BMW Sport

Witam. Ostatnio coś mi się dzieje z gazem. Sprawa wygląda tak, że ostatnio jade na gazie i nagle samochód gaśnie. Na benzynie wszystko jest ok. Gdy samochód zgaśnie na gazie, odpalam przełaczam na gaz i znowu gaśnie. Spróbuje jeszcze ze 2,3 razy i chodzi na gazie. Nie ma reguly kiedy zgaśnie. Gaz był jakieś 3miesiące temu wyregulowany, i wymieniany filterek. Ma ktos jakieś pomysły?

Mam to samo, u mnie gaśnie jak wrzucę na luz i dopiero jak parę razy pogazuję go na wysokie obroty to ustabilizuje się, na razie też tego nie rozwiązałem, ale w tym tygodniu wymienię filtry i dam do kalibracji wtedy zobaczymy.

moze parownik juz słaby długo na gazie jezdzisz???

Auto posiadam od ponad pół roku, na gazie jeżdzę od może miesiąca bo zaczałem jeździć w długie trasy często. Ale skoro parownik nie daje rady to czemu normalnie można jechać, a teraz taK sie dzieje? To jest chyba gówno 2generacji. Da się zregenerować ten reduktor czy trzeba kupic nowy? Gdyby nie te trasy to wogóle bym na gazie nie jeździł. Zawsze z tym gównem są problemy.

Ja mam montaż gazu od 2005 roku, auto kupiłem rok temu już z tą instalacją, bogimen Tobie też gaśnie jak wrzucisz na luz czy jak?

a jak jedziesz i zaczyna gasnac to nie zapala ci sie czasem kontrolka od akumulatora i oleju ??

Tak, zapala się. To jest tak, że np dojeżdżam do świateł wciskam sprzęgło i mi gaśnie, ale jak puszczę sprzęgło to odpala się i jadę dalej.

Przede wszystkim dopiszcie jakie macie instalacje gazowe...
Sprawdźcie filtr powietrza, szczelność układu dolotowego (szczególnie guma przepływki...)

Koledzy jeżeli posiadacie ( zależy od instalacji...) silniczki krokowe (te na przewodach LPG) to je wymontujcie i w miarę możliwości rozbierzcie żeby się dostać do tłoczka,,przepustnicy'' oraz jego obudowy...

Następnie dokładnie oczyszczacie wszystkie te części z nagaru który się tam gromadzi (lepki nagar) który potrafi blokować pracujący tłoczek,,przepustnice'' lpg

Objawami brudnego silniczka krokowego instalacji LPG jest to ze po przełączeniu na LPG:
-silniczek krokowy potrafi się przywieszać (nie do końca się otwiera) - wiec auto się muli
-silniczek krokowy potrafi się nie otworzyć (nie otwiera się praktycznie wogule) - auto gaśnie
-silniczek krokowy na biegu jałowym nie zamyka się (podaje za dozą dawkę LPG) -auto ma nierównomierne obroty, za bogata mieszanka...

Przykład podany na instalacji lpg 2 generacji...

Ja mam sekwencję:

Elektryka: AKME
Wtryski: Valtek żółte
Reduktor: teraz nie wiem, jutro zobaczę

Swoją historię również opisałem w wątku "obok":

viewtopic.php?f=3&t=69200

A ile kosztuje taki silniczek krokowy nowy i jakiej najlepiej produkcji brać?

Nie wiem czy w sekwencji są montowane krokówce... Bo tam masz już bezpośredni oraz sterowany wtrysk gazu...

COUPE, gdzie ty masz w sekwencji krokowca nie doradzaj jak nie masz zielonego pojęcia
Sekwencja składa się z reduktora, filtra i wtryskiwaczy... więc nie pisz bajek

Kolego nie napisałem ze w sekwencji jest silnik krokowy, tylko napisałem, ze nie wiem czy jest czy go nie ma :




I przede wszystkim napisałem na samej gorze ze moje rady odnoszą się do:

Wiec bajek nie opowiadam... Skoro jesteś tak dobrze doinformowany to proszę, miejsca jest dużo na posty... oraz pomoc... ja gazownikiem nie jestem, sekwencji nie posiadam, a odnośnie moich rad to tak jak już wspominałem powyżej dotyczą one instalacji 2 generacji... i były napisane przed informacją ze kolega posiada sekwencje... (wiec głównie brałem pod uwagę 2 generacje, i na niej się wzorowałem)
aż do mojego pytania:


Sprawa prosta?

Podbiję temat bo mam problem z gazem :

Zaczęło się od tego że auto po długim postoju podczas pierwszego przełączania się na gaz (tylko jak stałem) gasło, ale wystarczyło że pochodził 1 minutę na gazie i już mogłem przełączać sobie jak chciałem i nic się nie działo

Od jakiegoś tygodnia auto nie dość że gaśnie to jeszcze zaczęły falować obroty tylko na zimnym

Dzisiaj z rana nie dość że obroty falowały czy był zimny czy ciepły to jeszcze każde wciśnięcie sprzęgła powodowało że obroty spadały prawie do zera i potem na chwilę się stabilizowały po czym zaczęły falować i podczas jazdy momentami bardzo szarpało autem

Teraz wieczorem obroty falowały na ciepłym i każde wciśnięcie sprzęgła i spadek obrotów powodowało że auto gasło

Na benzynie jest wszystko w porządku, odpala normalnie

Instalacja była montowana w lutym 2012 roku więc jest dość świeża ... niestety nie wiem jakiej firmy jest instalacja bo nie ja ją zakładałem tylko poprzedni właściciel ale niżej macie fotki, komputera, parownika i wtrysków









Parownik jest dokładnie taki :

http://www.drypa.pl/index.php?p=product ... to%20Artic


Może to być listwa wtryskowa ? Gdzieś wyczytałem w necie że to może być to

Obstawiam za słaby reduktor, miałem coś takiego i po wymianie reduktora na większy problem znikł.

Jest do 240 koników wg producenta, no to nawet niech nie jest do tych 240 tylko do np 190 to powinien dawać radę ...

Tak czytam i szukam po necie i jestem na 80 % pewien że to jakaś listwa wtryskowa padła

Objawy związane z problemami z listwą Valtec:

* szarpanie podczas przełączania z PB na LPG
* szarpanie podczas jazdy ze stałą prędkością
* słaba moc
* opóźniona reakcja podczas przyspieszania
* słabe osiągi pow. 4 tys. obrotów

Nie jestem do końca tego pewny bo dużo ludzi pisząc o listwie wtryskowej ma na myśli całą listw razem z wtryskami, a to są przecież 2 różne rzeczy

3 objawy się zgadzają, oprócz tego gaśnie mi jeszcze, a to na logikę chyba nie powinien mieć wpływ padnięty reduktor ? Czy się mylę ?

Przede wszystkim do gazownika (znającego się na Swojej pracy) na diagnostykę.

W końcu po wizycie chyba u 5 gazowników znalazłem jednego który ma interfejs do tego kompa, ale wpinać się jadę dopiero 7-8 bo jest zawalony robotą