Pomocy- jak uniknąć AKCYZY?

KubaMpakiet

krzysztof325 napisał(a):

Pół roku temu zapłaciłem akcyzę za e46 330d z 2004r w kwocie 1386zł, wyjęte było wnętrze i zamek w drzwiach kierowcy, zawiozłem opinię rzeczoznawcy, opiewającą na kwotę 7-8tyś zł, stosowne zdjęcia dołączone, wezwano mnie na oględziny pojazdu i... stwierdzono, że wszystko się zgadza. Nikt się nie podkłada, jeżeli przywozisz np. uszkodzone auto to UC ma to gdzieś i tak zapłacisz od kwoty za auto sprawne, ale gdy masz dowody na to, że stan faktyczny jest inny i auto jest faktycznie uszkodzone zapłacisz od kwoty, na jaką wyceni rzeczoznawca. Ostatnio opłacałem akcyzę za inne auto, którę miało na oryginalnej fakturze zdecydowanie niższą wartość od cen rynkowych w Polsce i miły Pan w UC poprosił mnie o jak największą liczbę dowodów potwierdzających stan faktyczny, a najlepiej jak byłaby ocena biegłego, ze zwględu na to, że na auto była akcyza 3,1%, nie opłacało mi się wzywać biegłego, bo kwota akcyzy która była wyższa od zadeklarowanej, wynosiła 330zł, a wycena biegłego 300-400zł.

Pozdrawiam.

zgadza sie, kolesiowi audike a4 2007 3.0tdi na fulu wycenili na 24 kola, oczywiscie porozbierana :rotfl:

, wezwali go tylko na wyjasnienie- bo w ciagu 3 dni zrobil przeglad i pytali skad mial czesci :rotfl:

powiedzial, ze teraz jest cos takiego jak allegro, i dali mu spokoj, teraz w modzie jest sciaganie z niemiec pojazdow technicznych, narazie nikt kogo znam nie mial zadnego problemu z UC...

lordluker

Ja gdzieś czytałem, o tym żeby załatwić sobie papier(fakturę) na to że w aucie został zamontowany silnik <2.0l
i jechać na przegląd do zaprzyjaźnionej stacji i wtedy powinno przejść zamiast 18% te 3%. Jak myślicie jest coś takiego wykonalne?

maaaad

Myślę, że diagnosta nie będzie aż tak głupi :-)

Ale kto wie, kto wie...

lordluker

Nie bez powodu napisałem "zaprzyjaźniony" :hyhy:

, jak myślicie, mi się wydaje realny taki myk.

mile_end

jeśli zrobił byś przegląd za granicą i i wydali by Ci nowy dowód
to bez problemu
jeżeli już w Polsce to pewnie dużo więcej roboty i raczej bez rzeczoznawcy się nie obędzie
o takim myku jeszcze nie słyszałem najprościej na ciężarówkę lub pojazd specjalny

zarejestrować i z powrotem na osobowy

lordluker

Tutaj by prawie nie było kosztów z przeróbką bo była by fikcyjna, czyli akcyzę płaci się przed zrobieniem polskiego przeglądu tak. Czyli dane pojazdu biorą z briefu, jeżeli zrobiło by sie najpierw polski przegląd to mogli by wziąć z polskich papierków czy raczej nie?

jawa85

lordluker napisał(a):

Nie bez powodu napisałem "zaprzyjaźniony" :hyhy:

, jak myślicie, mi się wydaje realny taki myk.

Kolego teraz to już nic nie chcą przybijać na stacjach diagnostycznych nawet zaprzyjaźnieni diagności. Myślisz, że ktoś będzie się podkładał żebyś Ty sobie mniejszą akcyzę zapłacił?

Darek

jawa85 napisał(a):

Kolego teraz to już nic nie chcą przybijać na stacjach diagnostycznych nawet zaprzyjaźnieni diagności.

bo teraz za pewne występki nie pierdziela sie tylko zabierają uprawnienia,
mój ojciec jest diagnosta wiec dość się nasłucham... ostatnio jak pojechałem do przeglądu z autem który miał przycienione folia przednie szyby to mi kazał na miejscu zdzierać..

Nightfox

jeszcze są stacje co podbijają bez auta,byłem ostatnio na takiej Gadka była szybka dowód i 98zł przyjechałem Bmką a robiłem przegląd Lanosa :rotfl:

pytałem czy przyjechać pokazać tego lanosa,to się mnie zapytał czy nie mam nic innego do roboty

maaaad

Po prostu uprawnienia diagnosty b. trudno zrobić, a b. łatwo stracić. U mnie gość szuka 2-3, nie ma chętnych :-D

Pensja: circa 3000 zł na rękę ;-)

Darek

Nightfox napisał(a):

