BMW Sport

no 2 są ale jeden i druki pokazuje to samo

ja np 1 kasuje sobie zawsze po tankowaniu a drugiego nie ruszam

i tak w kółko

zatankuj do pełna skasuj 1 wyjezdzij do rezerwy zatnakuj do pełna oblicz spalanie na kalkulatorku i sprawdz czy się zgadza mniej wiecej z tym co na komputerze

pozdrawiam

ale 11l na 2.0 to sporo

To mam rozumiec ze ten pierwszy to tak przeklamuje??? i mam patrzec tylko na drugi??? to po wuja ten pierwszy jest oszust??? to czyli pierwszy pokazuje konkretne spalanie?

oba tak samo liczą

skasuj oba na raz i zobaczysz ze bedzie tak samo

a ile ci wychodzi z obliczeń nie z komputera spalanie ?

Powiem Ci szczerze ze nie liczylem nigdy tak zawsze sie opieralem na tym pierwszym i mnie martwilo ze pali 12-14 l w miescie ale powiemi ze bardzo malo jezdze i faktycznie tyle pali oczywiscie mam automat i nigdy sie nie sugerowalem tym drugim a szczerze powiem ze dawno za miastem nie bylem i dzi patrzac na ten drugi pokazal mi 11,1

kurde ale to bardzo dużo jesteś pewien że wszsytko masz ok ?
ja też mam automat i 3l jeżdzę teraz non stop po warszawie a takie korki że szok na piechotę człowiek by szybciej doszedł
i mi też 11 pokazuje

Ale widzisz ja jezdze dokladnie 3km o 10rano i wracam o 18 tez 3km wiec nawet silnik sie nie zagrzeje dobrze i mysle ze to dlatego ale jak wyjezdzam za miasto pokazuje mi spalanie 5,2-6l wiec chyba wszysko ok

To w takim razie z moim autkiem też jest coś nie tak
U mnie średnie w mieście po przejechaniu ok 100l czyli niecałych 2 baków było 13,2 l/100 a nie mam automatu. Silnik po lifcie... Tak dodam na marginesie że wszystko działa i działało od zawsze. O co chodzi z tym spalaniem zapytam w takim razie?

Oczywiście, że spalanie w zimie powyżej 10 litrów w manualu, i ok 11,5 w automacie jest nienormalne. Mam 330d 204ps w manualu i moc podniesioną do 260ps i nigdy nie przekroczyło mi spalania 10l, radzę poważnie się zastanowić nad remontem silnika, bo prawdopodobnie większość takich silników to zajeżdżone szroty.
320d 136ps i spalanie w zimie 13 l , tyle to nie paliła mi Vectra w 1.8 benzynie, nigdy nie przekraczała 11l.

xeo151, jak jadę nierozgrzanym autem odcinek 2km to mam 12-13 litrów,ale każdy diesel w automacie tyle spali.
Potem spada do 10 w mieście w zimę.

Przerabiałem problem zbyt dużego spalanie w M57. O dziwo dodam, że spalanie zawsze wzrastało po użyciu dodatków do ON. Na trasie schodzłem do 7.5 podczas arcy emeryckiej jazdy. Max w trasie to 9 podczas lekkich wariacji. Następny właściciel, pisał mi, że zrobił reset kompa, poprzez odłączenie aku i zwarcie klem i przekręceniu stacyjki i rzekomo 1-1,5L mu spadło, ale nadal palił zbyt dużo.
Nie mniej jednak wyników 1.9tdi też nie ma co tu oczekiwać...

Bez kitu mi też się wydaje,że po zalaniu STP na wtryskiwacze zaczął mi więcej palić
Nigdy więcej tego gówna już nie zaleje,na bmw-klub są historie,że po zalaniu STP wtryskiwacze były do roboty.

Dla mnie to dobry znak, tzn. środek robi swoje i zaczyna czyścić wtryskiwacze i "przepalać", w bajki o remoncie po zalaniu STP nie wierzę, bo sam nie miałem takiego problemu. Problem mógł być już w kończących się wtryskiwaczach na które za mocno środek zadziałał.

Sorry Panowie, ale jak ktoś mi pisze, że po 3 km 330d pali mu dziesięć litrów to niech sobie skalibruje kompa bo to śmiech na sali Osobiście mam 318d i służbową Oktavię 1,9 TDI 105 KM. Dokładnie po 3 km ( w zimie) BMW wskazuje 12,5-13 l a oktavka 11-11,5 l więc jak to jest możliwe że 330d wskazuje 10 l ? Ok po 5-10 km średnia spada diametralnie w dół ale nie po 3 km. Wydaje mi się, że średnie wskazania kolegów z 320d są prawidłowe i nie mają silników do remontu!!! ogólnie Oktavia pali jakieś 1,5 do 2 litrów mniej niż moje 115 konne BMW

A kogo interesuje chwilowe spalanie na tak krótkim dystansie, patrząc na średnie w mieście to nawet moja Vectra 1.8 w benzynie nie przekracza 10l więc na prawdę, coś nie tak z tymi waszymi samochodami. Żeby diesel o pojemności do 2 litrów tyle palił .
Co do mojej 330d już pisałem i 10 litrów w mieście to max jaki ten silnik łyknął, przy prędkościach powyżej 220km/h może wypije trochę więcej.

No właśnie chodzi o to, że kolega się zapytał czy to normalne jak do pracy ma 3 km i w zime pali mu na tym odcinku 15 l. Więc ja mówię, że to normalne spalanie ale nie normalne żeby dieslem jeździć tylko takie odcinki. Swoją drogą ciekawe jak to wytrzymuje aku?

Strasznie dużo palę te Wasze trójki, moja piątka w mieście pali max 9 a w trasie koło 7, dodam że manual, silnik 3.0d

Nie aż tak dużo Mnie po mieście pali w zimę około 8 a na trasie mogę zejść do 5 l (jak jadę przez wiochy bo na drodze szybkiego ruchu czy autostradzie spala 6,5 l - cięzka noga )

W moim e46 136km również mam wysokie spalanie... na trasie do 7 litrów przy ciśnięciu, a w mieście spalanie wychodzi mi ok 12 litrów... na kompie średnie spalanie po przejechaniu 520km (300 trasa,220 miasto) pokazuje 13l i uważam że z tym wyświetlaniem średniego spalania coś jest nie tak. Nie dawno pokazywało mi 18,7 i po przejechaniu trasy 300 km spadło do 13. Bomba...

i to lubię w tym temacie najbardziej... talenty bajko-pisarskie Ja mam silnik być może w lepszym stanie od Twojego Kolego ale w życiu nie napisałbym że jestem w stanie zejść do ok 10l na zimnym silniku w bardzo złych warunkach:) (droga od mieszkania do pracy, ok 5 km, pierwszy max drugi bieg i hamulec, i tak od pracy prawie do domu). Miasto miastu nie równe a nawet godziny w jakich się po nich poruszamy dlatego przede wszystkim to miejcie na uwadze bo czasami naprawdę bajki tutaj sprzedają ...i sami jeszcze w nie uparcie wierzą...

xeo151 pokulasz się kiedyś tylko w takich warunkach przy mrozach -15 to się przekonasz jaki to 'zajeżdżony trup' z twojego silniczka