BMW Sport

Strasznie mi się podoba Lexus IS może się uda kiedyś takiego nabyć tylko że w Benzynie.
Ten też bardzo ładny.Koło by się tylko inne przydało bo to jest bardzo słabe.

Ale pod maską to wygląda tragicznie,obudowane jak by to była hybryda.

Piękne auto, stawiam je na równi z e90.

Niestety ale ten IS mi nie trafia w gust z powodu słabego Diesla. Dodatkowo przebieg który jest dość duży jak na ten rocznik... Poza tym fajny samochód na miasto.

Czy on tez bedzie "SX FAST"???

jak wiekszosc nowych silnikow..


jakoscia wykonania stoi wyzej niz E90


to ile ma miec? 60tys?:P


nie bedzie bo nie jest FAST:

fajne te nowe ISy

Wyglądać wygląda , wyposażenie ma ok ale ......................












...... ' nie jedzie'.
Dobre napisałeś Darek ,że słuzy do przemieszczania się.

ma kilka minusow:
- słaby jak na 177KM
- ogromne spalanie przy dynamicznej i szybkiej jezdzie >140km/h ok 12l/100km, w 1ce nie udalo mi sie tyle spalic NIGDY! nawet jadac ponad 200km/h
- zle zestopniowana skrezynia biegów, trzeba krecic ponad 3tys obrotow zeby wrzucajac wyzszy bieg auta nie zamulilo, w 123d moze wrzucicbiegi z 3ki na 5tke albo z 4ki na 6te i nie ma tego problemu, a nie raz juz zdarzylo mi sie ruszac z 3ki..

lexus chyba ma najlepsze wnętrze, ale i tak mi sie podoba bardziej ten starszy

jezdzilem troche IS 250 2008r i jedyny minus jaki tam byl to, to ze nie mozna bylo wylaczyc kontroli trakcji. od razu po poslizgu byla znowu wlaczona... dziwne jakies takie.. a poza tym skory super.. audio super, ogolnie wszystko super.. z tylu troche malo miejsca bylo ale kto by sie przejmowal ;p

Jedny istniejacy diesel Lexusa - IS220D , rarytasik trochę
Z nowego IS już wypadl diesel na rzecz hybrydy PB.

Zacne auto, choć ma wiele drażniących dupereli. Jak na Japończyka przystało, zegarek ni w dupeł ni w oko, klapa bagażnika nie posiada siłowników i łatwo się nią rozcina arbuzy, lekka nie jest. Co do przyspieszenia, jest tragiczne, bo nie ma dołu jak na diesla przystało. To nie skrzynie, jest to ewidentnie turbo dziura bo mazda z silnikiem tej samej pojemności 2.2 idzie tak jak powinna. Strzał w stopę, bo zamiast na mocy wystarczyło postawić na elastyczności. Program zdecydowanie powinien pomóc. Kontrolę trakcji da się wyłączyć, trzeba tylko przytrzymać przycisk od vsc, tak jak przy dsc w bmw. Lecąc dalej, nie trawię jeździć tym samochodem, bo przy mojej pozycji za kierownicą, lewy słupek a wszystko mi zasłania. W e46 tego nie ma. Generalnie auto jest bardzo przyzwoite w zakręcie, zawieszenie pracuje bardzo dobrze, a hamulce to brzytwy. Z wodotrysków to fajne są obroty wskazówek przy odpalaniu, bezprzewodowy kluczyk i parę innych. Beznadziejnie źle wymienia się w nim filtr kabinowy albo żarówki. Czasem fajnie się tym przejechać, ale ISa brałbym tylko w F, ewentualnie w benzynie. Ot takie refleksje. Ładne ma linie.

Ja jebie.... Po maską to jakby płytami chodnikowymi wyłożyli, ach ta finezja Azjatów...

W ogóle mi się nie podoba, w przeciwieństwie do starego IS'a. Brak mi tu charakteru, zegarów jak zegarek ogólnie jakoś tak lipa powinni jeszcze sam silnik przykryć taką płaską plastikową pokrywą