Gadka była szybka dowód i 98zł przyjechałem Bmką a robiłem przegląd Lanosa

taaaak zwłaszcza ze kamery na stacji to zazwyczaj norma

TMsk · **Posty:** 9

Witam,
jak wygląda sprawa z autem którego np.nie ma w bazie eurotaxu, biorą z umowy? Jest to auto 10-13 letnie ale mało spotykane a silnik BMW Z3 2.8 lub większy. Będąc w mieście zaglądnąłem do celnego i p.urzednik lekko sie zdziwił że nie ma w bazie eurotaxu i w takim razie skoro chce wiedzieć ile orientacyjnie zapłace akcyzy, kazał jechać do rzeczoznawcy ktory powie mi ile dane auto jest warte na polskim rynku.
Reasumując kwota którą wpisze na umowie będzie chyba jedynym odnośnikiem do obliczenia akcyzy (na allegro tych aut nie ma, a w ubezpieczalni np.axa direct za 2.8-3.0 pokazuje od 20-40tyś.pln)

Druga sprawa to jak to w ogóle jest z tym eurotaxem można niby zaniżyć do 30% -ja to rozumie tak że od danej wartości katalogowej odejmujemy kwote akcyzy i vat co da nam te 30%
pozdrawiam

2zerozero7

a jak jest w takim prypadku - sprowadzam x5 przerabiam na lkw przed wjazdem do polski w firmie z allegro a te 3 tys i co dalej?
mam lkw wbite ide do celnikow pokkauje im to oni mnie zwalniaja z akcyzy tak ? reestruje jako lkw i na przyklad po kilku tygoniach nudzi mi sie lkw bo mam 2 miejsca a che miec 5 robiei te przerobke z homologacja i przeresjetrowuje i co teraz moga sie do mnie przyczepic o akcyze?przeciez auto jest drugi raz rejestrowane w polsce w sumie przerejestrowywane wiec reguluje to jakas ustawa czy co <wiem ze maja 5 lat a co jesli auto sprzedam po roku i dawno o nim zapomne ?>

KotSylwester · **Posty:** 14408

A nie lepiej było zapytać w tej firmie zanim Ci przerobili?

Gregor2299 · **Posty:** 1

Witam. W 2008 r sprowadziłem z Holandii auto.
Zakupiłem go na fakturę, oczywiście akcyzę uisciłem z wartości na fakturze, a treaz po czterech latach dostałem z Urzedu Celnego powinszowanie że zamało zapłaciłem że wartośc rynkowa auta była wyzsza i mam teraz dopłacić wraz z odsetkami .Co zrobić doradźcie coś?

www.8704.pl

Gregor2299 napisał(a):

Witam. W 2008 r sprowadziłem z Holandii auto.
Zakupiłem go na fakturę, oczywiście akcyzę uisciłem z wartości na fakturze, a treaz po czterech latach dostałem z Urzedu Celnego powinszowanie że zamało zapłaciłem że wartośc rynkowa auta była wyzsza i mam teraz dopłacić wraz z odsetkami .Co zrobić doradźcie coś?

Podaj więcej szczegółów: czy był bity i czy rzeczywiście znacznie odbiegał od ceny rynkowych albo eurotaxu?

Darek

Gregor2299 napisał(a):

Witam. W 2008 r sprowadziłem z Holandii auto.Zakupiłem go na fakturę, oczywiście akcyzę uisciłem z wartości na fakturze, a treaz po czterech latach dostałem z Urzedu Celnego powinszowanie że zamało zapłaciłem że wartośc rynkowa auta była wyzsza i mam teraz dopłacić wraz z odsetkami .Co zrobić doradźcie coś?

gdzie masz urzad? w jakim miescie?
od kazdej decyzji jest odwolanie, pytanie czy warto...o jaka kwote chodzi?

beltusss · **Posty:** 4 **Moje BMW:** e34

odgrzewam temacik.

przymierzam się do kupna e39 530 za granica i właśnie martwi mnie wysoka akcyza. z tego co wyczytałem jest kilka możliwości ale jakoś nie jestem przekonany do przerabiania samochodu itp. wolałbym już zapłacić nawet te 3-4 tys zł i mieć z bani.

najbardziej optymalną dla mnie opcją jest racjonalne zaniżenie kwoty rzeczywiście zapłaconej, aby jakoś drastycznie nie odbiegała od norm w tabelkach eurotaxu. na samo auto (bez opłat) zamierzam przeznaczyć do 25 tys. także będzie to na pewno egzemplarz b.dobrze utrzymany i teraz moje pytanie: czy akcyza (18.6%)jest naliczana od kwoty na umowie? czyli np. zapłacę Niemcowi 25 tys i tyle wpisze na umowie to będę musiał od tej kwoty liczyć akcyzę? ktoś wcześniej pisał o jakiś odliczeniach podatku i dopiero obliczaniu akcyzy, wiec jak to jest? drugie pytanie: jak wygląda kupno auta przez komis w Niemczech? jakieś ulgi? wydaje mi się ze inne są zasady jak od prywatnej osoby. pzdr.

Darek

ile mozna zapalcic akcyzy od E39? no bez jaj jak auto warte 8-15tys..? wychodzi mi ze z 2000-2500 max a pewnie w 2 tys sie zmiescisz

Pawelos

beltusss napisał(a):

. wolałbym już zapłacić nawet te 3-4 tys zł i mieć z bani.

Chcesz wydac 3tysiace na przerobienie E39 aby zaoszczedzic 2.5tyisaca na akcyzie? Podziwiam Twoj tok rozumowania :rotfl:

BMW Sport

Pomocy- jak uniknąć AKCYZY?

Kto przegląda forum