BMW Sport

po czasie bedzie wyblakła i przesuszona, w tych sciereczkach sa nablyszczacze jak w plynach to szyb ale sa tez srodki detergenty soda i pochodne ropy olejow. musisz stosowac ochrone przed UV i chronic tworzywo po umyciu

Co do kokpitu i dbania o niego, to ja polecam taki środek (chociaż do codziennej pielęgnacji raczej nie ma sensu stosować). Bardziej nadaje się do "renowacji" czy detalingu. Poza kokpitem robi też świetną robotę na wszelkich czarnych plastikach na zewnątrz auta.

http://www.sklep.polishangel.pl/index.php/menu/elementy-plastikowe/autobrite-black-dye-500ml.html

Co do moich odczuć i doświadczeń z tym preparatem. Kiedyś używałem w swojej cytrynie. Ma prawie same zalety, ale też jedną poważną wadę (na szczęście jest na nią patent). Po pierwsze występuje to w butli wraz z psikaczem. No i moim zdaniem działa to słabo...dlaczego? Rozpyla krople na wszystkie strony (coś jak płyn do szyb) i baaardzo szybko wysycha. Reasumując, ciężko nałożyć równomiernie nawet psikając na ściereczkę i rozprowadzając po plastiku. Dlatego kupujemy pastę do butów np. Kiwi, z aplikatorem w formie gąbeczki i takiego wciskanego dzyndzla po środku. Wylewamy pastę, czyścimy butelkę i przelewamy czernidło do buteleczki po paście.

W tej formie nakłada się elegancko! Czego nie da rady sięgnąć gąbeczką to dopracowujemy jakąś ścierką umaczaną w tym preparacie. Efekt jest na prawdę długotrwały i wychodzi nam soczysta czerń (raczej błysk niż mat). Żaden plak mi nie dał takich efektów. Oczywiście przed należy kokpit porządnie umyć. Po aplikacji wystarczy przecierać co jakiś czas szmatką. Nie zmywa się i nie płowieje. No chyba że po kilku miesiącach.

PS. Przy pracy z tym polecam uważać na swoje ubrania i dłonie. Z ubrań czy tkanin środek jest nie do sprania. Mam nadzieję, że komuś się przyda. Aha, jutro postaram się wrzucić fotkę (drzwi od e36, przed i po).

ja zamówiłem w Clean Car Garage (u Messa) to ---> http://www.shinygarage.pl/shiny-garage- ... 500ml.html i deska wygląda świetnie

Stefanrsko slyszales o aplikatorach do kokpitu MF?

Nie słyszałem próbowałem cos właśnie googlowac na szybko ale efekty średnie wiec jak cos to rzuć jakimś linkiem albo informacja. Co do mojego posta poprzedniego to cały pic właśnie polega na odpowiedniej aplikacji preparatu. Szukając kiedyś do Citroëna dobrego środka do kokpitu trafilem właśnie na Black DYE ale jak pisałem, nakładanie tego proste nie jest, a zastosowanie opakowania po paście kiwi daje mega efekty, a koszt znikomy. Pomyślałem ze komuś sie przyda

no to zacznij stosowac, aplikator z mikrofibry do kokpitu dobry np chemical guys lub Royal Pads Microfiber Blue Applicator np 12cm, nakladasz na niego kilka kropel danego srodka skladasz go i nakladasz na kokpit szybkimi ruchami i najlepiej cieply nagrzany srodek i na cieplym kokpicie, nie za duzo na raz, lepiej kilka cieniutkich suchych warstw. jesli chodzi o Twoj angielski srodek irmy ktora poleciles to musze przyznac ze sa mocni w temacie, uzywam nawet ich piany aktywnej do mycia swojego bmw. dodam ze jest jedna z najlepszych jakie mozna kupic. sąto powazne środki, ktorych nieumiejetne uzycie moze narobic powaznych szkod

Zgadzam się że uważać trzeba, bo jak pisałem z tkaniny sprać tego nie da rady, na lakierze też zostawia ślady (do usunięcia), ale efekt jest rzekłbym piorunujący i utrzymuje się długo. Co do aplikatora to zainteresuję się tematem, dzięki

Stefanrsko, pawelos666 ma coś takiego na mysli https://cleancargarage.pl/aplikatory/87 ... icator-biały-aplikator-z-mikrofibry.html

Nie działa kolego ten link niestety. Aczkolwiek pogooglowałem i już sobie poogladałem

W każdym razie ja ostatnio robiłem u siebie cały kokpit, łącznie z plastikami na fotelach itd. Poradziłem sobie z aplikatorem z pasty do butów i bawełnianą szmatką. Widzę że zakup aplikatora to żadny koszt, ale użyłem tego co miałem pod ręką i wyszło elegancko. Z resztą to jak z każdym środkiem, im dłużej stosujesz tym więcej nabierasz doświadczenia i jest łatwiej

Ja używam od dawna poorboy's world natural look i póki co z lepszym środkiem nie miałem styczności. Cena b. atrakcyjna, butelkę 500ml męczę już prawie rok. Po nałożeniu trzyma się b. długo, nie świeci jak psu jajca, odpycha kurz. Jesli chodzi o wady, to nie nadaje się do aplikacji na el. zewnętrze, typu listwy na zderzakach itp, bo zwyczajnie po pierwszym myciu wszystko schodzi.

a ja jeszcze raz NL nie polece, choc firme lubie, to ten produkt blyszczy sie i tworzy taką skorupke na dlugo... dobre zeby zabezpieczyc stary kokpit... i zmiesc z niego warstwe kurzu. na matowych vinylach lepsze efekty robi sonus i tym podobne drozsze produkty, zostawia naturalne tworzywo i poglebia vinyle, jest odpowiedni efekt matu z dobrze podkreslonymi powierzchniami, sorry ale NL w zaden sposob tego nie oddaje, tylko tworzy swoja zewnetrzna warstwe. Ma tez taki minus ze woda zostawia slady. Za to PB mają do uszczelek dobrego Trim bezbarwny kokosowy zapach i dobre APC ktorym myje szyby zamiennie z plynem do szyb BMW (bardzo mocny) robiac roztwor do szyb i efekt jest super rozpuszcza mineraly z twardej wody.
A na zewnatrz do plastykow i listw dosc dobry jest AF Revive czyli np to https://www.youtube.com/watch?v=OPoj_ixsObE, lub produkty megsa ale one dlugo sie wchlaniaja...