BMW Sport

Moj bliski kolega dostal mandat. Mial 18 lat i zadnej wlasnosci. Przyjechal komornik, porozmawial z jego ojcem czy zaplaci, odjechal z kwitkiem. Wezwal go 2 czy 3 razy i za kazdym razem pisali papier ze nie ma zadnych dochodow itp. W koncu umozyl- to bylo jakies 5 lat temu, kwota 200zl urosla chyba do 400. Mowil ze na dojazdy troche wydal, ale mniej niz na mandat. Problem zaczal sie kiedy kolega chcial podjac prace w firmie, ktora wyplaca wynagrodzenie tylko na konto. Wtedy to jeszcze mialby szanse ze komornik zwyczajnie nie sprawdzi czy kolega zalozyl konto i ma jakies wplywy, ale teraz ponoc maja fajne systemy komputerowe, gdzie wszystko widac jak na dloni.

barman1234, pieprzenie, jak to Ciebie skrzywdzili wrecz zalosne jest. Napisz ze nie stac Cie albo ze chciwy jestes, bo innych powodow nie widze. Jak bym dostal mandat, ktorego nie moge zaplacic, to bym placil po 30zl miesiecznie- wtedy nie uchylam sie od placenia a co za tym idzie nie ma podstaw do egzekucji komorniczej.

Jeśli bieg przedawnienia nie został przerwany to po 3 latach nie musisz płacić. Rzeczywistość jest taka, że ludzie są głupi i uznają to co przedawnione. Więcej na http://www.google.pl

Komornik tez nie bedzie trzymal sprawy w nieskonczonosc, w koncu jego praca tez kosztuje. Jak widzi ze kwota niska i niesciagalna to odpusci szybciej niz po 3 latach.

Po 3 latach? nie bądźcie smieszni. tak to tylko jest w przypadku jeśli ukaże cie sąd. a mandaty wiszą o wiele dłużej.

Ile?

nie ładnie tak uciekać z kraju z długami

A później kryzys w Polsce.

Mandaty się przedawniają nawet jak masz komornika miałem taką sytuację za małolata dostałem mandat za jazdę bez prawa jazdy i za picie alko w miejscu publicznym po 3 latach podjąłem prace i zero odzewu tak samo z rozliczeniem nic a nic nie zabrali a komornik przestał mnie nękać po prostu jak przyjdzie to nie otwieraj drzwi bo pobiera za to opłatę 30zł

No, 3 lata. Zdecydowanie o wiele dłużej
art. 45 kodeksu wykroczeń:

Przy czym jest to sytuacja, kiedy kara została orzeczona i się uprawomocniła. Kiedy nie - wówczas mamy do czynienia z przedawnieniem karalności i wtedy okres przedawnienia wynosi 1 rok albo 2, gdy zostało wszczęte postępowanie.

Nie ma znaczenia, czy za wykroczenie ukarał sąd, policja czy inspektor pracy.