BMW Sport

Szukałem i nic nie znalazłem podobnego.
Mój problem polega na tym ,że czytnik nie widzi płyty z softem.
E46 kupiłem sprowadzone z Włoch z monitorem 16:9 i z czytnikiem mk4.Chciałem wyjąć płytę , która była włożona , ale niestety słyszałem tylko zacięty odgłos , i płyta nie wychodziła. Po rozebraniu napędu zauważyłem dwa oryginalne dyski jedna europejska druga włoska.
Wyjąłem owe krążki nagrałem na dvd Polski soft odpaliłem samochód włożyłem płytę i nic nie działo się. Znów wyjąłem nagrałem drugie dvd i dalej to samo i za każdym razem musiałem ręcznie wyjmować płytkę.Wychodzi na to , że czytnik nie widzi płyt (dlatego jakiś makaroniarz wcisną drugą )i dlatego może jej nie wypluwa.Macie pomysły na to? spotkaliście się z taką sytuacją?

Z góry dziękuje za pomoc.

Jak jakiś oszołom wcisnął tam dwie płyty mógł tym samym coś uszkodzić...
Soft nagraj na zwykłej płycie CD nie dvd, często zdarza się tak że laser od dvd nie działa przy czym ten od cd wciąż jest sprawny...

U mnie nie czytalo plyt, to wymienialem laser w czytniku i juz jest OK. Ten laser miele ciagle jak samochod jest otwarty, otworzysz z kluczyka i odpala sie laser i dlatego czesto sa do wymiany

Dzięki za sugestie niestety problem leżał gdzie indziej.

rozebrałem , wyczyściłem napęd i przy skręcaniu okazało się ,że jest uszkodzony czujnik od wykrywania płyty w napędzie , jeden malutki kawałem plastiku był połamany.Gdy wkładałem krążek, napęd nie wiedział czy ona tam jest czy nie, zapewne to się stało gdy makaroniarz wcisną tam 2-gą płytkę.Soft wgrałem bez problemu tylko teraz jak wkładam dvd z mapą to na ekranie wyskakuje "proszę czekać" i nic się nie zmienia .

Jak mialm uwalony laser mialem caly czas prosze czekac a po godzinie zmienialo sie na "insert cd"

Witam drogich forumowiczów podłączę się do tematu.
Od kilku dni borykam się z problemem jak w temacie. Ale od początku. Po pewnej przerwie postanowiłem ponownie spróbować używania mojej navi. Włożyłem płytkę z mapą do napędu wszystko ładnie działa więc jadę w trasę. Po około 30 min jazdy navi zawiesiło się, tzn. zatrzymała się w jednym punkcie i pomimo dalszej jazdy nic się nie zmieniało. Wiec postanowiłem zgasić i uruchomić ponownie auto. Od tego momentu sprawa wygląda tak. Na monitorze przy próbie włączenia Navi pojawia się napis „Please Wait”. Próba wyjęcia płyty z napędu spełzła na niczym. Płyta jak zaklęta siedzi w napędzie i nie chce się ruszyć. Podczas naciskania przycisku eject słychać że napęd próbuje ją rozpędzać słychać też charakterystyczne dźwięki takie jak podczas czytania danych z płyty. W środku płyta DVD 4,7GB SL Verbatim. Poniże przedstawię próby które do tej pory wykonałem aby problem rozwiązać:

1. Pozostawienie auta na całą noc, rano próba i nic
2. Wypięcie wtyczek z napędu DVD oraz ponowne ich wpięcie
3. Wypięcie jednej wtyczki czerwonej a pozostawienie niebieskiej tej na której jest zasilanie napędu
4. Wpięcie wtyczek w momencie kiedy trzymam wciśnięty przycisk eject w napędzie
5. Włączenie auta z wypiętym czytnikiem DVD ( wypięte wszystkie wtyczki) a następnie próby z punktów 2, 3, 4.

