BMW Sport

tak jak w temacie - czy mial ktos podobny klopot i jaka pomoc zaoferowalo ubezpieczenie- czy pomoc byla taka jaka przewidywala umowa

Trzeba poczytac w umowie jak jest napisane.
Niektórzy ubezpieczyciele mają tak, że holują 150km, niektórzy 250km itd. Ale Holują do PL a pierwsze 100km za darmo itd.

Ja rozważałem taki zakup przed wczasami, ale później uznałem, że to niema sensu. Obecnie wielu ubezpieczycieli zlikwidowało tzw. Miesięczne Assistance i trzeba wykupowac roczne

no oki ale jedziesz np. do Chorwacji i w Austrii pada ci auto i co dalej - chce sie dowiedziec czy otrzymam konkretna pomoc - czy to co p;isza i mowia pokrywa sie z zyciem

Najlepiej wykupić misięczne ubezpieczenie. Kumpel rok temu jak jechał na wakacje do Chorwacji to kupił takie coś i się przydało
Na miejsce co prawda dojechał, ale jak chciał wracać to od razu po odpaleniu samochodu ukręcił się wał korobowy (Audi a4 1.9TDI )
Czekał na lawete z PL jeden dzień
Z tego co pamiętam nie ponosił żadnych dodatkowych kosztów (ponad 1000 km na lawecie) Zapytam go o szczegóły jak się z nim
będe widział

Tomek-E46 ma rację je w te wakacje leciałem do Budapesztu i niestety musiałem wykupić na cały rok w PTU.

tak ale jedzikesz autem na urlop i pada - czy dadza auto na dalsza jazde , czy oplacaja hotel , w ktorym przyjdzie ci na owa lawete czekac , czy organizuja transport np. na poweot do domu ? czy zwracaja koszty np . spania w czasie oczekiwania - duzo tych czy ale warto wiedziec

musisz poczytac,to po pierwsze.
a po drugie to dla innych bardziej warto a dla innych mniej, dlatego to zajebiscie wazne pytanie musisz zadac sam sobie, czy dla mnie jest warto czy nie?

Nie ma co pytać ogólnikowo. Każda firma sprzedająca Assistance ma swoje warunki, trzeba dokładnie się wczytać + ew. niejasności wyjaśnić na infolini.

są też opcje krótkoterminowego assistance, w zeszłym roku jadąc na wakacje kupiłem coś takiego (na 2 tyg lub miesiąc, nie pamiętam dokładnie) za całkiem rozsądne pieniądze

Jest chyba dział na forum odpowiedni do takich pytań

Polecam zajrzeć, czy starter już sprzedaje znowu pakiety premium. Rok temu mieli najlepszą ofertę.

W tym roku jeszcze w wakacje nie ruszyła sprzedaż, więc kupiłem sobie nowe ass w PZU. Mniejszy zakres świadczeń, ale i tak o niebo lepiej niż te ściemy u wszystkich linków itp

nie chodzi mi konkretnie o to czy na rok czy na miesiac sie wykupuje ale czy ktos mial awarie i jak przebiegala pomoc wlasnie w takim przypadku - przypadek jest teoretyczny ale sadze , ze jest wielu ludzi co mialo problemy z autem w trasie za granicami Polski i dobrze byloby sie dowiedziec jak pomogl wlasnie ubezpieczyciel

kiedys Allianz dawal do OC Asisstance które działalo za granica, teraz nie wiem jak to jest

harnas621, ja w tym roku jechałem do Chorwacji, pytałem wielu ubezpieczycieli o właśnie miesięczne Assistance. Niektórzy oferowali jedynie roczne w cenie 480zł, a niektórzy miesięczne, z tym, że targali auto na lawecie albo 150km, albo do najblizszego serwisu, albo do PL-z czego pierwsze 200km bezpłatnie.

Oczywiście nie kupiłem, i na szczęscie się nie przydało

Niechce robić żadnym TU reklamy/antyreklamy, ale jeżeli chcesz sobie załatwić takie Assistance, to najlepiej iść do swojego ubezpieczyciela, wtedy najszybciej coś załatwisz, jeżeli masz z nim już jakieś umowy (auta, dom itd.)

takie ubezpieczenie mam w pzu na rok i dziala to w całej europie
holowanie do 200 km bezpłatnie
holowanie do najbliższego serwisu (koszty naprawy auta pokrywasz sam)
hotel z wyżywieniem (obiado - kolacja) dla dwóch osób na dwie doby w razie dłuzszej naprawy usterki
darmowa taksówka z serwisu do hotelu i z powrotem po naprawie auta do serwisu
koszt tego ubezpieczenia to 120zł na rok

wydaje mi sie ze jest to

rozumiem ze jak holowanie wyniesie 199km to mam za free ,a jak holuja 1000km to place za cale 1000km czy 800km bo 200km odejmuja bo do 200jest darmo? .. dobrze to rozumiem ?

Posiadam takowe ubezpieczenie w zurich pokrywa koszt lawety(bez limitu km),przlelotu,hotelu i naprawy.calkowity koszt to 300£ na rok.korzystalem z tego raz i wszystko bylo ok.

no wlasnie - o takie cos mi chodzi - co to za zurich - opisz jak to zadzialalo

to chyba miasto w Szwajcarii

Zurych Ag -firma ubezpieczeniowa.
Alternator mi padl w holandii(toyota avensis)to bylo jakies 2 lata temu.Zadzwonilem na nr alarmowy podalem nr ubezp vin auta.po ok 30 min przyjechal czlowiek laweta pojechalismy do bredy do hotelu zorganizowanego przez ubezpieczalnie.na drugi dzien okolo poludnia odebralem auto.

Zurich - to kazdy wie gdzie jest - zakladam - ale Zurich Ag nie kazdy musi znac -


o taka forme pomocy na trasie mi chodzi - bez zbednego wydziwiania - pomoc itp. - teraz tylko mam pytanie odnosnie niemozliwosci naprawy auta - czy daja inne w dalsza droge na dojazd , czy organizuja to w inny sposob , czy zawioza zepsute auto tam gdzie chcesz