BMW Sport

Wiec sprawy maja się tak przyszła pora na swoje upragnione cztery kola, tylko tak czytam wszedzie na forach i się orientuje i bladne powoli dochodzac do wnoisku ze to wszystko jest chore, prosilbym o jakies odpowiedzi podpowiedzi itd jesli jest taka mozliwosc.
wiec trafilo na 520i e34 samochodzik dosyc ladny i zadbany dzisiaj nim smigalem ale niestety tylko po placu bo nie posiada ani przeglady ani oc. cena za samochodzik wynosi 1700 i jak z gosciem gadalem to przeglad bedzie po znajomosci zalatwiony odrazu, a ze ja nie mam niestety zadnych znizek bo od niedawna mam prawko to o wykupieniu oc na siebie nawet nie mysle, gosc powiedzial ze akurat wykupi i to bedzie tam kilka stówek. wiec rozchodzi mi sie o to bo sa plotki i ploteczki a tutaj konkretni obeznani ludzie widze. z tego co slyszalem to jesli na umowie wpisze cene do 1000 to moge uniknac podatku w us ale rozmawialem z wujkiem z policji i mi mowil ze moge nawet 1 zł wpisac a itak sobie tam zobacza w swojej bazie i wycenia po swojemu. a jak na umowie wpisze ze costam jest do naprawy reczny, klima itd to moga sie jakos o to przyczepic i przy oplacaniu zabrac mi jakos dowod, bo myslalem zeby zrobic wlasnie tak i wtedy nawet jakby sie jakis pan wladza przyczepil to ja nie mam problemu bo mam wszystko sprawne. a co do oc to moge czy nie moge jezdzic na poprzedniego wlasciciela? bo wyczytalem tutaj ze raczej nie moge i by byly nieprzyjemnosci podczas wypadku, a jesli naprzyklad bede mial normalna kontrole policyjna i popatrzy prawo jazdy inne nazwisko a dowod rejestracyjny i oc na tamta osobe a mam przy sobie umowe kupna np bez wpisanej daty dokladniej to moga mi robic jakies problemy przez to czy raczej nie?? to chyba tyle z moich pytan no chyba ze o czyms zapomnialem co wyjdzie w praniu. z góry dziekuje za odpowiedzi jesli jakiekolwiek beda

nie kombinuj z wartością na umowie, zapłacisz 2% od np. 1.7k i będzie po krzyku. Wpiszesz, że masz coś uszkodzone, a auto po badaniach technicznych? bzdura. Mogą skierować Cię na dodatkowe badanie i smrodu narobić poprzedniemu diagnoście.
Co do OC: dogadaj się z gościem, niech opłaci na rok jak ma zniżki, a Ty po przerejestrowaniu pójdziesz do ubezpieczalni i przepiszesz sobie OC na siebie (bez kosztów)

Co do OC - prosta sprawa - rejestruj na kogoś z rodziny co ma zniżki. Współwłasność też drogo Cię w takiej sytuacji wyjdzie. Dobra rada na koniec - nie kombinuj od początku bo na zdrowie nikomu to nie wyjdzie.

Wpisujesz w umowa 1000zl piszesz w uwagi ze samochod nie na chodzie i nikt Ci nic nie zrobi jak juz tak bardzo chcesz kombinowac

Od kiedy tak mozna ??

a od kiedy nie? przerabiałem to w lutym 2010 (auto dla mojej drugiej połówki) i przepisaliśmy z poprzedniego właściciela na nią (OC jeszcze było ważnie ok.8 miesięcy)

rorafalki, Racja sam tak zrobiłem jak ktos nie wie co i jak niech idzie do ubezpieczyciela to agent mu przepisze łaski nie robi

Przy tych samych znizkach i tym samym wojewodztwie to sie zgodze:)

Ale jak ktos nie ma znizek, a kupuje samochod od kogos kto ma 60% to jak niby ma miec oc z 60 procentami znizki ??

Ja u siebie musialem roznice doplacic ,a wszyscy opowiadali historyjki, ze mi przepisza bez gadania

auto kupiliśmy we Wrocławiu od człowieka co miał 60% zniżek, OC było w PZU. Po przerejestrowaniu i wizycie w PZU (Kielce) dowiedzieliśmy się, że do końca trwania umowy (zawartej przez poprzedniego właściciela) nie mogą być naliczane żadne dodatkowe koszty. Tylko przepisanie właściciela pojazdu.

rorafalki, czyli sie pozmienialo

Ja w 2009r musialem doplacic roznice

W HDI rok temu nie rekalkulowali po zniżkach

Borsuk, nie mówię, że nie. W każdym razie w II 2010 można było przepisać z pełnym ubezpieczeniem poprzedniego właściciela bez kosztów.

PS jak się skończy umowa (PZU) to jak nie masz zniżek a masz jakiegoś gramotnego agenta to powiedz, że chcesz odejść, wówczas mogą zastosować zniżkę 20% żeby zatrzymać klienta do tego 5% za kontynuację i ew. 5% za wpłatę jednorazową
wówczas ze składki podstawowej robi się 30%

Dzięki wielkie za odpowiedzi, co do umowy to jednak nie bede kombinowal napewno zeby jakis problemow nie bylo bo jeszcze tego by brakowalo a z tym oc musze cos jeszcze pomyslec bo jednak to 0 a 60% to juz robi okropna różnice przy takiej stawce, sie zorientuje jak to z tymi kosztami jest ile to ewentualne przekalkulowanie kosztuje i co mi zaproponuja

W jednej firmie mozna w innej nie Np firma HDI przepisuje kazda polise bez rekalkulacji obojetnie czy to jest mlody , czy bez znizek czy z Warszawy czy jakiejs malej miejscowosci. Ale sa tez TU ktore robia rekalkulacje i jezeli wychodzi roznica to klient zobowiazany jest doplacic. Sa tez takie ktore robia rekalkulacje tylko gdy nabywca jest mlody wlasciciel. Kazde TU inaczej podchodzi wiec nie ma co sie sprzeczac , jednemu przepisza bez doplat drugiemu nie.

jawa85, no wiec wlasnie

U mnie sprawa wygladala tak, ze poprzedni wlasciciel mial 60% znizki, a ja tylko 50%. Polisa byla z pzu i przepisywana byla rowniez do pzu