BMW Sport

Witam

We wrześniu 2010 dostałem mandat z fotoradaru na kwotę raptem 100zł i 4pkt karne, z racji jego małej kwoty nie chciało mi się z nimi kłócić ( mimo, że jak miałem na zdjęciu 71km/h to stwierdzili, że przekroczyłem prędkość o 25km/h to co ograniczenie było do 46km/h?? ) nie chciałem tez pozwolenia na postawienie tam radaru itp bo dla 100zł nie chciało mi się z tym bawić listownie to zapłaciłem.

Ale że tak akurat i pasowało to w 2 ratach jedna w listopadzie druga w grudniu ( termin płatności był pod koniec października ) i teraz wczoraj dostałem od nich list, że chcą mnie pozwać do sądu bo zapłaciłem po terminie i chcą mi oddać moje 100zł mam podać w jaki sposób a oni potem skierują sprawę do sądu z racji, że nie zapłaciłem w terminie.

Najlepsze jest to, że list nawet nie jest od straży miejskiej czy od policji tylko od księgowej miasta i gminy Czerwionka-Leszczyny 44-230.

Po przeczytaniu, że chcą mnie pozwać do sądu za nieterminową spłatę tej należności do tego urząd miasta i gminy a nie policja czy straż stwierdziłem, że chyba się komuś całkiem we łbie popierdzieliło w tym kraju bo nie dosyć, że robią z fotoradarów maszynki do robienia kasy t jeszcze może będą mi chcieli dołożyć koszty sadowe

Co o tym myślicie bo ja nie zamierzam brać od nich tej kasy z powrotem i mocno zastanawiam się nad opisaniem tego w jakiejś gazecie bo to spora przesada wg mnie, żeby przysłali jeszcze, że chcą jakichś tam odsetek 20zł to bym to olał ale to wg mnie trochę przesada.

Co radzicie jak to najlepiej rozegrać???

zaplacic zaplaciles...jestes czysty...ja bym zadzwonil albo napisal do nich list i dokladnie opisal co sobie o nich mysle i, ze jak im sie nudzi to niech sie wkoncu zabiora za powazna robote a nie uczciwych ludzi niepokoja

Ja bym ich jeszcze obsmarował, jak ograniczenie do 40km/h? Zapłaciłeś, więc im się wypiąć możesz

ciekawe ile odstetek naliczą. 2zł? śmiech

Choćbyś zapłacił 5 zł na poczet mandatu, to nie może rozpocząć się egzekucja komornicza za pozostałe 95 zł, wiec możesz delikatnie dać do zrozumienia Pani księgowej, że może sobie to pisemko wsadzić czy co tam lubi robić w czasie / po pracy.

Napisz kolego czy w tym pismie jest podana jakakolwiek podstawa prawna mowiąca o wplacie po terminie lub skierowaniu postępowania do sądu. Jeśli jest to zwykłe pismo informujace to ja bym olał sytuacje. Jeśli możesz to mam prośbe o zrobienie foto tego pisma i wklejenie go tutaj. Oczywiście pozasłaniaj swoje dane osobowe i aders coby nikt nie miał do tego wglądu. Ewentualnie jeśli nie chcesz tego wklejac tutaj to dawaj na pw. temat do ogarnięcia. luzik

No, również poproszę, bo szczerze mówiąc, pierwszy raz o takiej "perełce" słyszę

Spoko nie mam jak wkleić to przepiszę ci bo to jest kilka linijek:


Numer pisma i data

Adresat czyli ja itreść:

W związku z wpłatą grzywny w wysokości 100zł ( słownie: sto złotych ) z tytułu mandatu karnego zaocznego ( CJ 3169091 ) po terminie, zostanie skierowany wniosek do sądu. Wobec powyższego proszę o kontakt w celu ustaleni sposobu zwrotu w/w wpłaty.

Wszelkich informacji można uzyskać w Wydziale finansowo-Budżetowym tutejszego Urzędu ( pokój nr 8 ) lub pod numerem telefonu 32 4295974

I pieczatką i podpis pani głównej księgowej z uprawnień burmistrza.

No tak, zaoczny - właśnie przed chwilą wpadłem na to.

Art. 99 kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia:
W razie odmowy przyjęcia mandatu karnego lub nieuiszczenia w wyznaczonym terminie grzywny nałożonej mandatem zaocznym, organ, którego funkcjonariusz nałożył grzywnę, występuje do sądu z wnioskiem o ukaranie. We wniosku tym należy zaznaczyć, że obwiniony odmówił przyjęcia mandatu albo nie uiścił grzywny nałożonej mandatem zaocznym, a w miarę możności podać także przyczyny odmowy.

Sprawdź, czy na mandacie było pouczenie, że nieuiszczenie w terminie skutkować będzie skierowaniem sprawy do sądu.

PS. Ustrzelił Cię fotoradar gminny, stąd pismo z urzędu gminy - wpłaciłeś kasę na ich konto, więc oni Ci ją chcą zwrócić.

