BMW Sport

rok 2000. Tak Utrata. Ogólnie gdy oni wyliczają akcyzę z średniej z tabelek to odejmują od tego VAT i jeszcze akcyzę, którą trzeba by zapłacić i dopiero od tej kwoty liczą. E46 328 Ci teraz tam jest warte koło 20tyś. Gdy biorą z umowy to wtedy trzeba sztywno od tej kwoty zapłacić u mnie się okazała nie wielka różnica na moja korzyść więc już wzięli z umowy. a i właśnie gdy ktoś będzie miał w umowie z 5tys euro bo za tyle kupił to wezmą z umowy i będzie prawie 4tys samej akcyzy także radze uważać.

Dodam jeszcze, że od około miesiąca zaostrzyła się dosyć sprawa z rzeczoznawcami, bo teraz podobno trzeba pokazać fotki uszkodzonego silnika np. zdjęta głowica czy chociaż miska olejowa. Generalnie gra nie warta świeczki chyba że przy drogich samochodach powyżej 50 tyś zł minimum.

Peter E36, Dzięki wielkie za pomoc i doradztwo. Przypomniał mi się tekst:

-I co? Da się?
-A co ma sie niedać!

Widzę że wszystko się udało i zapłaciłeś mniejszą akcyzę, teraz tylko śmigać nowym nabytkiem

Jutro rejestruje

Nikt nie napisal jak wogole nie placic akcyzy, a sprawa jest prosta: auto osobowe mozna sprowadzic jako LKW (ciezarowe) bez tylnich siedzen, jest kilka firm ktore przerabiaja przy zachodniej granicy, ale tez mozna kupic takie auto w danii juz z gotowymi papierami...

to zes wymyślił... a przeróbka auta na LKW ze 3tys albo więcej...
a potem znowu przeróbka w Polsce, i po roku panowie z US pukpuk..
temat teoretycznie dobry pod warunkiem ze sprowadzasz drogie auto >2000 ccm
ale tylko teoretycznie, UC ci tak szybko nie odpuści kilkanaście tysięcy akcyzy

miałem taki zabieg robiony u siebie w aucie...
myślisz że może do mnie skarbówka zawitać i za co mogę być ukarany wszystko zrobiłem legalnie i na wszystko posiadam państwowe dokumenty
jeśli nikt nie jest pewien to proszę nie straszyć

Dobry temat.
Ja tam akurat g. wiem jeśli chodzi o prawo, ale jak jest z zaniżaniem wartości aut?
W samochodach tylko E38/E39/E46 jestem w sanie tak zakombinować, że połowa systemów przestanie działać poprawnie, a większość rzeczoznawców nie kapnie się, że to celowe....
Konkretów nie było od początku, więc małymi kroczkami:
- czy uwalony "jeż" obniża wartość pojazdu?
- czy brak nasadek regulacyjnych foteli elekt. obniża wartość pojazdu?
- czy uwalony LCM i brak możliwości zgaszenia świateł pojazdu obniża jego wartość?
- czy tryb awaryjny skrzyni obniża wartość pojazdu
- czy brak systemów ABS i każdym innym opierającym się o te same czujniki zaniża wartość pojazdu?
- czy uwalony CR w Mx7Dx obniża...
- etc, etc....

{do modów - zrozumiem skasowanie tego - normalna rzecz, poczekajmy jednak kilka dni za odpowiedziami, ludzie, nie cytujcie mnie ok?}

A za co skarbowka? sa papiery to moga cie cmoknac!!! wszysto dzieje sie legalnie...
A za 3 kola to chyba X5 przerobic mozna, za osobowe juz widzialem za 1000 ogloszenia, a po oplatach to samemu mozesz sobie wstawic siedzienia i na przeglad! oto cala filozofia...

i zmiana auta z ciężarowego na osobowe, musi oczywiscie mieć homologacje, pisanie do producentów auta, a jak zmienisz kwalifikacje na osobowe do roku czasu od sprowadzenia to spodziewaj sie ponownej wizyty w UC
i wszystko to tylko po to zeby 1000zl zaoszczędzić?

a wcześniej musisz mieć papiery ze auto jako ciężarowe wyjechało z kraju pochodzenia, we Włoszech taka zmiana min 350 euro,
warto?


jak chcesz bezstresowo to najlepiej do agencji celnych zlokalizowanych kolo UC, zazwyczaj tam goście maja dobre układy z celnikami i wiedza do jakiej kwoty bezstresowo można zejść z ceny, to kosztuje cie zazwyczaj ok 100zl,

Dokładnie.

