BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 23 maja 2024, 13:45

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Oddałęm auto na drobne naprawy, nie mogę odzyskać auta!
PostNapisane: 16 grudnia 2010, 17:10 
Offline
Poszukaj zanim zapytasz

Posty: 4
Moje BMW: E36
Kod silnika: M52B20
Witam.

Mam następujący problem.

Budowałem 3 lata wyścigówkę na bazie BMW, wrzuciłem w samochód bardzo dużo kasy, ostatnie lata dosłownie były podporządkowane pod spełnienie tego marzenia.

Auto odebrałem od podwykonawcy w maju 2010.

Przejechałem nim dosłownie kilkaset kilometrów, m in do kolegi i z powrotem bo cały czas dopieszczałem je, pozbywałem się tzw. wad wieku dziecięcego (które zawsze występują przy dużych projektach).

Wyszło że jest problem z układem paliwowym bo auto sie ksztusiło i nie miało mocy oraz straciłem prawy kierunkowskaz (usterka elektryczna).

Ponieważ auto robiłem 220km od miejsca zamieszkania to nie miałem w planie wydawać blisko 1000zł na lawetę żeby dostarczyć auto mechanikowi który je składał, tylko zaufałem znajomemu i dałem auto pewnemu młodemu chłopakowi z miasta w którym mieszkam, aby się nim zajął.

Dostarczyłem mu (8.11.2010) auto na lawecie (120zł) dałem kluczyki, dowód z OC i 100zł zaliczki i obiecał że w ciągu tygodnia się nim zajmie. Zdążył zdiagnozować co było przyczyną przerywania silnika (popa paliwa się zatarła). Załatwiłem nową pompę, umówiłem się z nim, przekazałem pompę i w tym momencie minęły już 2 tyg jak ma auto (24.11.2010) i powiedziałem mu że przestaje mi sie to podobać i żeby zaczął coś robić bo zawsze obiecywał termin i nic przez ten czas nie robił, a pracy przy aucie było na max. 6h mechanika i 2h elektryka (wiem bo sam się tym zajmuje tylko nie mam czasu ani warunków do pracy przy aucie w pewnych kwestiach wiec muszę polegać na innych).

Potem się okazało, że zakończył pracę w firmie gdzie podstawiałem samochód i że zabrał samochód gdzieś indziej (nie poinformował mnie o tym a było to już kiedy spotkaliśmy się na przekazanie pompy) do nowego miejsca pracy. Poza diagnozą nic nie zrobił, zależało mi na czasie ponieważ samochód nie był (i nie jest) ukończony blacharsko, gdzieniegdzie prawie otwarty metal wiec chciałem żeby zrobił raz dwa, a ja postawię samochód na zimę w garażu i powoli porobię blacharkę sam. Następnie spadł śnieg (jakoś 27.11.2010) i wiedziałem że coś jest nie tak. Zacząłem go pospieszać a kiedy powtarzała się sytuacja z niedotrzymaniem obiecanego terminu kazałem oddać samochód (4-5.12.2010). Od tego momentu czekałem żeby mi po prostu ODDAŁ AUTO, odstawił je na lawecie w wyznaczone miejsce i oddał zaliczkę.
Stwierdził ze zaliczki 100zł nie odda bo poświęcił czas na diagnozę (mniejsza o zaliczkę), a ja mu tłumacze że wejdę na niego prawnie i dałem mu ostatni tydzień. Zażądałem informacji gdzie stoi auto (ponieważ pojechałem w 1 miejsce i tam go nie było) i nagrywałem rozmowy w komórce.

Obiecał dostarczyć we wtorek 14.12.2010 w żądane miejsce. Po czym zmienił termin na środę bo inaczej nie mógł załatwić lawety. Ok ustawiłam wszystko na środę miał dostarczyć bezpośrednio do innego mechanika, mróz -15st, poza miastem, jechałem komunikacją miejską bo inaczej nie miałem jak ... godziny 14-16 wszyscy znajomi w pracy) czekam na niego w końcu się dodzwoniłem a on mi mówi że nie przyjedzie i że może jutro a może po jutrze. Nie wytrzymałem i powiedziałem mu że to koniec.
Byłem pod adresem który mi podął ze niby auto teraz stoi ale nic nie znalazłem!
Nie wiem gdzie jest mój samochód!
To jest uprowadzenie!

I teraz chciałbym się was zapytać co powinienem zrobić żeby jak najszybciej odzyskać samochód lub pieniądze za samochód.