Zadzwoń do urzędu gminy i zapytaj, czy już wystąpili z tym wnioskiem o ukaranie, bo jeżeli trafił on do postępowania nakazowego, to nie musisz nawet nic o tym wiedzieć (sąd orzeka w nim bez udziału stron). Nie przyjdzie więc zatem żadne wezwanie, tylko od razu wyrok.

z mandatami bywa różnie niestety każdy u nas interpretuje prawo jak chce...Ja dostałem mandat 30.03.2010 równiez 100 zł i 4pkt i nie zaplacilem g do litopada bo o nim zapomniałem siedze przed kompem pewnego pieknego przedpoludnia a tu puk puk otwieram "dzien dobry poborca skarbowy" najpierw cisnienie mi skoczylo bo zaczalem glowkowac o co moze chodzic a jak powiedzial ze nie zaplacilem mandatu to chyba sie zdziwil, bo byłem jedna z niewielu osob jak mysle ktora z mandatu sie ucieszyła naliczyl mi 11 zł i chyba 40 groszy grzywny czy jak to sie tam nazywa...koszty windykacji czy jakos tak Napisz list lub jak masz niedaleko podjedz i zagadaj- przedstaw dowody wplaty jak masz...a jakby co do listu dolacz kopie dowodów wplaty ale nie oryginały!!! Żeby nie zaginely w akcji, bo bedziesz w grocie nestle.

No ciekawe ja dostałem 200zł i to już z pół roku temu narzazie mi nic nie przychodzi ciekawe czy dużo mi odsetek nalicza

I szybko byś został sprowadzony do parteru

A tak to chłopak pójdzie do sądu, pokaja się, pokaże skruchę, wniesie o wymierzenie kary nagany bez kosztów i jest cień szansy, że 100 zostanie w kieszeni

Z fotoradarami to jest cyrk i to zgodny z prawem. Na wystawienie mandatu mają 30 dni, ale nie od daty popełnienia wykroczenia/zrobienia zdjęcia, ale od daty ujawnienia wykroczenia.

Nawet jakby bylo w tym pismie ze nie uiszczenie naleznosci w terminie spowoduje skierowanie sprawy do sadu to i tak cie moga teraz w dupe pocalowac ,skoro zaplacilaes zanim skierowali sprawe do sadu.Co innego jak by skierowali sprawe zanim bys zdazyl wplacic pieniazki.

Bzdura.

A czemu wedlug ciebie bzdura?

Przeczytaj przepis, który wyżej wkleiłem - to idzie automatem. Brak wpłaty w terminie = dorozumiana odmowa przyjęcia mandatu = skierowanie wniosku o ukaranie. Gmina ma prawo to zrobić i nic na to nie poradzisz.

No dobra masz racje brak wplaty w terminie to maja jak najbardziej mozliwosc skierowania wniosku do sadu,ale w momencie jezeli on juz zaplacil,zanim oni sprawe skierowali do sadu, to jaki wniosek niby do sadu ma zglosic ta gmina.Moga jedynie domagac sie odsetek ktore w tym wypadku beda smiesznie niskie.
A propo przepisu na ktory sie powolujesz:
Art. 99 kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia:
"W razie odmowy przyjęcia mandatu karnego lub nieuiszczenia w wyznaczonym terminie grzywny nałożonej mandatem zaocznym, organ, którego funkcjonariusz nałożył grzywnę, występuje do sądu z wnioskiem o ukaranie. We wniosku tym należy zaznaczyć, że obwiniony odmówił przyjęcia mandatu albo nie uiścił grzywny nałożonej mandatem zaocznym, a w miarę możności podać także przyczyny odmowy".
Jest jak byk napisane ze we wniosku nalezy zaznaczyc ze obwiniony odmowil przyjecia mandatu albo go nie zaplacil.A jak wiemy juz zaplacil.
Pozatym czemu nie skieruja sprwy do sadu od razu tylko najpierw chca oddac pieniadze.Bo poprostu nie maja podstaw

Jak byk to jest również mowa o nieuiszczeniu grzywny w terminie i o to się właśnie rzecz rozbija. Prosta operacja logiczna: jest wpłata=brak wniosku, brak wpłaty w terminie=wniosek o ukaranie.

Dlatego, że gdy zaistniała przesłanka do złożenia wniosku o ukaranie, to świadczenie, które wpłacił kolega, jest świadczeniem nienależnym. O tym, jaka będzie kara i czy w ogóle będzie, teraz może orzec tylko sąd.

Wiem, że głupio to wygląda, no ale ustawodawca nie przewidział niestety takiej sytuacji, że ktoś wpłaca po terminie. Ot taka luka aksjologiczna

To co najlepiej zrobić maad odebrać kase czy nie i czy warto się z nimi kłócic i pisac pismo do sadu bo osobiscie tomam tam 300km w jedna strone