BMW Sport

Witam!
Mam dosc spory problem z ubezpieczalnią o nazwie Uniqa... Dlatego bardzo prosze Was o pomoc i dobrą rade

Auto nadaje sie do naprawy i na pewno będe je naprawial.
Jakis czas temu mialem kolizje, ubezpieczalnia po ogledzinach auta wydała decyzje o szkodzie calkowitej, znalazla oferenta na "platformie", ktory chce dac za auto powypadkowe grosze.. po dodatkowych ogledzinach oferent z platformy nie zmienil swojej oferty, chociaz do naprawy doszlo sporo znaczących częsci, ktore nie zostaly uwzględnione podczas pierwszych ogledzin.

i teraz zaczynają sie chece...

wiem, ze z kosztami za czesci juz nic nie zrobie(bo znalazl sie tajemniczy gosciu z platformy, ktory chce je kupic) ale wiem jedno, WARTOSC AUTA PRZED WYPADKIEM ZOSTALA ZANIZONA!
To jest wstepna opinia niezaleznego Rzeczoznawcy. Czekam na jego dokladne wyliczenia

ale co mam robic jak juz bede mial opinie(kosztorys, protokol) niezaleznego Reczoznwcy, ktora wskazuje na to ze wartosc auta przed kolizją zostala zanizona?

Pisac odwolanie aby zwrócono mi róznice po ogledzinach niezaleznego Rzeczoznawcy + koszt ogledzin ? i z tym isc do Ubezpieczalni?
Jak takie odwolanie ma wyglądac? bo boje się ze Ubezpieczalnia po prostu to odrzuci, a isc do sądu i nie naprawiac samochodu przez 2-3 lata (czas postepowania sądowego) troche mi sie nie usmiecha...

Wielka prosba o pomoc!

Szkoda całkowita jest wtedy kiedy wartość naprawy auta (części +robocizna) przekracza 70% wartości pojazdu na dzień szkody.W takim przypadku T.U. wycenia wartość auta na dzień szkody i wartość pozostałości (wraku) , zostawia Ci wrak i wypłaca różnice. Może być też taka sytuacja że podejmą się sprzedaży wraku. Czy dostałeś kosztorys z UNIQA na jakiej podstawie to liczyli? Na kosztorysie jest wartość pojazdu na dzień szkody.

Nie musisz sprzedawać tego "wraku" komuś kogo oni polecą , możesz zatrzymać sobie auto i dostajesz różnicę między ceną pozostałości a ceną na dzień szkody. Z autem wtedy robisz to co chcesz ( znam to z autopsji bo jedną szkodę całkowitą przerabiałem na własnej skórze i właśnie tak postąpiłem - sam sprzedałem pozostałość) .

Zawsze możesz się odwołać jeśli nie jesteś zadowolony z odszkodowania , jest na to jakiś termin ( dokładnie Ci nie powiem ile bo szkodami się nie zajmuje,ale z tego co pamiętam to 30 dni) . Jeśli masz kosztorys to trzeba było zapytać się na jakiej podstawie policzyli tą wartość auta, możesz napisać mi dane w temacie niżej odnośnie wyceny w EUROTAX to zobaczymy jak tam wychodzi bo oni się pewnie na tym opierali.

Powiem Ci z doświadczenia że towarzystwa niechętnie skupują pozostałości aut i wystawiają je na licytacje , raczej zostawiają to klientowi na głowie. W jakim stanie było auto? Może ten tajemniczy kupiec to jakiś znajomy albo coś ( tak sobie tylko gdybam) .

Wszystko wiem, wiem na jakiej podstawie zostala wystawiona szkoda calkowita, wiem ze moge sprzedac kupcowi z platformy, ale nie musze.. wiem ze teraz jak ubezpieczalnia znalazla kupca to wartosc czesci zakwalifikowana do wymiany nie ma znaczenia. Ubezpieczalnia wycenia auto przed wypadkiem, odejmuje od tego to co zaoferowal kupiec(z platformy-giełda ubezpieczalni) i tą róznice mi wyplacaja na reke... a "wrak" pozostawiają mi i ode mnie zalezy co z nim zrobie.
Wszystko to jest zrozumiale i nie moglbym nic zrobic, gdyby nie fakt ze wartosc auta przed kolizją(wyliczona przez rzeczoznawce z ubezpieczalni) jest zanizona! i bede mial dokladną opinie niezaleznego rzeczoznawcy, ktora potwierdza ten fakt.
Co pozniej? jak dobrze napisac odwolanie, zeby zwrocili tą róznice+ koszt ogledzin Niezaleznego Rzeczoznawcy
Auto nie jest skasowane, wiem jakie są ceny tego auta na wolnym rynku i wiem ze oplaca mi sie je naprawiac i dalej jezdzic... a ubezpieczalnia ewidentnie zanizyla wartosc auta, przez co róznica ktora mi wyplacili na ręke jest mniejsza...

jezeli ktos mial podobną sytuacje to prosze o pomoc jak dokaldnie postąpic mając wlasne ogledziny wykonane przez niezaleznego Rzeczoznawce

Na jakiej podstawie twierdzisz ze jest zanizona? T.U. opieraja sie na wycenie EUROTAX lub INFOEKSPERT a nie np na allegro czy cenach gieldowych. Na allegro moje BMW chodzi za 22-24 tys a w EUROTAX warte jest 19 500zł. Czy masz pewnosc ze w EUROTAX wartosc Twojego auta wychodzi wiecej niz oni policzyli na kosztorysie? Piszac odwolanie mozesz dolaczyc te wszytskie papiery co masz, dodatkowo jako argument ze wartosc jest wieksza ale watpie zeby zwrocili za wycene rzeczoznawcy , bo oni maja tez swoich rzeczoznawcow i programy do wyliczania wartosci pojazdu a Ty zrobiles wycene dla siebie (poza tym ze zwrotem takich kosztow to do sadu trzeba by sie udac ze sprawa)

Zalezy tez jak zawierales AC czy podales cale wyposazenie ktore mogloby miec wplyw na wartosc auta, bo mogli policzyc "golasa" a wiadomo im lepsze auto tym wyposazenie drozsze.