Mam umowy na robotę tego auta na dziesiątki tysięcy złotych, paragony faktury i zdjęcia z budowy. Mam świadka, kierowcę lawety że dostarczyłęm człowiekowi samochód konkretnego dnia. Mam kilka zapisanych rozmów telefonicznych z których łatwo można wyciągnąć niesłowność i zbywanie.

Żądam zwrotu auta w nienaruszonym stanie a jeśli stwierdzę że do niczego się nie nadaje zwrot jego równowartości.

Co zrobić, gdzie najpierw uderzyć? 3 lata poszły w pył, jestem zmasakrowany i bez pracy (efekt prób ratowania auta).

Dziękuję za wszelkie wskazówki!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Oddałęm auto na drobne naprawy, nie mogę odzyskać auta!
PostNapisane: 16 grudnia 2010, 17:22 
Offline
Naczelny bimbrovnik
Avatar użytkownika

Posty: 9076
Lokalizacja: PTU
Moje BMW: e30
Kod silnika: m52b28
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=77118
Goń szybciorem na policję, zanim coś Ci powykręca, zepsuje, zniszczy, sprzeda.
Art. 284 par. 2 kk:
Kto przywłaszcza sobie powierzoną mu rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Zachowanie się tego gościa może podpadać pod ten paragraf ;-)

_________________
Obrazek

One redline a day keeps a mechanic away.


Ostatnio edytowano 16 grudnia 2010, 17:29 przez maaaad, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Oddałęm auto na drobne naprawy, nie mogę odzyskać auta!
PostNapisane: 16 grudnia 2010, 17:26 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 17755
Lokalizacja: Ciućkowo
Moje BMW: E46 325 CiA
Garaż: https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=170039&start=0
I przestroga na przyszłość - nikomu nigdzie nie zostawiamy dowodu ani innych papierów od samochodu.

Leć na Policję prędko.

_________________
I Don`t Suffer From Insanity... I Enjoy Every Minute Of It..
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Oddałęm auto na drobne naprawy, nie mogę odzyskać auta!
PostNapisane: 16 grudnia 2010, 17:40 
Offline
Naczelny bimbrovnik
Avatar użytkownika

Posty: 9076
Lokalizacja: PTU
Moje BMW: e30
Kod silnika: m52b28
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=77118
Co prawda żeby poleciał za takie przestępstwo trzeba by mu udowodnić, że auto chciał zatrzymać dla siebie, ale kto wie, może chciał? ;-) Zreszta, zobaczy policję, to zmięknie, miejmy nadzieję.

_________________
Obrazek

One redline a day keeps a mechanic away.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Oddałęm auto na drobne naprawy, nie mogę odzyskać auta!
PostNapisane: 16 grudnia 2010, 17:48 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 33
Posty: 5029
Lokalizacja: DLU / dolnośląskie
Moje BMW: E36 Touring
Kod silnika: M43B18
Zastanawia mnie po co dawałeś mu dowód rejestracyjny z OC skoro auto i tak by stało w warsztacie i nikt nie powinien nim nigdzie wyjeżdzać :looka:

_________________
Obrazek
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Oddałęm auto na drobne naprawy, nie mogę odzyskać auta!
PostNapisane: 16 grudnia 2010, 17:49 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 16
Posty: 6536
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: 6 coupe
sorry ale nie wiem po co ten post, przecież nie byłeś nawet na policji jeszcze... poza tym było się z nim umówić i przyjechać z kolegami i odrazu jechać po auto, większego wyboru by nie miał. chyba wiesz gdzie mieszka? czy nie wdziałeś się z typem od tamtej pory? No i nie kminie po co dawałeś mu dowód.

_________________
The Unattainable Is Invariably Attractive!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Oddałęm auto na drobne naprawy, nie mogę odzyskać auta!
PostNapisane: 16 grudnia 2010, 17:53 
Offline
Poszukaj zanim zapytasz

Posty: 4
Moje BMW: E36
Kod silnika: M52B20
Zrozumcie że jestem już prawie bez kasy ... i to ON ma mi przywieźć auto a żądane miejsce. Jak ja wyegzekwuje od niego kasę za to co sam musiałem ponieść przez niego? ... tłumacze, auto nie wykończone blacharsko leży 4 tydzień pod śniegiem!
Właśnie się dogaduje ze znajomym i liczę na wsparcie bezpośrednie od wewnątrz (policja).

Nie wiem gdzie mieszka, nie znam nazwiska. Te dane moge wyegzekwować z poprzedniego i aktualnego miejsca pracy, ale raczej tylko z pomoca policji ...

