BMW Sport

Mamusia dostala pisamo z ITD ze stacjonarnego.
86 km/h na 60km/h
Ona mandat zaplaci bo nie bedzie jej sie chcialo biegac ale ja mam zastrzezenia.

Pismo przyszlo bez zdjecia. Tylko opis sytuacji. W tamten dzien mielismy pogrzeb w rodzinie i mnostwo osob jezdzilo tym autem bo bylo mnostwo zalatwiania. Ja,bracia, matka, ojciec i jeszcze pewnie ktos.

Ja bym panom z itd zaproponowal zeby mi zdjecie jednak przyslali bo nie chce byc ukarany o skladanie falszywych zeznan i chcialbym fotke zobaczyc zeby moc zidentyfikowac kierowce.

Ogolnie z checia przeszedl bym sie do sadu.

Czy oni nie naklaniaja mnie do skladania falszywcyh zeznan? Podobno jest takie prawo ze mam prawo do wgladu w dokumenty (zdjecie) itd?

Mozecie sie wypowiedziec?

W przepisach jest burdel w tej materii.
http://moto.wp.pl/kat,55194,title,Manda ... caid=1fb39

Z tego, co się rozeznałem to faktycznie, brak jest takiego rozporządzenia Wniosek - ITD nie może skierować do sądu wniosku o ukaranie

I jeszcze jedna przydatna informacja - ITD nie może kierować wniosku o ukaranie za niewskazanie kierującego.
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-d ... nId,715716

Zgadzam się. Jak się robi rozporządzenie na "łapu capu" z chęcią "napchania kieszeni" kasą obywateli, olewając zapisy w Konstytucji, to tak właśnie jest.
http://auto.dziennik.pl/drogi/artykuly/413515,mandat-z-fotoradaru-ten-przepis-wiaze-rece-mundurowym-a-kierowca-sie-wymiga.html

maaaad ale gdzieś czytałem, że w zeszłym miesiącu w Warszawie sąd orzekł grzywnę w wysokości 3 tyś. za niewskazanie kierującego. Co prawda nie było tam napisane czy właścicielka odpowiedziała na pismo ITD czy po prostu olała sprawę(nie przyjęła mandatu i nie wskazała).
I ile prawdy było zawarte w tym artykule???
Jak znajdę to wkleję linka.

edit.
http://www.gitd.gov.pl/content/dotkliwa-grzywna-za-niewskazanie-kierujacego-pojazdem-na-zadanie-gitd
http://www.fakt.pl/Grzywna-za-niewskazanie-prowadzacego-pojazd-Wysoka-grzywna-za-niewskazanie-komu-fotoradar-zrobil-zdjecie-Sad-skazal...

Ja to bym troche powalczyl, przynajmniej dla zabawy, ale matka odpuszcza bo nie ma o tym pojecia i jej sie nie chce.

A oni tylko czekaja na takich ludzi zeby kase sciagnac.

czyli jednak ten prawnik co mial sprawe w W-wie miał racje, a pisałeś wczesniej ze nie miał hehehe

Boogie, miej na względzie, że na końcu mojej wypowiedzi w poprzednim poście był "rotfl", co oznaczało wypowiedź nie do końca serio, a ponadto chodziło mi bardziej o faktyczną niemożność skutecznego popierania oskarżenia, a nie formalną możliwość złożenia wniosku o ukaranie. Jeśli wprowadziłem kogoś w błąd - przepraszam

ITD zostało przyznane prawo do występowania do sądu z wnioskami o ukaranie - to nie ulega wątpliwości, wynika to wprost z ustawy. Tylko pytanie - co ma ITD załączyć do wniosku o ukaranie jako dowód popełnienia wykroczenia? Powinny być to dowody zgromadzone i przechowywane w sposób określony w rozporządzeniu, którego nie ma. Rozporządzenie to, zgodnie z delegacją, ma określać, cyt.:

Skoro rozporządzenia nie ma, to ITD działa praktycznie na wariackich papierach i istnieją uzasadnione wątpliwości co do tego, czy ma prawo gromadzić taką dokumentację. Jeżeli jednak gromadzi (choćby nielegalnie) i dokumentacja taka trafi, jako dowód, do sądu, sąd niestety ma obowiązek ją uwzględnić jako pełnoprawny dowód w sprawie, mimo że materiał został zgromadzony, przechowywany i przetwarzany bez podstawy prawnej.

