BMW Sport

Jako, że auto rozbite, będzie robione w znajomym warsztacie, zastanawiam się czy da radę do przedliftowego touringa wrzucić poliftowy przód? Ma ktoś doświadczenie w tym temacie?
Jak z kompatybilnością halogenów i reflektorów?
Czy pod względem mechanicznym trzeba dużo przerabiać?
zastanawiam się nad kupieniem kompletu tego typu http://allegro.pl/bmw-e46-lift-przod-ko ... 13391.html
a i jest szansa, że kolor przypasuje do mojego auta

Bez problemu da się przerobić. Trzeba założyć błotniki z kierunkami, maskę z nerkami, zderzak z halogenami i lampy z listewkami pod nie. Nie wiem jak to jest z nadkolami ale sam możesz sobie sprawdzić na realoem.com
Pytanie tylko po co?

przód mojego auta jest rozbity, bardziej podoba mi się poliftowa maska i reflektory, więc zastanawiam się czy wszystko pasuje plug&play czy trzeba rzeźbić

Pasuje wszystko tylko taki lifting na siłę to same problemy,
Pomyśl o założeniu m-pakietu i auto będzie wyglądało dużo lepiej.

jak to mówią dzwon postawą tuningu

wszystko pasuje, mozna przełożyć, a czy jest sens to sam sobie odpowiedz rozważ wszystkie za i przeciw

mi się bardziej polifty podobają

Może lepiej zrobić tak jak to ma być, sprzedać i kupić polifta?
Robiąc to auto na fl musisz wiedzieć że sprzedaż tego auta w przyszłości będzie graniczyć z cudem. Stanie się ono tz. ulepem.

shde zrobisz jak uważasz ale wolał bym odpuścić bo przy ewentualnej odsprzedaży zaoszczędzisz sobie gadania itd. a do tego VIN będzie niezgodny

Bez przesady,w ogłoszeniach często można spotkać takie auta i się jakoś sprzedają,bo sporo osób,które wcześniej nie miało z tym modelem kontaktu nawet nie będzie do końca świadomych co kupują.
Jak się trafi jakiś napalony laik to nawet nie skapnie się,że auto miało pozafabryczny lifting

kup polifta.x2,

przepraszam, ale sam tytuł tematu już jest ciekawy

Jak to się mówi, kto pyta, nie błądzi.

Autem mam zamiar pojeździć co najmniej 3 lata. Ciężko znaleźć oryginalne elementy z przedlifta pod kolor w dobrym stanie. Auto przed uderzeniem było nie malowane. W ostateczności zakupie nową org maskę i błotnik. Biorąc pod uwagę, że auto jest z 08.2011 co najmniej połowa kupujących nie zwróciła by uwagi że to przedlift. Tak czy inaczej, auto robie dla siebie, wrzucenie elementów z polifta będzie ostatecznością. Żeby kupić polifta, albo inny egzemplarz z wyposażeniem które mnie interesuje musiał bym dołożyć kilka tysięcy, a na to teraz kasy nie mam.

Odpowiedź na pytanie uzyskałem, w związku z tym temat uważam za wyczerpany.