Waham się ze zgłoszeniem bo a nóż gość się zaweźmie i żyć mi nie da potem...??


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Oddałęm auto na drobne naprawy, nie mogę odzyskać auta!
PostNapisane: 16 grudnia 2010, 18:04 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 625
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Moje BMW: e90
Kod silnika: M47/T2
Nikt raczej nie da ci tu innej odpowiedzi niż zgłoszenie tego na policji( może Maaaad coś znajdzie :) ). A ta skoro nie masz nawet danych komu auto przekazałeś, nie wiadomo czy coś zadziała. Dziwi mnie tylko, że skoro projekt pochłonął kilkadziesiąt tysięcy, to brakło na lawetę. Pewnie jest to dłuższa historia. W każdym bądź razie życzę, żeby się pozytywnie zakończyło. Nienawidzę złodziejstwa i cwaniactwa.

_________________
Obrazek
e36 325i sedan m pakiet str 3 viewtopic.php?t=32577


Ostatnio edytowano 16 grudnia 2010, 18:26 przez barteke36, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Oddałęm auto na drobne naprawy, nie mogę odzyskać auta!
PostNapisane: 16 grudnia 2010, 18:24 
Offline
Naczelny bimbrovnik
Avatar użytkownika

Posty: 9076
Lokalizacja: PTU
Moje BMW: e30
Kod silnika: m52b28
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=77118
Poza Policją wiele więcej nie da się zrobić :/

_________________
Obrazek

One redline a day keeps a mechanic away.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Oddałęm auto na drobne naprawy, nie mogę odzyskać auta!
PostNapisane: 16 grudnia 2010, 18:32 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 17755
Lokalizacja: Ciućkowo
Moje BMW: E46 325 CiA
Garaż: https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=170039&start=0
Mam problem napisał(a):
Zrozumcie że jestem już prawie bez kasy ... i to ON ma mi przywieźć auto a żądane miejsce. Jak ja wyegzekwuje od niego kasę za to co sam musiałem ponieść przez niego? ... tłumacze, auto nie wykończone blacharsko leży 4 tydzień pod śniegiem!
Właśnie się dogaduje ze znajomym i liczę na wsparcie bezpośrednie od wewnątrz (policja).


W sądzie.

Mam problem napisał(a):
Waham się ze zgłoszeniem bo a nóż gość się zaweźmie i żyć mi nie da potem...??


Masz rację w sumie... Ja bym poczekał jeszcze z tydzień, dwa lub trzy. Święta idą może mu serduszko zmięknie.

_________________
I Don`t Suffer From Insanity... I Enjoy Every Minute Of It..
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Oddałęm auto na drobne naprawy, nie mogę odzyskać auta!
PostNapisane: 16 grudnia 2010, 18:39 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 9443
Lokalizacja: PL
Nie wierze,chlopie co ty tu wypisujesz.Dales gosciowi auto,kluczyki i dokumenty.Nie znasz go i nie wiesz gdzie mieszka,boisz sie isc na policje :szok: Zostales wydymany jak ta lala i boisz sie cokolwiek zrobic.Bobby ma racje ida swieta,moze serduszko mu zmieknie i ci odda auto i przeprosi :rotfl: :rotfl: :rotfl:

_________________
BMW E46 Touring
viewtopic.php?f=6&t=150081&start=0


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Oddałęm auto na drobne naprawy, nie mogę odzyskać auta!
PostNapisane: 16 grudnia 2010, 22:34 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Posty: 685
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: CLS63 AMG
jeżeli jest tak jak piszesz to gość ewidentnie robi cię w balona nie wiem w ogóle nad czym się zastanawiasz idź na policje. Jak gość któremu dałeś do naprawy samochód może sobie bez twojej wiedzy przemieścić go i do tego nie chce Ci powiedzieć gdzie on jest, chłopie ogarnij się i leć to jak najszybciej zgłosić.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Oddałęm auto na drobne naprawy, nie mogę odzyskać auta!
PostNapisane: 17 grudnia 2010, 06:42 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 25
A ja myśle, ze on ci nie chce oddać samochodu, bo zapewne po wymianie pompki chciał sprawdzić samochód, czy dobrze pracuje i sie po prostu rozbił. I teraz nie ma kasy, żeby naprawić blacharsko go. Idź na policje, co się boisz?? czego?? a jak nie chcesz na policję to tak, jak pisął ktoś wyżej, umów się z nim i jedź z kolegami, niech go strząchną, zabiora portfel, a tam w dowodzi eosobistym, będziesz miął jego adres i zapewne tam będzi estał twój samochód (w najlepszej opcji oczywiśce), bo adrss zameldowania nie zawsze pokrywa sie z zamieszkania