Temat dobry dla GIODO

ITD pokazuje zdjęcie, gdy sprawa trafia do sądu http://www.rp.pl/artykul/697992-Mandat-bez-zdjecia.html

POkrętne tłumaczenie http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-m ... nId,433002

fajnie, tyle że oni tłumaczą się na bazie nieistniejących przepisów ministerialnych.
Dlaczego RPO miesiąc temu stwierdził że takiego rozporządzenia nie ma ? oszukiwali go ?
Kłamią bezczelnie w żywe oczy milionom ludzie....
Sorryy, ale qwa za to powinien być prokurator i normalnie wyrok !

Mowa o dwóch różnych rozporządzeniach. Przepis, który dawał możliwość wysyłania fotek został usunięty z jednego rozporządzenia. Natomiast brak jest do tej pory innego rozporządzenia - takiego, które regulowałoby sposób postępowania przez ITD ze zgromadzonymi materiałami.

Argumentacja, że "kierowcy mogliby kłamać, żeby uniknąć kary" jest faktycznie z sufitu wzięta - jakby poprzednio tego nie robili

Pozwolę się "podpiąć" pod temat, bo szkoda w tak błahej sprawie zakładać nowy.

W minioną sobotę miałem (nie)ciekawe doświadczenie, związane z fotoradarem, Wanaty - za Częstochową, w kierunku Katowic. Znak ostrzegający o fotoradarze, ograniczenie do 70km/h, więc oczywiście zwalniam i jadę przepisowo. W momencie zbliżania się do fotoradaru poruszam się z prędkością NIE WIĘKSZĄ niż LICZNIKOWE 72km/h. Mogło być 1-2km/h mniej, ale na pewno nie więcej. Tym większe moje zdziwienie, kiedy na wysokości fotoradaru dostrzegam czerwony błysk. Za mną jechał TIR, domniemam, że na pewno z prędkością podobną do mojej, może ciut większą, w końcu większość kierowców - słusznie zresztą - mija fotoradar z delikatnym, rozsądnym zapasem. To nie ma jednak większego znaczenia, bo i tak obstawiam, że fotka została zrobiona mojemu samochodowi.

Czy ktoś może mi wytłumaczyć o co chodzi? Zakładając jakiś tam błąd licznika (i to jeśli już to pewnie zawyża) i dodatkowo jakąś tolerancję błędu fotoradaru, trudno zrozumieć, dlaczego fotoradar wykonał zdjęcie. A co jeśli jest zepsuty i wskaże, że jechałem 180, 240 lub 300km/h?

Nie jest to sytuacja, która spędza mi sen z powiek, ale nie będę ukrywał, że blask fotoradaru jest wyprowadzający z równowagi, szczególnie w takiej sytuacji. Po wygooglowaniu "wanaty fotoradar" spotkałem się na innych forach z dwoma opiniami kierowców, którzy również dojrzeli blask, mając na liczniku 70-75km/h.

Nie wiem, dlaczego fotoradar robi mi zdjęcie kiedy jadę 68-72km/h na ograniczeniu do 70. Jeśli mamy na drogach takie sprzęty, które potrafią wychwycić ewentualne przekroczenie o 1 czy 2km/h to świetnie, czuję że ktoś dba o moje bezpieczeństwo na drodze.

Swoją drogą, ciekawe czy dostaje się chociaż zdjęcie, czy tak jak w przypadku radarów GITD - zdjęcie dopiero po skierowaniu sprawy do sądu, ale za to może Pan/Pani trochę dopłacić i zapominamy o punktach karnych. W końcu nie chodzi o nabijanie kasy, ale o walkę z piratami drogowymi. Wszystko w myśl prawa, jeden wielki wałek.

