BMW Sport

Witajcie,

może się nie znam, może jestem głupi ale jak przy tym uszkodzeniu można przez ubezpieczyciela auto zakwalifikować jako szkodę całkowitą?

Tak jest czy ubezpieczyciel (Proama) robi wszystko zaniżając wartość mojego samochodu?

PS. Stłuczka nie była z mojej winy.

Jaką sumę chcą Ci wypłacić ?

A gdyby tak wziąć naprawę bezgotówkową ?

Przy szkodzie całkowitej nie oferują mi naprawy bezgotówkowej.

Bezspornie proponują mi niecałe 3000zł w tym jest już moja faktura za holowanie samochodu czyli wydane przeze mnie 250zł.

Za to tego nie naprawię - maska, błotnik, zderzak, lampa ułamała się w środku i lata + malowanie wychodzi trochę więcej jak chciałbym to zrobić porządnie.

nie wiem jak bys to chcial robic ze 3 tys nie wystarczy, choc wiadomo ze trzeba probowac odzyskac jak najwiecej

W ilu warsztatach byłeś i pytałeś o koszt naprawy autka ? Nie chce mi się wierzyć iż nie zrobisz tego za mniej jak 3 tysie.... no chyba że są jakieś inne uszkodzenia poza tymi co jest widoczne na zdjęciu.

No właśnie nie 3.000 a 2.750 bo reszta to zwrot za lawetę.

Na zdjęciu nie widać tego ale maska ma takie wgniecenie, że nikt nie podejmuje się jej klepania, zderzak do wymiany i błotnik względem auta jest cały wygięty na przetłoczeniu, też nie chcą klepać.

Lampę może wyrwę gdzieś za 200zł. Zderzak na dole jest pęknięty w 3 miejscach na długość 20-30cm.

Same części używane to ponad 1800zł a jeszcze malowanie...

Chciałbym na oryginalnych częściach to zrobić a nie sztukować byle taniej.

Skoro 3 warsztaty nie chcą się tego w kwocie 2750zł podjąć to chyba coś w tym jest prawda?

wydaje mi się że w 3000 się zmieścisz.
tutaj masz zestaw http://allegro.pl/przod-bmw-e39-maska-z ... 51040.html

koszt 1900+sprzedasz swoje części i niektóre z zestawu ( myślę że z 500 złotych spokojnie odzyskasz) więc części policzmy 1400, tak więc na malowanie zostaje 1600 i nie wierzę żeby Ci kilku części za to nie pomalowano dobrze

obstawiam ze za maksymalnie 2k znajdziesz wszystko w kolorze a podejrzewam ze mniej

Właśnie w kolorze ciężko mi znaleźć, gdzie nie dzwonię to mi Arktika zgarnęli sprzed nosa.

To co brać tą kwotę i kombinować zamiast walczyć?

Odwołaj się, to coś dołożą na pewno.. od razu.

Po pierwsze tak jak sugeruje Wypych odwołaj się,a po drugie nie ma sensu szukać części w kolorze bo zawsze będzie widać różnicę odcieni. Lepiej znaleźć tanie w dobrym stanie i pomalować .

Różnica będzie widoczna na pewno, nieraz się trafi tak, że naprawde jest ok. jednak bardzo rzadko... Mimo wszystko i tak lepiej szukać w kolorze mimo powtórnego malowania, no chyba, że naprawde coś trafi się za niezłą cene

uwazasz ze srebrny tak pomalujesz ze nie bedzie roznicy?
w kolorze predzej trafisz nie rozniace sie odcieniem

Jak się dobrze pomaluje (czyt. "pocieniuje", to nie będzie źle)

pisalem do mak17071, tylko ubiegles mnie postem
ale doliczyc cieniowanie sasiednich elementow to juz w kwocie moze faktycznie sie nie miescic

Szczerze wątpię żebyś trafił na nie różniące się odcieniami srebrne elementy. Każdy samochód jest wykorzystywany w innych warunkach,inaczej garażowany itd co się odbija na lakierze. Na srebrnym niestety wszystko widać.

nie maluj zadnej maski zacznij od blotnikow i zderzaka. lampe to zawsze mozesz kupic TYC bardzo dobra firma. maske sprobuj kupic fabrycznie malowana (to jest element ktory sie w starszym aucie zuzywa) a pomalowac to idealnie na polysk jest ciezko.

zazwyczaj po odwołaniu dorzucają , w tym przypadku od 500-1000 zł możesz jeszcze ugrać

ile osób tyle opinii

Napisz im wprost pisemnie czy też mailowo że wyrażasz zgodę na ugodę ale w wysokości 3750 + koszty holowania auta czyli równowartość 4 tys zł. Oni lubią się targować a przy ugodzie jest im to na rękę bo bardzo szybko można zamknąć szkodę i 2 strony będą zadowolone...

Ja tak zrobiłem przy mojej ostatniej szkodzie (wpadłem w dziurę i uszkodziłem felgę wraz z oponą...)
Z proponowanej przez nich kwoty, która została zatwierdzona i wysłana przelewem miałem 31 dni na odwołanie, w co się nie bawiłem tylko od razu zaproponowałem im ugodę (mailowo) czyli poprosiłem o 750zł większa kwotę i wyrazili zgodę. W ciągu 3 dniu przyszły 2 egzemplarze umowy (ugody) i po odesłaniu jednej kopi przelali mi kolejną cześć pieniędzy

Zawsze masz wyjście oddać auto do zakładu który ci naprawi auto, jeżeli się boisz ze zaproponowana kwota nie pokryje naprawy we własnym zakresie...
Ale wtedy poza naprawą auta nic ci nie zostanie w portfelu