BMW Sport

Jako że sprzedałem samochód i szukam nowego to nurtuje mnie jedna kwestia ubezpieczeniowa. Zakładamy przypadek że kupuje samochód z ważnym przez dajmy na to pół roku OC. Jeżeli samochodu nie przerejestruje na siebie, bo o ile się orientuje to jest taki obowiązek ale niema żadnej kary jeżeli się tego nie zrobi To czy mogę sobie bez problemowo śmigać tym samochodem i będę miał ważną cały czas polisę ? Oraz czy będzie można ją normalnie wypowiedzieć przed jej zakończeniem ?

obowiązek na przerejestrowanie jest, chyba 30dni, z karą nie wiem
na OC jest taki sam termin, można przepisać z poprzedniego właściciela, nie dokonując dodatkowych opłat, ale tylko wówczas, kiedy auto jest przerejestrowane w wydziale komunikacji

Tak, będziesz miał ważną polisę.

Właśnie znam nie jeden przypadek gdzie ludzie sprzedawali samochód dalej bez przerejestrowywania i nie było problemów i tak samo szukałem jakiegoś przepisu który mówi o karze po tych 30 dniach i nie znalazłem.

Żeby OC można przepisać bez dodatkowych kosztów to chyba nie możliwe bo zazwyczaj wychodzi że zmiana miejsca zamieszkania inne stawki itp. itd. zazwyczaj jaki kupowałem to taniej było wkupić nowe niż kontynuować polisę poprzedniego ubezpieczyciela.



Nic ci nie wiadomo o jakiś ewentualnych nie przyjemnościach z tego powodu ?

OC będzie ważne ale kara jest ja kiedyś dostałem 200zł za nieprzerejestrowanie bo powiedziałem ze kupiłem i kazali mi pokazać umowę no i pokazałem i minęło 30dni no i dostałem 200zł chyba ze powiedział bys ze pożyczyłeś to by było ok a tak raz się uda a raz nie jak będą się chcieli przyczepić i zarobić ...

Zero, null, nada. Można latać do woli. Polisa jest na auto, a w szczególności na numer nadwozia



Jedym słowem ktoś wziął w łapę a ty dałeś się nieźle zrobić w wała

Ale w sensie Policja ci wlepiła mandat za nie przerejestrowanie samochodu ?



I VIN i tablice będą te same. Muszę wozić ze sobą cały czas umowę kupna ? Czy traktować to tak jakbym pożyczył samochód.

Aaaa... i ostatnia rzecz jak cyknie mi fotoradar fotkę, mandat za parkowanie od straży - odpukać - to chyba dostanie ją poprzedni właściciel a nie chciałbym mu takiej lipy i nie przyjemności robić.

nie bo to nie był mandat tylko kara z sądu była sprawa poprostu nawet dwa razy tak miałem kumpel tez tak i dostał 300 tak ze to nie ja sobie wymyśliłem i to nie było za OC tylko za nieprzerejestrowanie w 30dni...

umowa najmu/użyczenia

oc musisz przepisac na siebie w ciagu 30 dni a rejestrowac niemusisz, takze mozesz jezdzic na dowodzie poprzedniego wlasciciela a oc na siebie, najlepiej miec przy sobie umowe kupna w razie kontroli policji

Olać, jak jedziesz samochodem szwagra to też wozisz umowę? Jak kierujesz pojazdem masz mieć prawo jazdy, dowód rejestracyjny i ubezpieczenie OC. Policja potrafi być oczywiście upierdliwa i wymagać wuj wie czego ale ja im zawszę mówię żeby się wypchali a jeszcze nie trafiłem na takiego co by wiedział jak w tej sytuacji się do mnie przyczepić I mówię to z własnej praktyki, obecne auto nieprzerejestrowane już 3 rok leci, poprzednie zarejestrowane było na drugiego właściciela w kraju a ja byłem piątym i sprzedałem dalej bez zaglądania do wydziału komunikacji.



Przyjdą do niego a on powie że sprzedał i wtedy przyjdą do Ciebie. Sprawdzone

ciekawe to w takim razie za co ja dostałem te 200zł no ale ok zobaczę co będzie jak kupię teraz auto i nie przerejestruje...

Bobby Vintage, generalnie nie powinieneś mieć problemu. Dużo zależy od tego w jakim TU zbywca będzie miał OC. Niektóre TU nie zwracają na to uwagi i nie robią dopłat tylko jeździsz na starej polisie ( ewentualnie ją za darmo przepisujesz), inne TU stwarzają problemy i każą dopłacać w razie różnicy. Oczywiście nikt za rękę do TU Cie nie zaprowadzi ale jeśli kupisz auto i tam np. będzie do końca ważności polisy z 6 miesięcy albo więcej to może się zdarzyć tak że wyślą Ci taką rekalkulację do domu. Twoje dane będą mieli z umowy którą dostarczy im zbywca.

Uczulam Was na przerejestrowanie auta - od 4 września tego roku za nieprzerejestrowanie grozi kara grywny do 3000 zł bądź kara nagany.

Zmienił się stan prawny - do tej pory było tak, że grzywna 3000 groziła za nieprzestrzeganie innych przepisów o bezpieczeństwie i porządku w ruchu drogowym. Policja nie była pewna, czy naruszenie obowiązku zawiadomienia starosty o nabyciu/zbyciu pojazdu jest naruszeniem tych przepisów o bezpieczeństwie i porządku w ruchu.

Od 4 września przepis brzmi tak:
Uczestnik ruchu lub inna osoba znajdująca się na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, a także właściciel lub posiadacz pojazdu, który wykracza przeciwko innym przepisom ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908, z późn. zm.(359)) lub przepisom wydanym na jej podstawie, podlega karze grzywny do 3 000 złotych albo karze nagany.


Dla ścisłości - nie straci ochrony ubezpieczeniowej i nie zostanie nałożona kara z UFG za brak OC jeżeli nie "przepisze".

No to obłęd totalny
Pozostaje się pocieszyć faktem, że najpierw musi dojść do ujawnienia wykroczenia

Szczerze mówiąc, też się zastanawiałem, jak oni będą takie wykroczenie ujawniać, ale z tego co się orientuję, w takim przypadku sprawa trafia od razu do sądu - policjant nie może wystawić mandatu. A sąd już sobie poradzi z ustaleniem...
Ciekaw tylko jestem, na ile skuteczne będzie tłumaczenie się przed Policją, że "auto jest tylko pożyczone"...

Cieżko się z tego wytłumaczyć jak OC masz na siebie od dłuższego czasu

Inna kwestia to czy będzie im się chciało wysyłać wnioski do sądu, przeciętny krawężnik to jednak bez wyraźnych poleceń (czyt. zorganizowanej akcji pt. "nieprzerejestrowane auto zagrożeniem w ruchu drogowym") nie ogarnie tego wszystkiego. No i co dalej w sądzie? Nakazowo to wiadomo że klepną ale na rozprawie sędzia się będzie rozwodził i grzywnę wlepiał? No kur*a bez przesady

Kurna Maaad teraz mi napędziłeś stracha tym mandatem za 3 tyś... Już sam nie wiem czy jeździć czy zmieniać czy zakładać blachy z Rekina... Hehe nie no żarcik

Pokazuj fotki to podpowiemy

m40 kupiłeś? Poka Poka