W końcu postanowiłem rozkręcić napęd DVD żeby płytkę wyjąć. Niestety sprawa nie jest prosta gdyż widać że płyta po wjechaniu do napędu zostaje zabezpieczona 2 bolcami które ani drgną a nie chce rozebrać tego dokumentnie gdyż jak to piszą koledzy forumowicze może być problem z ponownym działaniem napędu po złożeniu wszystkiego do kupy. Dodam jeszcze że napęd jeszcze jakiś czas temu działał bo aktualizowałem soft do wersji V32 i wszystko przebiegło pomyślnie.
Czy może ktoś z drogich koleżanek i kolegów jest mi w stanie coś doradzić lub pomóc. Pozdrawiam

Musisz wgrać nowy soft do navi. Najlepiej jedz do ludzi co tym sie bawią.

Jak wgrać soft jak nie mogę wyjąć płyty z napędu kolego? Ostatnio sam sobie wgrywałem na V32 czy jakoś tak już dokładnie nie pamiętam. Z tego co się orientuję soft wgrywamy wkładając do napędu płytkę.
Podejrzewam że problemem może być brudny lub uszkodzony laser który nie może zaczytać danych z płytki DVD. Ale żebym mógł go metodami domowymi wyczyścić muszę jakoś pozbyć się tej płytki ze środka napędu. Przychodzi mi na myśl jeszcze kwestia zdjęcia klemy z aku na jakiś czas i sprawdzenie tematu po restarcie wszystkiego.

Musisz rozebrać czytnik płyt. Jak mi padł laser, to nie widział w ogóle płtki, tzn ciągle myślał. Czyszczenie nie pomagało. NIc sie nie zacinało.

Rozbierał ktoś taki napęd z płytą w środku? Boję się żeby niczego nie uszkodzić. Inną sprawą byłoby rozebrać napęd bez płytki. A swoją drogą irytuje mnie to strasznie. Płyta w środku nie jest zaklinowana słychać po naciśnięciu przycisku eject że zamiast jej wypluwać zaczyna ją wczytywać. Masakra!

Udało się w końcu wyjąć tą płytę. Pomocny okazał się poradnik znaleziony na jakimś forum. Sprawa jest banalnie prosta i zajmuje max. 3 minuty pracy Kwestia wyjęcia silniczka który steruje nam wkładaniem/wyjmowaniem płyty. Silniczek przykręcony na jedną śrubkę typu torx. Poradnik sporządzony w języku angielskim (dla nie anglojęzycznych użytkowników forum podpowiem że tłumacz google radzi sobie z tym tekstem bardzo dobrze) i choć w poradniku gość rozbiera napęd MK3 to osobiście sprawdziłem że działa to w moim MK4.

http://www.xoutpost.com/articles/all-bm ... drive.html

Pozdrawiam

Cześć, widzę że temat dawno nie był poruszany, ale może ktoś ma podobny problem. W moim mk4 sprawa wygląda podobnie z działaniem płyty, kręci, kreci, kręci i nic się nie dzieje. Do tego wszystkiego nie działa ekran nawigacji. Cały czas miga i nic się nie na nim nie pojawia. Przy czy sterowanie radiem i wszystkimi funkcjami "na ślepo" działa. W momencie przytrzymania przycisku EJECT odpala się ekran i pojawiają się wszystkie funkcje. Kiedy przycisk nie jest wciśnięty wszystko wraca do poprzedniego stanu czyli migania. Czy ma ktoś jakiś pomysł?

chrzanicki, zazwyczaj są to objawy padniętego lasera w czytniku viewtopic.php?f=4&t=154427
dla próby odepnij go, jak będzie działać to na 100% on

Żeby nie zakładać nowego tematu. Oczywiście sprawa dotyczy czytnika MK4. Otóż nie zapamiętuje on zapisanych ustawień tj. adresów wybieranych nawigacji czy zmiany języka na inny. Tzn. zapamiętuje do czasu wyłączenia zapłonu i uśpienia sterowników. Wtedy odpalamy i wszytko jest jak przed zmianami.

Podobnie sprawa ma się z kodowaniem NCS. Moduł GT daję się normalnie kodować i zapisać. Wyłączymy zapłon na krótko, włączymy go ponownie i jest ok jednak jak tylko zapłon zostanie wyłączony na 5 minut kasuje wszystkie kodowania.

Uwalona pamięć w czytniku ? Jest tam coś takiego w ogóle ?