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Oddałęm auto na drobne naprawy, nie mogę odzyskać auta!
PostNapisane: 17 grudnia 2010, 20:10 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 2776
Lokalizacja: dolnośląskie
Moje BMW: BMW F10 M550D
Kod silnika: N57X
Jak już maaaad pisze, żeby jechać na policję, to bierz tyłek w garść i się nie zastanawiaj. I tak jakiś cud, że gościu jeszcze karty sim nie wywalił i w ogóle chce z Tobą gadać.....

Piszesz o jakimś zwrocie kasy - ciesz się, żebyś w ogóle auto odzyskał. :|

Na co Ty czekasz jeszcze :mur:

_________________

EKSPRESY CIŚNIENIOWE DO KAWY JURA TO MÓJ ŚWIAT !!! www.primocaffe.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Oddałęm auto na drobne naprawy, nie mogę odzyskać auta!
PostNapisane: 18 grudnia 2010, 00:39 
Offline
Poszukaj zanim zapytasz

Posty: 4
Moje BMW: E36
Kod silnika: M52B20
Po konsultacji ze znajomym w policji i dyżurnym na komendzie w rejonie zdarzenia wiem tyle.

Dałem gościowi ultimatum, piątek do 21:00 ma być auto tam gdzie chce inaczej sprawa w sądzie ... on mnie tam zaczał straszyć że zgłosi nieprawidłowości w dowodzie (inny silnik ... projekt w toku i auto wożone na lawecie więc o czym w ogóle mowa) i że mam dla niego naszykowac 250zł za to co zdążył wykonac przy aucie czyli za diagnozę wady pompy paliwa.
Mówie że mu nie zapłace tej kasy, to on że nie zobacze kluczyków ani dowodu. Więc poniewaz mi zależało to go zwabiłem mówiąc że mu zapłacę, choć absolutnie nie miałem zamiaru.

No i tutaj od dyżurnego się dowiedziałem że on ma prawo pobrać opłatę za wykonane usługi, a w zastaw ew. może wziąć coś co jest warte to ile kasy mu powiedzmy wiszę, ale nie całe auto ... to by było uprowadzenie. Nie było szans wezwac patrolu żeby dopilnowali przekazania, bo póki nie ma sprawy to nie ma po co jechać. Ew. jakby zniszczył mienie lub je zabrał wtedy jest co zgłaszać ale i tak nie ma co liczyć na interwencje jako taką, tylko udać się do komisariatu w rejonie zdarzenia i po kolei objaśnić sprawę. Dyżurny wydawał się gadać z sensem więc skończyło się na tym że.

Samochód został mi dostarczony w takim stanie w jakim oddawałęm (wszystko działa, odpala itd.), mam dowód mam pompy paliwa, mam kluczyki, ale w aucie brakuje stalówki z oponą (były 2 w bagażniku teraz jest jedna) i pasów szelkowych sparco o wartości 650zł (ktoś je sobie przywłaszczył w trakcie gdy auto GDZIEŚ stało). Wiem że koło jest a pasy się szukają. Jak ich nie znajdzie to ma mi oddac hajs. Miałem świadka, rozmowy przy wymianie nagrywałem dyktafonem. Narazie żadnej kasy mu nie dałęm bo auto było niekompletne. A więc teoretycznie jest po sprawie i jestem lżejszy o 350zł (zaliczka 100zł i te 250zł) nie licząc tego co wyjdzie z brakującymi elementami.
Najważniejsze że jest auto w stanie nienaruszonym i można działać dalej.

Fakt nauczka dla mnie żeby nie dawać dowodu (ale założę się że 90% populacji oddaje dowód, tym bardziej jak usterka dotyczy silnika, czy hamulców czy zawieszenia ... trzeba sprawdzić przed i/lub po czy wszystko jest ok) i podpisywać umowy nawet na drobiazgi i znać dokładne dane człowieka któremu auto się oddaje nic po znajomości na gębę ... kumpel od którego dostałem namiar na tego typa ma przejebane.