Wiem, ze ceny allegro tu nie mają znaczenia, ale chodzi o cos grubszego...
Wartosc auta przed uderzeniem(wyliczona przez T.U.) w stosunku do cen jakie osiągają te auta na allegro zostala zanizona o okolo 8 tys zl (tyle ze to nie ma znaczenia).

Wedlug wstepnych wyliczen Niezaleznego Rzeczoznawcy wartosc auta przed uderzeniem zostala zanizona o okolo 3 tys zl (oczywiscie wyliczenia wg ich katalogow...). Facet sam zrobil wyliczenie i wyszlo o okolo 3 tys wiecej niz wyliczylo T.U.
Teraz czekam tylko na dokładną ekspertyze Niezaleznego Rzeczoznawcy

W tym wypadku 3 tys moze okazac sie bardzo znacząca, dlatego jest to dla mnie bardzo wazne i zastanawiam sie czy sam bede w stanie cos zdzialac z oszustwem T.U. majac ekspertyze Niezaleznego Rzeczoznawcy, czy lepiej odrazu udac sie do prawnika, ktory zajmuje sie dochodzeniem odszkodowac(tyle ze to moze sporo kosztowac)

Oczywiscie podpisując umowe o AC zaznaczylem wszystkie elementy wyposażenia, tyle ze wiekszosc wypasow, np. klimatronic i 6 poduszek zostaly uznane za standardowe wyposazenie.

Dzieki za zainteresowanie sprawą, bo kazda opinia i doswiadczenie moze byc pomocna w tym przypadku!

Zasadniczo masz 2 opcje:
1) pozywasz TU o odszkodowanie, jakie wyliczy Ci rzeczoznawca i jakie Twoim zdaniem Ci się należy, minus wartość wraku,
2) bierzesz kasę od TU wg ich wyceny, przy czym zaznaczasz, że KWOTA NIE WYCZERPUJE TWOICH ROSZCZEŃ (trzeba się bardzo mocno pilnować, żeby nie podpisać się pod tym, że wypłacone odszkodowanie wyczerpuje roszczenia), po czym pozywasz TU o różnicę między wartością odszkodowania, jakie Twoim zdaniem Ci się należy a tym, co oni Ci wypłacili (tu również minus wartość wraku).

Zanim jeszcze pojdziesz do sadu to postaraj sie odwolac od wyplaconego odszkodowania. Tak na marginesie to kiedys bylem na szkoleniu w jednym z wiekszych i wiodacych towarzystw na polskim rynku i osoba ktora je prowadzila powiedziala ze zawsze trzeba pisac odwolanie jesli cos nam nie pasuje. A dlaczego... a dlatego ze T.U. to nie "instytucja charytatywna" jak stwierdzil i przewaznie wyplaci mniej ( oczywiscie w granicach rozsadku) zeby ewentualnie dolozyc jesli poszkodowany sie odwola.

Jutro wycenie Ci to auto w EUROTAX i zobaczymy co i jak.

Zgadza się, zawsze warto, czasami zdarzy się nawet, że się bez sądu obejdzie

Kolego z ciekawosci zajrzalem na allegro i widzialem takie 318 jak Twoje za 20tys, a widziales ile wyszlo w EUROTAX. Mysle ze tutaj moze byc problem calej sprawy. A jak zawierales polise AC to ile Ci wyliczyli? Czy moze sam deklarowales wartosc do ubezpieczenia? ( ja jak widze BMW to odrazu licze klientowi z EUROTAX bo zazwyczaj te wartosci ktore deklaruja wlasciciele nijak sie maja do tych z katalogu a nie ma sensu przeplacac za AC jesli i tak tyle sie nie odzyska)

Ciekawi mnie jeszcze na jakiej podstawie rzeczoznawca ktorego powolales opieral sie wyceniajac Twoje auto, ile w ogole Ci wyszlo u niego?

dokladna wycene bede mial w przyszlym tygodniu...

ale w Twojej wycenie i tak wyszlo wiecej, niz policzylo T.U.

A ile z ciekawosci wyszlo T.U. ? Sa jeszcze inne programy do liczenia wartosci aut ale z tego co wiem roznica miedzy nimi nie jest duza moze jakies pare % mniej albo wiecej. Tylko widzisz jaka jest roznica miedzy wartoscia gieldowa takiego auta a wartoscia wyliczana w katalogu na ktorym opiera sie wiekszosc tego typu instytucji , jak placilem akcyze to tez liczyli mi ja z EUROTAX.

Napisz jeszcze od jakiej wartosci ubezpieczyles samochod ? Jesli bylo tak ze zadeklarowales wartosc i nawet tego nie sprawdzili tylko policzyli skladke to tez troche nie w porzadku.