BMW Sport

...Zmarła moja mama, na którą jest nadal zarejestrowany samochód. Czy wystarczy iść i przepisać samochód na tatę w wydziale komunikacji i udać sie do ubezpieczyciela ? Czy teraz samochód jest automatycznie dziedziczony przez mojego tatę czy są jakieś skomplikowane procedury (sąd ? ) ? Jeżeli ktoś wie lub był w podobnej sytuacji to proszę o pomoc.


Pozdrawiam.

Musicie z ojcem iść do sądu i przeprowadzić podział majątku po mamie.

Najlepszy, ale nie do końca legalny sposób. Najlepiej spiszcie akt darowizny z datą wsteczną .

Wystarczy złożyć wniosek o stwierdzenie nabycia spadku, wtedy cała "rozprawa" w sądzie trwa 10-15 minut.

Jak stwierdzenie się uprawomocni (po 21 dniach), masz pół roku żeby zgłosić do skarbówki i dzięki temu nie płacić podatku od spadków.

Czyli przez 21 dni nie można używać tego auta ?

Ile kosztuje ta sądowa usługa ?

1. Wniosek do sądu o stwierdzenie nabycia spadku, koszt 50 zł, termin... Nie wiem, jak u Ciebie sądy pracują,
albo
2. Poświadczenie dziedziczenia u notariusza, koszt ok. 180 zł, termin - praktycznie od ręki.

Samochód, a także wszystkie inne prawa (i obciążenia) przechodzą "automatycznie", ale żeby się na to powoływać, musi to stwierdzić sąd albo notariusz.

Po uzyskaniu prawomocnego postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku albo wpisanego do rejestru aktu poświadczenia dziedziczenia, zgłoś spadek do skarbówki - nie będziesz musiał płacić podatku od spadków. Masz na to pół roku.
No i do wydziału komunikacji - tam na podstawie dokumentu wpiszą Ciebie i ojca jako właścicieli pojazdu.
W ten sposób załatwicie CAŁOŚĆ spraw spadkowych, czyli dziedziczenie ruchomości, nieruchomości etc.

Można.


Właśnie to jest średnio legalne

Bartek9856 moje kondolencje ..

tak jak wyzej .. podzial majatku . kuzynowi dawniej tato zmarl a auto bylo na niego i ciagali sie po sadach w sprawie samochodu co prawda bylo to okolo 2004r i bylo bardziej pod gorke z takim przypadkiem .

to prawda, ale wiele osob tak robi

A czy jak pójdziemy do wydziału komunikacji to nie bedą sobie życzyli fizycznie porozmawiać z osobą (mam na myśli mamę)?


1) Perspektywa sądu mnie przeraża chyba że ja sobie to źle wyobrażam.

2) Notariusz to chyba najszybsze i najbezpieczniejsze wyjście.
maaaad.... Czyli zabieramy potrzebne dokumenty---> notariusz(Poświadczenie dziedziczenia u notariusza)--> wydział komunkacji--> ubezpieczyciel ?


Dziękuję wszystkim za wypowiedzi.

ja bym tak tez zrobil



no bez jaj , i co jeszcze by chcieli? ,, tak przymykajac oko to ja bym spisal ta darowizna z data wstecz o 2-3 tyg . kuzyn tez o tym myslal ale poszli inna dluzsza droga , ale i to im proponowali

Tak będzie moim zdaniem najlepiej, uregulujecie sobie wszystkie sprawy spadkowe po Mamie (do nieruchomości, do rzeczy ruchomych itp itd.).

To co chłopaki wyżej proponują (spisanie umowy darowizny z datą wsteczną) wiąże się oczywiście z podrobieniem podpisu Mamy, na co jest paragraf, no ale najpierw ktoś musi się kapnąć (pamiętaj tylko, że od darowizny teoretycznie musisz uiścić podatek, ewentualnie zgłosić taką umowę celem nieuiszczenia podatku od darowizny).