BMW Sport

Witam mam taką cichą nadzieje ze tak może byc ? czy możliwe jest ze na orginalnym lakierze czasami trafi się jakiś mały syfek.... przy okazji jak byłem na wyciaganiu paru wgniotek kolega mi mierzył czujnikiem lakier i mowi ze jest orginalny nigdzie nie malowany... ale dzis jak autko bylo czysciutkie zauwazylem ze jest maly syfek... mam w domu tez taki swoj czujnik magnesowy przylozylem i wychodzi ze jest niemalowane...dla sprawdza sprawdzilem tez e-60 na dachu i magnes wyciaga sie tyle samo a na 100 procent e-60 nie było malowane..czy to jest możliwe ze fabrycznie trafiają sie małe syfki na lakierze ?????? prosze o odpowiedz jesli ktos mial do czynienia w tym temacie

pozdrawiam lukasz

na przykład w nowych citroenach i peugeotach to normalka

ale czy w bmw tez sie to zdarza ?

ale sporo ich masz? czy gdzies jeden wypatrzyłeś?

w sumie to moze ze 4 niewyglada to w sumie jak by ktos cos kombinowal uszczelki lux nic nie widac ani pod nimi i do okola tez ni ruszanie nic w sumie

Zdarzają się "syfki"- jeśli coś złego wydarzy się np. podczas transportu auta, wszystko malowane jest ręcznie, lub ktoś chce lusterka w kolor?, to trzeba Mu pomalować , Oby nie dużo, jeśli widać jakieś rysy od papieru i tp. to już coś mogło być...

tak zdazaja sie syfki! jesli porownywane bylo do nowej beemy i jest to samo, to nie byl lakierowany!
(w fiatach byly nawet fabryczne zacieki)
(a w tarpanach szpachlowka)

http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t=15070 <-oto chodzi?

NO przydaly by sie