Czym innym jest sprzedaż przez pełnomocnika, a czym innym podpisanie się za kogoś na umowie.
Jak na umowie podpisze sie syn/córka/matka swoim imieniem i nazwiskiem, na dodatek dopisze "pełnomocnik", to żadnego przestępstwa nie ma. Umowa jest wtedy ważna. Pełnomocnictwo może być udzielone w każdej formie, z wyjątkiem tzw. pełnomocnictwa ogólnego - tu musi być już forma co najmniej na piśmie (inaczej pełnomocnictwo nieważne). Oczywiście w interesie kupującego leży, żeby pełnomocnictwo takie było udzielone na piśmie, bo tak jest pewniej. Ale gdy będzie ustne - umowa sprzedaży nie będzie nieważna.
Natomiast gdy syn/córka/matka podpisze się podpisem właściciela, to wtedy mamy do czynienia z przestępstwem fałszerstwa, a umowa sprzedaży jest nieważna.
spider napisał(a):
Czasy sa nieciekawe i zawsze starajmy sie miec wszystko tak jak nalezy na papierze,uchroni to nas przed dalszymi konsekwencjami i pozwoli zaoszczedzic problemow
Tak najlepiej.