pusty, zero płynnego gazu w środku.
Kiedyś przy okazji ogarniania kabli pod maską odpiąłem węża między wtryskiwaczami a parownikiem. Wiadomo, zaśmierdziało gazem, uciekło go tyle ile było. Założyłem węża, po godzinie jak przyszło do składania znów rozpiąłem tego węża do wtryskiwaczy, i znów uciekło trochę gazu. -Tak powinno być ?
Możliwe, że jakiś elektrozawór mi przepuszcza, i jakoś przez wtryskiwacze gaz ucieka ?
Auto tak jak mówiłem miesiąc stało w ciasnym garażu, więc napewno bym poczuł wyciek.

Podstawowa instalacja ma dwa elektrozawory, przy butli a drugi przy reduktorze ... mogą być oba do wymiany. Sądząc to co napisałeś to i jeden i drugi nie trzyma...


Pozdro

Dziura zdiagnozowana, w węzu między filtrem a reduktorem.
Spadek mocy miałem ok. 20 koni, bo miał za ubogą mieszankę i dodatkowo ciągle syczało ale bardzo cichutko z tego węza - został wymieniony i uciekało sporo gazu, i wgrane nowe mapy i samochód jakby "odżył", aż go zrywa!

Problem rozwiązany, dzięki.

I ty takim czymś jezdziłeś, z u ciekającym gazem pod maską? , niezła tykająca bomba.