Pozdrawiam.

Jeżeli dobrze pamiętam to FR wiejskich pastuchów i, że czasami robi zdjęcia na których są dwa auta. Jeżeli są to wiadomo o co chodzi, zdjęcie powinno w koszu wylądować. Wysyłają bo ludzie nie chcą się szarpać za 150 zł (zwłaszcza z drugiego końca kraju). Kasa i jeszcze raz kasa.
nuhi poczekaj albo przyjdzie zdjęcie albo i nie (ok. 3 tyg.).

To był fotoradar stacjonarny.

Rozumiem, że ten: http://antyradary.phi.pl/mapa_fotoradarow/f/wanaty_kamienica_polska.htm
Jeżeli tak to jest to FR stacjonarny straży gminnej z Kamienicy Polskiej.

Jeżeli tam jest ograniczenie do 70 to wedle tolerancji powinien łapać od 81 km/h. Może ten kierownik TIRa pozwolił sobie nieco szybciej i pstryknęło.

Jechałeś prawym czy lewym???

Poza tym teraz jest znowu bałagan odnośnie zarzuceniu przez PG straży miejskiej/gminnej, że nielegalnie używa fotoradarów stacjonarnych. Pewnie pastuchy będą się odwoływać od tego.

nuhi jeżeli coś przyjdzie z tego fotoradaru to na bank będzie też zdjęcie. Jeżeli się okaże, że na zdjęciu jest choćby część drugiego auta i jesteś absolutnie pewny, że: to ja bym z nimi powalczył.

może słońce się odbiło. dziś na chwile zaświeciło

KowalGR, jechałem prawym, a za mną TIR. Tak jak pisałem, TIR na pewno jechał nie wolniej ode mnie, ale wątpliwe, aby cykał w niego. Zobaczymy, co z tego będzie. Myślę, że nie będą się wygłupiać z wysyłaniem zdjęcia z ewentualnym wykroczeniem o 1 czy 2 km/h. Jedyna obawa, jaka mi przeszła przez głowę to jakaś awaria fotoradaru, ale to chyba mało możliwe.

darcyn, nawet ładnie rymujesz, ale w sobotę po 21 słońca nie było

Pany dziś do szefa przyszedł list z GITD z informacją że pojazd przekroczył prędkość, co podobno zarejestrował fotoradar z listy obecności wynika
że niby ja kierowałem wtedy, ale w tamtym miejscu nigdy nie jechałem więcej jak 60, podobno zdjęcie jest z tyłu ale go nie ma by to sprawdzić bo możliwe że w tym czasie fotkę strzeliło temu z naprzeciwka.?
Nie ma żadnej możliwości zdobycia zdjęcia poza dodaniem sprawy do sądu?

Również mam pytanko prawne; taka sytuacja:
Ze starego mieszkania wymeldowałem się gdzieś w marcu. Gdzieś w maju zameldowałem się już na nowej mecie. Prawko mam cały czas ze starymi danymi. Ostatnio na stare mieszkanie przysżło awizo. Nie odebrałem (nikt nie odebrał), ale nieoficjalnie dowiedziałem się, że z ITD. Wiadomo, co przyszło. Skąd oni biorą dane adresowe? Z meldunków raczej nie, tylko z wydziału komunikacji tak? W takim układzie mogę sobie jeszcze nieco poczekać ze zmianą prawka co? Podobno jest na to 3m-ce, ale chyba większe prawdopodobieństwo, że się mandat przedawni, niż to, że mi coś dowalą użędasy, za zły adres w prawku co? A ITDem się nie przejmować, skoro ślą listy do mnie, ale kompletnie źle adresowane i nie odbierane (polecone)?

Z CEPIK/centralna ewidencja pojazdów i kierowców.



Nieodbieranie listu poleconego-ten numer nie przejdzie. Dwa awiza i list uznawany jest za doreczony.

Tak po prostu bez pokwitowania ?