A wszystko przez niedopatrzenia głównego podwykonawcy ... gdybym dostał sprawne auto, bez brudu w baku, gdyby nowa pompa mi się nie zatarła i nie byłoby problemów to może zupełnie inaczej by się wszystko potoczyło, ale nawet najlepsi swaperzy w PL odpierdalają maniane i nic sie na to nie poradzi ... na szczescie mój sie odezwał i stwierdza że jeżeli nie jestem usatysfakcjonowany z usługi to mi zwróci koszta ... niedługo mu podam te koszta ... ciekawe co powie ...

Mam już rękę na pulsie ... dzięki za porady ... tylko trochę szokujący jest wasz mentorski i ironiczny dowcip ... wg mnie jest on nie na miejscu.

Pzdr.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Oddałęm auto na drobne naprawy, nie mogę odzyskać auta!
PostNapisane: 18 grudnia 2010, 08:35 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 25
Czy na miejscu czy nie, to według uznania. Faktem jest, ze popełniłeś wielki bład i teraz jesteś mądry, bo generalnie jest po sprawie, a ty wyszedłes z tego sumie zwycięsko. idąc twoim tokiem rozumowania, że 90% populacji oddaje dowody rejestracyjne "pracownikom" warsztatów samochodowych uważam, że myślisz poprawnie, tylko źle interpretujesz sytuacje. Już mogę sie zgodzić na oddanie dowodu razem z samochodem, ale tylko w momencie kiedy zakład mechaniczny ma swoją siedzibę, szyld, jest zarejestrowana działalność, to wtedy jest szansa że nic mu się nie stanie. Dodatkowo warto zapamietać stan licznika. A jak ty oddajesz jakiemus człowiekowi samochód i dokumenty od niego, to jestem skłonny twierdzić, ze sam prowokujesz sytuacje stresujące.

Generalnie, jak sie zdarza, że ja zostawiam samochód w warsztacie, to znajomy sam mówi: Jarek zabieraj dowód, bo mi niepotrzebny, a po co ma nie daj boże zginąć.

Ale pomijając wszystko wszystkim dobrze, ze samochód masz u siebei w garażu, nie rozumiem tylko dlaczego twój kolega ma przechlapane. Sprzedałeś sprawcy uprowadzenia źródło wycieku informacji o nim??


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Oddałęm auto na drobne naprawy, nie mogę odzyskać auta!
PostNapisane: 18 grudnia 2010, 22:57 
Offline
Poszukaj zanim zapytasz

Posty: 4
Moje BMW: E36
Kod silnika: M52B20
Cytuj:
nie rozumiem tylko dlaczego twój kolega ma przechlapane


Chodzi mi o mojego znajomego który polecił mi tego typa ... zawsze zależy mi na DOBRYCH fachowcach i szukam tych najlepszych nawet w promieniu wielu kilometrów. Tym razem wyszła lipa do kwadratu.

Pozdrawiam. Bez odbioru. Nie będę już korzystał z tego konta. Admin może mnie usunąć, byle by tylko temat został bo mam nadzieję nie jednemu się przydadzą te informacje.

Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Oddałęm auto na drobne naprawy, nie mogę odzyskać auta!
PostNapisane: 18 grudnia 2010, 23:00 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 17755
Lokalizacja: Ciućkowo
Moje BMW: E46 325 CiA
Garaż: https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=170039&start=0
Kto ci robił ten swap ?

_________________
I Don`t Suffer From Insanity... I Enjoy Every Minute Of It..
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Oddałęm auto na drobne naprawy, nie mogę odzyskać auta!
PostNapisane: 20 grudnia 2010, 19:59 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 45
Posty: 7448
Lokalizacja: Toruń
Moje BMW: e39 530d
Kod silnika: M57D30
Garaż: www.tinyurl.com/podol-e39
Mam problem napisał(a):
ale założę się że 90% populacji oddaje dowód, tym bardziej jak usterka dotyczy silnika, czy hamulców czy zawieszenia ... trzeba sprawdzić przed i/lub po czy wszystko jest ok
To ja jestem w tych 10%, nigdy nie zostawiam dowodu rejestracyjnego, co najwyżej mogą sobie ksero zrobić i tyle, cieszę się że odzyskałeś auto.

_________________
Obrazek
Kupię deskę w skórze.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Oddałęm auto na drobne naprawy, nie mogę odzyskać auta!
PostNapisane: 17 stycznia 2011, 20:58 
Offline
Pierwsze kroki
Avatar użytkownika

Posty: 52
Lokalizacja: Toruń
Moje BMW: E36 i coś jeszcze
Kod silnika: m40b18
Dowodów sie nie zostawia a auto testujemy SAMI;)

_________________
Marcin


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL