BMW Sport

Witam,

co może być powodem kosmicznego chyba spalania - 16l/100km, cykl mieszany z przewagą miasta jednak. Silnik M54, rocznik 2003. Wydaje mi się, że powinno wynosić max 12l/100km. Macie może jakieś swoje doświadczenia z tym silnikiem? Jakie macie realne spalanie tej zimy?

Pozdrawiam.

Jak duże miasto? Jaki styl jazdy?
Manual/automat?

Układ chłodzenia jest sprawny?

Spalanie o jakim piszesz jest wyliczone z tankowania czy tylko sugerujesz się wskazaniem komputera ?


Diagnozowałeś autko kompem ?

Spalanie koledzy wyliczone z dystrybutora, na kompie sympatycznie pokazuje 7.2l/100km:D. Jak zaczynamy jeździć po miescie to spalanie spada, a na trasie rośnie wg. kompa .

Auto manual, styl jazdy normalny, raczej ekonomiczny, skoro za 400zł robi się 500km:D. hehe... Dla przykładu moja e39 m47, za 150zł zrobiłem 400km i kręce dalej:D.

Układ chłodzenia oczywiście sprawny. Nie ma żadnych błędów, wszystko wydaje się być w porządku poza tym kosmicznym spalaniem.

mam m54b30 tylko w e46 i teraz średnio wychodzi ok 8l ( 75-80%trasy jeśli można tak nazwać polskie krajówki, wojewódzkie itp) . Jeśli jeździłem więcej po mieście ( ok.60-tysięcznym) to wzięła max ok 10l. Skrzynia manual 6b.

A sprawdzana byla praca sond lambda? Paliwo nie ucieka gdzies?
Tyle paliwka to mi ten silnik w automacie nie zjada.

Praca sond była porównywana i w ogóle cała live data była porównana z drugim M54b25, wszystko tak samo w zasadzie działa. Paliwa nie czuć, nie śmierdzi. Też mi się zdawało, że to jakieś kosmiczne spalanie.
Jakie jeszcze mogą być przyczyny takiego kosmicznego spalania? Świece? Odma?

Skrzynia manual też 6 gang.

Swiece maja wplyw na spalanie i to z deka duzy ale to by wyszlo na komputerze moim zdaniem.
Najlepiej wsadzic auto na podnosnik, odpalic i szukac wyciekow paliwa.