Rafal788823 napisał(a):
1.Wg numeru vin auto nie ma m-pakietu, rzeczoznawca w wycenie uwzględnił numer seryjny zderzaka wraz z dokładką w wersji seryjnej, nie M3-pakiet. Usiłowałem na miejscu wytłumaczyć rzeczoznawcy to, nawet przyniosłem kartkę z numerami zderzaka z dokładką m-pakietowego - jednak gość to zignorował, nie chciał nawet gadać na ten temat.
Ewidentnie chce przyciąć, napisz do nich pismo i opisz całą sytuację nie zgadzając się na taki obrót sprawy, jak zasugerował pseudorzeczoznawca. Skoro poniosłeś szkodę w postaci uszkodzonego zderzaka z ////Mpakietu, to powinna ona być zrekompensowana w całości i TU nie robi Ci żadnej łaski, bo to ich zas... obowiązek.
Wybór sposobu naprawienia szkody należy do Ciebie, przy czym oczywiście powinno mieścić się to w granicach rozsądku (nie można za obdrapaną, popękaną imitację m-pakietu żądać zwrotu kosztów tak jak za nówkę prosto z ASO).
Tu masz kilka wyroków sądów:
http://www.rzu.gov.pl/orzecznictwo/art- ... zkody__829Spośród których ten jest ciekawy:
Cytuj:
Wyrok Sądu Okręgowego w Białymstoku z dnia 13 listopada 2009 roku, sygn. akt VII Ga 137/09
Skoro naprawa pojazdu nie podniosła jego wartości, a zamontowana nowa część, w miejsce jej naprawy wpłynęła na podwyższenie wartości pokolizyjnego auta - wymiana była ekonomicznie uzasadniona. Przybliżyła bowiem bardziej powoda do przywrócenia pojazdu do stanu poprzedniego i w pełniejszym zakresie zrekompensowała poniesiona szkodę. Zauważył ponadto, że pojazd powoda w dniu kolizji był samochodem stosunkowo nowym i wcześniej nie uczestniczył w kolizji. Wybrany zatem przez ubezpieczonego sposób naprawy był celowy i właściwy z ekonomicznego punktu widzenia, co uzasadniało uwzględnienie powództwa w całości.