Do czasu aż się komuś uwidzi że papiery nie są legalne i trzeba będzie zapłacić akcyzę albo kilkadziesiąt tyś vatu.

plus karne odsetki
mąż siostry mojej Kasi prowadzi od 10 lat firmę transportowa, przez pierwszych 8 lat działalności byl na karcie podatkowej, bo takie decyzje o formie opodatkowania dawał co roku urząd, ostatnio opamiętali sie i w połowie roku cofnęli mu decyzje o tym ze ma byc na karcie i musi byc na książce podatkowej, wyliczając zaległy podatek na 18 tys zl, odwołał sie od decyzji do izby podatkowej no ale wyrok byl jednoznaczny:izba podtrzymała decyzje urzędu-przecież nie będą "srali do własnego gniazda"

jak ktoś chce robic taki przypałowy manewr z przekwalifikowaniem auta na LKW żeby ominąć akcyzę to tylko przez firme która sprowadza auto i potem wystawia fakturę na sprzedawany samochód, bo wtedy to ich sciga US i UC

Dobrze gdybac, co by bylo jakby bylo.... narazie jest to legalne i zadna polska instytucja nie ma prawa sie do*ebac... w danii mozna nawet golfa II kupic jako LKW czy tez NOWE M5 i sprowadzic bez akcyzy.... a to jest temat jak uniknac akcyzy!? wiec pisze, a wasze gdybanie jest tu nie na miejscu!!!

to nie gdybanie tylko fakty,

Znasz kogos kto mial jakas kontrole? bo ja nie znam... US i UC raczej nie maja wgladu w zagraniczne urzedy, i nie sa w stanie stwierdzic jak dlugo dane auto latalo na zachodzie jako LKW, poza tym chocby nawet dowiedzieli sie ze bylo przerobione na chwile przed sprowadzeniem to i tak wg. prawa wszystko odbylo sie legalnie bo prawo ma luke i poki co mozna z niej korzystac, no i mozna odrazu po oplatach wstawiac siedzenia na tyl i rejestrowac na osobowy bez strachu!!! wiem bo moj koles sprowadza sobie takie auta....

buahaha

Dobra widze ze jestes najmadrzejszy, to jeszcze napisz madralo czy znasz kogos kto mial problem z takowym autem...

Ja znam.

Tak ogólnie, to jak najbardziej zgadzam się z Twoimi twierdzeniami. Należy tylko pamiętać, że Polska to póki co niewiele ma wspólnego z państwem prawa. Wciąż baaardzo wiele przykładów nieprzestrzegania i łamania prawa przez urzędy, kosztem obywatela.
Ba, mało tego, jest mnóstwo wyroków, które aż biją po oczach

Wystarczy wspomnieć przykład samej akcyzy w dawnym kształcie. Wiadomo było, że rząd rżnie głupa, ale łupili obywateli w najlepsze.
Sam zacząłem procedurę kwestionowania akcyzy i ubiegania się o jej zwrot 4.maja 2004, a kasę w końcu dostałem, po kilku rozprawach i chyba 3 latach.
Tak to (nie)działa

A co do meritum i LKW. Mój kolega sprowadził sobie LKW. I to takie prawdziwe LKW, bo dodge Dacota to sie nazywa i jest prawidzwym pickupem.
Mało tego, było prawdziwą ciężarówką za granicą i on używa tego do wożenia towarów przy budowie dróg. Auto pustak, ma korby w drzwiach.
Właśnie przyszedł do niego UC z informacją, że mają jakieś nowe wytyczne, weryfikacji wszystkich LKW z ostatnich 5 lat i zbadania pod kątem akcyzy.

Kolega był spokojny, bo to w końcu dacota, a nie x6.
I co?
Zdzwiko. Pokazują mu, że do pickupów mają teraz stosować jakąś dyrektywę ujednolicającą taką a taką. Jest decyzja, że ma się stawić samochodem do oględzin.

Ppojechał, panowie zmierzyli pakę, zrobili zdjęcia i powiedzieli że sprawdzą jeszcze dokumenty producenta.
No i przyszła decyzja, że ma zapłacić 10tys zł akcyzy plus jakieś tam odsetki.
Według jakiegoś ich nowego aktu prawnego, który sobie właśnie wygrzebali, mogą stosować do oceny czy pojazd jest LKW jakąś tam dyrektywę. Według niej właśnie, paka dacoty jest o 17mm za krótka, żeby mógł być ciężarówką.

Praktyczny przykład sprzed dosłownie kilku tygodni.

nieciekawie to wygląda ...
mam auto przerobione na LKW, pójdę siedzieć ? czy sprzedać je jak najszybciej i niech kogoś innego zamkną?
bo nie rozumiem dlaczego mam być karany za coś co zrobiłem zgodnie z prawem i płacić akcyzę z odsetkami bo wprowadzili jakiś nowy akt prawny
co jeśli wprowadza nowy akt prawny który mówi, że każdy kto sprowadził pojazd z za granicy ma zapłacić dziesięcinę ?
chory kraj ... chore rządy ...